Są chętni, by wystartować i poprowadzić to miasto należycie. Choćby już ten godny kandydat z kompetencjami czeka.

Ale jaja, kolędnicy kiepsko zarobili. Czy miasto jest takie bogate?

O to ciekawa spraw.

@narka Ale tam nic nie wiedzą. Co ma mi ściskać, jak się żywcem nic nie dzieje? Magistrat przeszedł w stan stagnacja.

Coś mi tu nie gra. Pani poseł na swoim profilu pisze tak: Celem spotkania było poszukiwanie rozwiązań i możliwości przebudowy skrzyżowania przy galeriach handlowych przy ul. Zygmunta Augusta i ul. Kościuszki w Limanowej. O obwodnicy ani słowa. A strona miasta głosi tak: Tematami wiodącymi były budowa obwodnicy Limanowej, ale także budowa ronda przy drodze krajowej nr 28. To były te rozmowy o obwodnicy, czy ich nie było? My, mieszkańcy, oczekujemy informacji. Prosimy nie publikować oświadczenia w tej sprawie.

Najpopularniejsze imiona w mieście, które zapiszą się na kartach historii miasta, to Jolanta i Adaś.

Dagi, mieszkańcy zagrali w pokera i postawili na sprawdzam. W zamian dostali nic niewnoszące oświadczenie. Walczyć trzeba do końca, a tego brakuje ze strony urzędu.

Pod kogo podlega MZGKiM?

Trza bylo myśleć przed wyborami. I "Mierzyć siły na zamiary" to powiedzenie w kontekście zarządzania. Oznacza, że należy dokładnie ocenić swoje możliwości, zasoby i ograniczenia, zanim podejmie się jakieś działania. GAME OVER...

"Oświadczenia? Naprawdę? Myśleliśmy, że w XXI wieku urzędnicy mają trochę więcej pomysłów niż pisanie papierków. Obwodnica to nie egzamin, to droga do lepszej przyszłości. A Wy? Nadal piszecie?"

Po co i komu to oświadczenie potrzebne, wszystkie ręce na pokład, by obwodnica powstała.

Tobie jeszcze w głowie szumi. Już dzyń dzynie się skończyło. Teraz nadchodzi czas rozliczeń.

Z informacji miejsko-gminnych wynika, że sesji będzie od teraz mniej – z mojej wiedzy, chyba tylko pięć. Byleby zwykły szary człowiek z ulicy nie przyszedł i nie zadał niewygodnego pytania na sesji. Pytam: za co wy, włodarze, takie pieniądze będziecie brać? To miasto miało potencjał rozwojowy, brakło tych pięć lat na dokończenie tych i nowych pomysłów poprzednika. Ale bliżej wyborów chodzili i opowiadali dyrdymały na byłą władzę. Ale ja pamiętam, co i gdzie opowiadano jazonku.

Po tak licznych imprezach panie pewnie odpoczywają. Decyzja poczeka, a co tam korki w mieście, grunt, że promocja i foty zrobione. To wszystko dla dobra mieszkańców; wstyd i kompromitacja.

@pkygen zejdź na ziemię. Po 245 podkreślonych dniach panowania pani burmistrz uważam, że większość, o której piszesz, ma już dość tego teatrzyku w wykonaniu tej władzy. Chwalenie się nie swoimi realizacjami, tylko poprzednika, to klapa wizerunkowa tej pani, która poszła na spotkaniu noworocznym w eter. Ta większość mieszkańców, jak wspominasz, już tego kiczu i kłamstwa nie kupi, stary. Miłego świętowania sześciu króli w roli głównej.

Śminka i krydki teraz w cenie.

Gdzie ta transparentność i bliskość do ludzi? Pani burmistrz raczy na kolejnej sesji konkretnie zreferować, na co tak olbrzymie środki w promocji przeznaczono. Koncerty w kościele: ile, wyścig górski: ile, dni Limanowe ilej, towarzyszące imprezy na terenie miasta: ile? Wtedy będziemy mogli myśleć, że pani jest blisko ludzi. Ktoś te kwoty ustalał, więc prosimy o konkrety, pani burmistrz. Uśmiech tu już nie pomoże, szanowna pani.

Na reakcję mieszkancow był czas, głupot nie opowiadam. Teraz nowa władza ma leżeć przez 5 lat. Pani burmistrz nie lubił problemów, a to dopiero początek góry lodowej w tej wiosce. Tak dla jasności problemy same rozwiązywać się nie będą. Do „Takiego tanga” trzeba dwie, wykonuje Komisarz Ryba.

Masz tam jakiś biznes? Pytam z czystej ciekawości. Jak tak, to pomogę w walce.

O a to niespodzianka.