@daniell, fakenews, podaj źródło

@daniell, to szczepienie nie jest obowiązkowe, więc jeśli nie chcesz to się nie szczepisz i nie wiem nad czym się tu zastanawiać. Śmiać się chce i tyle w temacie.

@pantera, na tym etapie wolę zaufać naukowym doniesieniom niż postronnym osobom, które snują coraz to gorsze teorie spiskowe. Bo ktoś komuś coś powiedział, ktoś zobaczył filmik na fb etc. Czy to mają być argumenty? Zwracam się do tych osób: nie wiecie gdzie szukać rzetelnych informacji? Sa na internecie dostępne bazy medyczne z dostępnymi artukułami, doniesieniami. Co prawda wiekszość w języku angielskim, co dla niektórych może być problemem, a inni z kolei wykorzystają to do manipulowania zmieniając sens orginalnego źródła (przykładem jest choćby sama ulotka ,znajdującej sie w dużym zainteresowaniu, szczepionki firmy pfizer). Większość bawi się w naukowców, niemniej cieszy mnie, że ludzie zaczynają pojmować pewne biologiczne związki przyczynowo-skutkowe, a nie znają nawet biologicznych podstaw. Przykład: wiecie w jaki sposób działa mydło czy inny płyn powierzchniowo- czynny na drobnoustroje? Zaczniecie śmiać, a prawda jest taka, że niektórzy z was nawet tego nie wiedzą.

@Tusik, dla Ciebie nici z merytorycznych argumentów, skoro słuchasz ludzi pokroju Mikovits, pewnie pierwszy raz się spotykasz z tym nazwiskiem, ale uwaga postać ta jest słynna ze swoich konspiracyjnych i nienaukowych hipotez, a oczekujesz powtarzam MERYTORYCZNYCH argumentów. To albo sam sobie zaprzeczasz, albo nie wiesz jaką wartość niesie powyższe słowo.

@Tusik, dawno takich głupot nie czytałem. Pasowałoby się wrócić do szkoły.

@Poludnie, też znam takie osoby, może dla niektórych to za mało i mają ich tak naprawdę gdzieś. @kyniu, żeby stosować jakis produkt w lecznictwie musi przejść testy kliniczne, amantadyna jest na etapie badań, następnie statystyka robi swoje i zobaczymy jaki da wynik. Wakefield również rzucił w eter pewną frazę, która była jednak nieprawdziwa, ale zrobiła ogromny popłoch wśród ludzi, dlatego do wszystkiego należy podchodzić ze sceptycyzmem, żeby móc dopiero udowodnić prawdę.

@kyniu, rząd rzeczywiście nie palił się zbytnio do doniesień o amantadynie, aczkolwiek badania kliniczne w Polsce trwają już na pewno w dwóch ośrodkach. Załóżmy, że amantadyna pomaga w zwalczaniu covid, zanim pacjentowi zostanie podany lek od momentu wystąpienia objawów, może już dojść do poważnych zmian (włóknienie tkanek, trudności w oddychaniu itd.) Teraz należy się zastanowić czy warto poddać się zarażeniu i pozwolić żeby wystąpiły objawy nawet te nieodwracalne (np. w postaci zwłoknień narządów) czy dać się zaszczepić, co ma na celu aktywację układu immunologicznego skrótowo: w celu uniknięcia wystąpienia objawów w razie kontaktu z patogenem. Obie metody obarczone pewnym ryzykiem, co nie zmienia faktu, że pierwsze szczepionki w badaniach klicznych były podawane już pół roku temu i wiemy z jakimi skutkami mogą się wiązać.

@daniell, ile Ci płacą za szerzenie propagandy? Chyba musiałaby to być wysoka stawka za szerzenie takich bredni

@kyniu, specem jeszcze nie jestem, aczkolwiek szkolę się m.in. w tej dziedzinie, a opieram się o donosy zagraniczne naukowców. Potrzeba jeszcze jeszcze badań aby się upewnić.

@kyniu, już wyjaśniam, szczpionki na grypę zawierają konkretne białka wirusa, wirusy mogą mutować w taki sposób, że powstają u nich nowe białka, które nie będą juz rozpoznawalne przez układ immunologiczny osoby, która się szczepiła preparatem na szczep dajmy na to z poprzednieho sezonu. Zmutowany wirus w tym wypadku zawiera to samo białko, co jego pierwotna/niezmutowana wersja, więc gdy ktos zostanie zaszczepiony, organizm wytworzy odpowiednie przeciwciała będa zdolne do rozpoznania obu szczepów wirusa, poniewaz maja te same białka. Tylko w przypadku tej szczepionki nie podawane jest białko wirusa, tylko mRNA (czyli informacja dla organizmu jak wyskładać to odpowiednie białko). Jeśli ktos ma jakieś pytania, to proszę zadawać, na ile będę umiał odpowiedzieć to postaram sie objaśniać. Wiem, że niektóre artykuły nie wyjaśniają pewnych kwestii a inne z kolei sa "ciężko strawne", dlatego warto zadawać pytania.

@bigi18, ze wstępnych wiadomości, szczepionka będzie działać też ten szczep. Przecież wiadomo, że wirus będzie mutować, tak jak w kolejnych sezonach pojawiają się nowe szczepy wirusa grypy. Czego wy się ludzie tutaj doszukujecie.

@Wasylis, poprosiłem o artykuł dotyczący szczepienia i efektu w postaci niepłodności, a doczekałem się rozmowy, w którego tytule zawrte jest hasło "depopulacja". Przecież wg Ciebie zredukowanie liczby ludnosci to nie depopulacja, a z rozmowy wynika co innego. Podwójnie się zagubiłeś podsyłając link do tej rozmowy. Podtrzymuję: fakty, a nie manipulacja.

@Wasylis, a czymże jest zredukowanie liczby ludności jak nie depopulacją? Pytasz gdzie manipulacja: a w tym, że piszesz, że owy Pan postulował zredukowanie liczby ludności, co jest nieprawdą. Wyjaśniałem wyżej na czym rzecz polega. Proszę przeczytać jeszcze raz, bo widzę, że z rozumowaniem kiepsko. Jesli chodzi efekty tego szczepienia, poroszę jakiś artykuł, chętnie sie z nim zapoznam.

@Wasylis, sam właśnie stosujesz manipulacje pisząc takie bzdury, nikt nie postulował aby dokonać depopulacji ludzi o wspomniane liczby, gdybys był w temacie to być wiedział. Poprzez rozwój Krajów Trzeciego Świata (edukacja, uświadamianie ludzi, poprawę służby zdrowia itp.) ma nastąpić spadek wzrostu (spadek przyrostu a nie liczby ludności) o 15%. Ewidentnie czegoś nie rozumiesz, a na siłę próbujesz wcisnąć komuś kit. Sam widzisz jak było w Europie dawniej : na poczatku duży przyrost ludności, wraz z rozwojem nastąpił SPADEK PRZYROSTU, ponieważ ludzie nie tworzą takich wielkich rodzin jak dawniej. Mniej manipulacji, wiecej faktów.

@wasylis, Bill Gates prowadzi jedną z większych jak nie największych fundacji wspierających rozwój Trzeciego Świata, w tym głównym filarem jest pomoc dotycząca zdrowia, o tym mało kto mówi, a szkoda, należy pamietać, że nie tylko misjonarze pomagają w tych częściach świata.

Grazynahayes, tę metodę, o której Pani wspomina stosuję się poza ustrojem, miesza Pani pojęcia wysuwa złe wnioski, po czym sieje zamęt. Sugeruję poćwiczyć wyciąganie wniosków i czytanie ze zrozumieniem.

Mam takie wrażenie, że aktywni antyszczepionkowcy nie potrafią niekiedy czytać ze zrozumieniem, albo w ogóle nie potrafią czytać, choć może na chwilę odzyskują tę zdolność tylko gdy czytają kolejną teorię spiskową. Chciałbym też wytknąć przy okazji hipokryzję tych ludzi. Opowiadacie że media straszą ludzi, robicie nagonki (i nie bronię tu mediów, bo odwalają złą robotę w tym czasie), a potem sami wchodzicie w internet i rozsiewacie pseudonaukowe "teorie spiskowe" i straszycie nimi innych, a niektórzy ludzie żyją przez to w ciągłym strachu, który potrafi niektórym zrujnować zdrowie, jeśli macie tyle czasu, to poczytajcie sobie jakieś artykuły naukowe.

Gozilla, a co uważasz o osobach które nie otrzymały pozytywnego wyniku? (czyli ok. 20%) Owszem grypa sezonowa jest, ale nie będzie w tym roku rzutu, jakie miały miejsca w latach poprzednich. Pojawiło się ostatnio ciekawe badanie pokazujące jak wyglądał sezon grypowy w Australii, akurat tam pokrywał się z I falą covid. Wystarczy poszperać trochę, choćby i nawet na stronach uczelni medycznych, do czego zachęcam.