Oddalone zostalo bo sprawa nadaje sie do postepowania w zwyklym postepoeaniu a nie wyborczym. Bedzie pozew do sadu cywilnego I prokuratura.

Z tego co wiem, sąd pierwszej instancji wniosek oddalił, bo stwierdził najogólniej rzecz ujmując, że sprawa bardziej nadaje się do normalnego trybu jeśli chodzi o naruszenie dób osobistych niż do wyborczego (gdzie sąd nie ma czasu żeby wdawać się w szczegóły). Całe zebranie wiejskie w Jodłowniku zostało nagrane dyktafonem (swoją drogą - ciekawe czy w oficjalnym protokole z zebrania są zawarte wypowiedzi Puchały i Krupińskiego). Wypowiedzi panów są delikatnie mówiąc mocne. Ja bym się nie wystawił w ten sposób. Ale na niektórych nie ma mocnych.