manga
Komentarze do artykułów: 9
Więcejok, Burmistrz ma racje próbując ogarnąć transport w Limanowej. Tyle, że źle się do tego zabiera. Węzeł przesiadkowy powinien obejmować przystanki na Targowej. W godzinach szczytu wszystkie busy na raz się nie zmieszczą na dworcu, którego stan nawiasem mówiąc nie powala. Część busów wjeżdżałaby na dworzec, a część zatrzymywała na Targowej (pozostaje kwestia, że Ci, którzy nie zawijaliby na dworzec nie musieliby płacić, a drudzy już tak). Ale całkowita likwidacja spornych przystanków jest złą decyzją. Już nie mówiąc o tym, że jak Burmistrz planował takie rozwiązanie, to po jakiego diabła zrobili zatoczki- tyle taniej by wyszła przebudowa drogi.
@Wislak wolę jechać rozklekotanym Telesforem- chociaż nie jest tak źle(jeżdżę i jeszcze żyję), niż jechać na jednej nodze w przeładowanym i dusznym busie. co do 'Busa Widmo' to widuję je- nawet czasem jeżdżę, ale może ja jestem nawiedzona i duchy widzę ;-)
A czy możecie podać, których 3 przewożników nie ma zamiaru odjeżdżać z dworca? nie chciałabym iść na busa na dworzec żeby się okazało,że dany bus nie odjeżdża stamtąd. A poza tym żeby takie cyrki robić akurat jak zaczyna się rok akademicki?
Odpowiedzi na forum: 15
Więcejakurat Maxbusy robią się takim "panem i władcą": oni są głównym przewoźnikiem na linii Limanowa-Kraków i chcąc nie chcąc jak ktoś nie jedzie do samej Limanowej, tylko wysiada wcześniej jest skazany na ich łaskę, że może pojadą. ostatnio słyszałam rozmowę 2 kierowców: -ci ludzie pytają czy kurs o którejśtam jedzie -on już dawno nie jeździ -ale na rozkładzie podobno jest -na rozkładzie to se on może być...
rozkład wisi na dworcu przy stanowisku nr 1:) przez Żegocinę do Krakowa dziennie jest rozpisanych 9 kursów, co do Szyku, to się nie interesowałam
znając polskich drogowców to faktycznie można mieć wątpliwości przed którą zimą ;-) a tak na serio to termin naprawdę do 15 listopada, ale biorąc pod uwagę, że mają jakieś 2-3 tyg opóźnienia, to może przed Bożym Narodzeniem (tego roku:) ) się wyrobią