comments
Wpisy na forum: 1
Zbliżają się ciepłe a potem i gorące dni. Wygląda na to, że miasto Limanowa znów pogrąży się w smrodzie fekaliów, odchodów i spalin. Niestety, to nie złośliwy żart a fakty. Kilka suchych, gorących dni w lecie i przejście przez park od ulicy Marka do Spacerowej staje się wyczynem. Smród oddawanego w parku, gdzie popadnie, moczu jest nie do wytrzymania. Mało tego, mieszkańcy bloków przy Spacerowej lub Augusta nie otwierają wtedy okien skierowanych na park bo otwarcie grozi zasmrodzeniem mieszkania. Może warto wybudować drugie szalety ale tym razem w miejscu, gdzie będzie z nich pożytek. Druga rzecz - brak kanalizacji. Proszę się przespacerować w ciepły wieczór np. Polną. w niektórych miejscach nie da się oddychać. No i spaliny - też nie trzeba się specjalnie starać, żeby je znaleźć. Zatruwają najbardziej chyba na odcinku od Sowlin aż do Rynku, ale jak ma być inaczej skoro 30 000(?), 40 000(?) pojazdów dziennie przejeżdża przec centrum miasta. Piękne miasto, piękna okolica, a gospodarze... ?