manutdfan
Komentarze do artykułów: 11
Więcejja tam w miarę często jeżdżę do Łukowicy i prawdę mówiąc wolę jeździć busami Pana K. (jak tu został określony) niż przez Roztokę mimo że jest dłużej ale za to kierowcy mili, da się z nimi pogadać. nie mówię, że ci przez Roztokę nie są mili, ale jednak wolę przez Przyszową. pksami nawet nie próbuję jechać. na zdjęciu mógł być dowolny bus z Limanowej bo we wszystkich jest tak samo. a to że akurat ten konkretny się znalazł to pech albo co bardziej prawdopodobne zwykła ludzka złośliwość.
ja z reguły do telesforów nie wsiadam. ile razy jechałam sforkiem to zawsze się coś mu psuło. najczęściej hamulce. i trzeba się było przesiadać albo ledwo dojeżdżał pod galerię i się mu dymiły- po jeździe alejami i to w korkach!
Na litość boską! Czemu większość czepia się busiarza? Busy jeżdżą jak jeżdżą, bo każdy chce być wcześniej w domu i za to płaci jadąc w ścisku zamiast jechać wygodniejszym ale wlokącym się Pasykiem&Gawronem. I zgadzam się z aaggaazz że jakoś nikt wtedy nie zwraca uwagi kierowcy. Ja bardzo często jeżdżę maxami i nie mam specjalnych powodów do narzekań. Zresztą nawet gdyby busiarz jechał wolniej to i tak tamten by w niego wjechał. To wina kierowcy seata. To on zmieniał „ustawienie nawigacji samochodowej” w trakcie jazdy zamiast zatrzymać się na poboczu. I nawet gdyby bus jechał jeszcze szybciej to nie byłoby całej sprawy gdyby seat nie znalazł się tam, gdzie nie powinno go być.