Bezrobocie niższe, bo sporo osób wyjeżdża do Niemiec na sezonówki. Wrzesień-październik się znowu podniesie ;)

Skoro na domysłach świat stoi i każą się nam domyślać, to może i ja się po domyślam... Hmmm no to ja widziałbym to tak... Bohater powyższego artykułu stał się w sławnym limanowskim otoczeniu nieco niewygodny. Inny. Odstający od pozostałych. Nie sknera. Nie dumny. Nie pyszny. Może jeszcze zaczął się nie zgadzać z owymi członkami limanowskiego otoczenia? Toż to już grzech nie do wybaczenia. Powinna go spotkać kara - jak jego poprzednika. Taka cicha degradacja. Odsunięcie. No bo co będzie nieszczęśnik bruździł. Ale żeby nie było afery, że limanowskie otoczenie zbyt pyszne, wymyślono w tle skandal. Zapłacono panu redaktorowi? Skoro jedziemy na domysłach, to domyślam się że nie mało. Puszczono w świat że skandal, sprawa się rozwiąże, niebawem ucichnie, dalej nikt nie będzie wiedział co w tym tle było, załatwiono wszystko po cichu, czyste i nieskalane ręce dalej będą czyste. I nieskalane. To znaczy tak będą mówiły, bo to co na owych rękach jest Bóg jeden wie. Nie nam osądzać. I żeby nie było. Ja się tylko domyślam. Skoro nam kazano... Taka moja wersja wydarzeń. Każdy ma swoją. No każdy się przecież musi domyśleć. Ja domyślam się w ten sposób. No wybaczcie nie poradzę że nie umiem inaczej. Ah taka kurde psia natura... Bo gdyby się napisało konkretnie i na temat nic bym nie mówił. Nawet bym honor zwrócił. Ale posiać zamęt i nic? No każdy potrafi. No ale będę domyślał się dalej.

A rozpocznie się o której godzinie?