Nasz radny z Sowlin jest bardzo pracowity pierwsze co udało mu się załatwić to oznakować miejsce na parkingu przed swoim blokiem,jako miejsce dla inwalidy i nich ręka boska broni aby inny mieszkaniec odważył się tam zaparkować,on wraca pużno z obrad rady miasta i miejsce ma na niego czekać.Dzięki temu na pewno więcej na niego głosu nie oddam,

Był człowiekiem który potrafił zrozumieć drugiego człowieka,wielki smutek i żal,że tak szybko odszedł.

Trzeba przyznać,że mimo to te sprzedawczyni i tak są miłe i uśmiechnięte i co rzadko teraz można spotkać znają się na żartach.Jest duża różnica ze sklepem na Z.A

Chcę tylko powiedzieć,że to wszystko co wyprawiają Romowie to się w głowie nie mieści.Na własne uszy słyszałam jak kilka dni temu w Centrum na Kopernika gówniarz cygański wyzywał i bluzgał ekspedientkę za to że małolatowi nie sprzedała piwa,takich słów i gestów nie zna nie jeden recydywista