tytus, zanim coś napiszesz- zastanów sie nad treścią

oto cytat z gazety krakowskiej:- Według aktu oskarżenia Bolesław Ś. na liście obecności przy nazwiskach dwóch osób własnoręcznie nakreślił nieczytelne podpisy - mówi Piotr Borkowski, prezes Sądu Rejonowego w Limanowej. Z akt sprawy wynika, że sołtys przyznał się do winy, przekonywał jednak śledczych, że miał ustne zapewnienie o akceptacji ze strony osób, których podpisy fałszował. Ci zapytani o to samo zaprzeczyli, jakoby dawali przyzwolenie na składanie podpisów w ich imieniu. Jeśli obaj świadkowie będą w sądzie zeznawać tak samo, Bolesławowi Ś. grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.'

I bardzo dobrze ksiadz postąpil-należalo sie tym wszystkim plotkarzom co 'żywili sie i rośli rośli'