comments
Komentarze do artykułów: 6
WięcejŚwiatła stop samochodu zapalają się dopiero w momencie potrącenia pieszego. Kompletna nieuwaga, brak ostrożności albo co gorsze świadome wymuszenie pierwszeństwa, nagminne niestety. Ogarnijcie się z tym hejtem na pieszego. Jego zamiar wejścia na przejście był czytelny, jednoznaczny, prosty do oceny i widoczny od wielu metrów przed przejściem. Tyle faktów. Komentarz taki - założę się, że ten kierowca w każdym mieście poza granicami powiatu ma nogę na hamulcu już 20 metrów przed przejściem.
Własność prywatna rzecz święta. Podobnie jak życie, wiara, narodowość czy rodzina. Urzędnik, który ją świadomie narusza wpisuje sie w lewacką ideologię zrobienia z ludzi bezkształtnej masy bez przywiazania do tych wartości. Szkoda tu rozwijać ten temat i przykro patrzec jak ta ideologia postepuję.
Takie są efekty jak się rzeczy nie zrozumiałe dla prostego człowieka robi, który jednak ma taką samą kartkę do głosowania jak ten z elity człowiek. Na przykład jak to się biednym budżet na budowę kanalizacji zabiera a bogatym ten budżet daje, żeby jeszcze więcej mogli zarobić. Na parkingach na przykład. A potem lament, że salmonella w wodzie, że sondaże dziwne. Ot takie to mechanizmy. ... miałeś chamie złoty róg... ale zapomniałeś o misji. A przyroda nie znosi próżni. Teraz w sercach i umysłach śmieszkowie z reklam & freak fighters.
Odpowiedzi na forum: 1
WięcejZbliżają się ciepłe a potem i gorące dni. Wygląda na to, że miasto Limanowa znów pogrąży się w smrodzie fekaliów, odchodów i spalin. Niestety, to nie złośliwy żart a fakty. Kilka suchych, gorących dni w lecie i przejście przez park od ulicy Marka do Spacerowej staje się wyczynem. Smród oddawanego w parku, gdzie popadnie, moczu jest nie do wytrzymania. Mało tego, mieszkańcy bloków przy Spacerowej lub Augusta nie otwierają wtedy okien skierowanych na park bo otwarcie grozi zasmrodzeniem mieszkania. Może warto wybudować drugie szalety ale tym razem w miejscu, gdzie będzie z nich pożytek. Druga rzecz - brak kanalizacji. Proszę się przespacerować w ciepły wieczór np. Polną. w niektórych miejscach nie da się oddychać. No i spaliny - też nie trzeba się specjalnie starać, żeby je znaleźć. Zatruwają najbardziej chyba na odcinku od Sowlin aż do Rynku, ale jak ma być inaczej skoro 30 000(?), 40 000(?) pojazdów dziennie przejeżdża przec centrum miasta. Piękne miasto, piękna okolica, a gospodarze... ?