Wartownik1 w dzisiejszych czasach ludzie maja swiatla przed domem wiec skad mozesz wiedziec czy nie bylo wlaczone i akurat go widzial

Jestem mieszkanka Lipowego moje jedno dziecko jeździ busem szkolnym i pasują mu wszystkie kursy a jeśli musi poczekać na busa idzie na świetlice która jest czynna od godziny 7-17!!! Jestem matka pracująca, pracuje na dwie zmiany, mam 4 dzieci, dostaje 500+ i stać mnie aby opłacić busa kursowego pozostałej 3 dzieci. Jeżdżę parę lat już samochodem i jeszcze ani razu nie spotkałam żeby jakiekolwiek dziecko szło na nogach po nieoswietlonych drogach. A ci którzy szukają w tym busie problemów, zgłaszają sprawę do redakcji i organizują nawet w tej sprawie zebrania chyba faktycznie cierpią na nudę więc mogliby się sami po dzieci wybrać.

Zapytaj cie się tych rodziców którym nie przysługują te busy ile z ich dzieci chodziło by do szkoły na Lipowym gdyby nadal była bo jak ja chodziłam do szkoły gdy istniała chodziło tam zaledwie 8 osób do 1 i 2 klasy A teraz nagle jest ponad 80 dzieci

Panie Wilhelm z tego co jest mi wiadomo bus z dziećmi nie jeździ przez ul. Bema!!!

wszyscy piszecie a guzik wiecie..mówicie ze nieodpowiedzialny kierowca a sami jak byscie jechali takim autem to jechali byscie ile macie max na liczniku...ciekawe kto z was widzial to jak bylo naprawde ze kity wciskacie...ale osądzać kogos umiecie, ciekawe co by było jak któreś z was znalazło by sie na ich miejscu wtedy nie bylo by tak smiesznie BURAKI... jak przysłowie mówi ,,nie śmiej sie bratku z czyjego wypadku, bo bratek sie śmiał i to samo miał''