Dokładnie tak właśnie pompuje się "największa armię lądową w Europie" Wg statystyk MON po powyższym szkoleniu przybyło 70 rezerwistów. W PRL rezerwistą zostawało się po odbyciu 2 letniej służby...Teraz wystarczą 3 dni.

Oczywiste. Na ochronę cywili-mieszkańców L-wej pieniędzy nie było i nie ma. Ale na koszary dla niedzielnego wojska to się miliony znalazły.....

Tak dokładnie wygląda "repolonizacja" handlu w RP. Za czasów pissu wykończono małe i średnie rodzinne biznesy a teraz wpuszcza sie "europę". Swoją drogą jak niemcom się opłaca rywalizacja między Lidlem a Kauflandem w takim zadupiu