marlboroMan
Komentarze do artykułów: 15
Z całą pewnością większość również nie wie, że konkurs jest konkursem tylko z nazwy. Konkursy branżowe - szczególnie te wymagające jakiejś specjalizacji / uprawnień obarczone są wieloma wymogami - jak chociażby skład szanownego jury, kierunkowe wykształcenie, posiadanie uprawnień, doświadczenia... Pozwala się zarządzać publicznym dobrem również tym (z całym szacunkiem do włożonej pracy), którzy nie mają wyjściowej wiedzy i umiejętności by to zrobić. Wybór przez 'lud' - niepoważne i nieodpowiedzialne podejście do przestrzeni publicznej, to jest obowiązek wykwalifikowanego sądu. Urbanistyka to dziedzina sama w sobie trudna jak też wymagająca znawstwa w wielu zagadnieniach około urbanistycznych, historii i nurtów współczesnych. Specjaliści dali sobie spokój z tak sformułowanym 'konkursem'. Piaskownica - po prostu śmiech na sali.
Kolejny klasyk po rynku tzw. głównym...- koncepcje już mamy. A kto ją zrobił i zarobił? Charakterystyczna dla Miasta dbałość o przestrzeń publiczną. W świecie cywilizowanym organizuje się dyskusje i konkursy - szczególnie w przypadku inwestycji dobra publicznego. Cóż, rynek padł, ale nie szukajmy dziury w całym - jest pięknie i donośnie...
tylko idiota nie uwzględni innych okoliczności niż wola inżynierów/projektantów agora dla dyletantów i politykierów
poważne przetargi?ech... 910 tys.? cos ostatnio za (mniej wiecej) tyle postawili a tu instalacje i chodniki. dobrze że fizjonomie ma chociaż wysmakowaną i nikt slowa nie powie. mondry lud to cud
bo może te biedne dzieci co mówią beeee, beeee to za dużo czasu wśród owiec spędzają, albo baranów:)
...beton nie drgnie...)
jestem zbrojarzem, a to się u nas nazywa psychologia betonu. pręta wygniesz...
przeczytałem ostatnie 100 komentarzy aktywnego osobnika o niku limonovion. wszystkie żartem stoją, mają formę prześmiewczą, złośliwą, kpiarską i szyderczą. według psychologów ten typ artykulacji swojego zdania jest objawem ogólno-bytowej impotencji i frustracji.
panie znany jakie ma pan kwalifikacje aby oceniać ten obiekt? czy jak lekarz 'skaże' pana na kolonoskopie z jakiegoś powodu będzie pan z nim dyskutował - nie sądzę bo w sytuacji w której się znajdzie będzie się pan bał podważać jego zdanie, jak będzie pan zależał od prawnika również zrobi się pan malutki, bo będzie się pan bał. profesja to lata nauki i wiedza ale w sytuacjach które nie są podszyte obawą o swój tyłek tak wielu w naszym kraju jest fachowcami w każdej dziedzinie. - bo widzę jak to wygląda! a ja czytam i myślę żeś pan dyletant ujmując delikatnie ale nie powiem tego panu. polska w pigułce
zgadzam się z samowarem, nie ma praktycznie żadnej merytorycznej wypowiedzi dotyczącej całej sytuacji. 141 komentarz do zwięzłej i rzeczowej wypowiedzi starostwa odzwierciedla zaangażowanie obywatelskie niemal wszystkich uczestników forum. to jest w sumie zrozumiałe, łatwiej stworzyć sobie czarno-biały obraz świata bo myślenie jest wysiłkiem.
o waszym żenującym małomiejskim biadoleniu, zawiści i znawstwie ogólno-kosmicznym pisałem szczekurozsądku. normalna firma budowlana zrobiła ci lobotomię stąd ta miotanina i rykoszet logiczny. w przyszłość patrzysz z rzadkim wizjonerstwem : nie tylko buzodromu ale i płyty rynku, otoczenia - są projekty w drodze, i co się z tym również wiąże wyczekiwaną obwodnicą - ma wpływ na całość?- Trzeba zakładać że w końcu będzie, bo rzeczy powinny zmierzać ku poprawie w cywilizowanym lub naszym dopiero cywilizującym sie kraju - a to zmiana jakości. Chyba że, wnioskuje - lepiej cosik skręcić, postawić, nie napracować się za bardzo bo jak kicha będzie to spoko - było tanie, a jak dobre to bardzo dobre bo tanie i dobre... abdul habibi moje, Buzodrom był obiektem wysokiej ogólnopolskiej, ba ogólnoświatowej klasy - tu masz pięć na politechnice im. Tow.Gierka w Gliwicach... nie wiesz po co blaszka - idź na budowę, dowiedz się kto i zapytaj może się wtedy dowiesz zamiast gadać bez pojęcia - poczytaj załączony przez kolegę opis do projektu - mało, jak popatrzeć rzeczy bez uzasadnienia w budowli jest więc może najpierw trochę wiedzy zaszczep sobie. Nie krzycz już, wracaj dopić mleko. Jak kolega wyżej - inżynierowie, projektanci i wizjonerzy nie lejcie żółci - jutro jest dzień targowy - idźcie już spać lepiej.
nadzór budowlany?-był? kosmito niech ci podpowie głos /rozsądku/. tyle tu młodzieży, a tak mało wyobraźni. mówią, że sporo w rynku ma się zmienić, a nuż się lepiej przypasuje w przyszłości - a jak nie to go do Mszany przesiedlimy! No to będą mieli. Chociaż kurka siwa, jeszcze się spodoba i zrobią z niego atut... ee, to już lepiej się potykać i spluwać ale niech zostanie.amen
Kraków ma piwnice na Rynku za kilkadziesiąt milionów a pod Wawelem Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego za następne 20 mln- też piwnicę, a w Limanowej się śmieją, tutaj w piwnicach są tylko ziemniaki! Dom to klocek z trójkątem a w urzędach siedzą projektanci przestrzenni, podobno mają rogi i racice.... nisko jest...
Gramatyka Janie jest zamierzonym zabiegiem z mojej strony, a Logika to dziedzina której dalej nauczają, co czyni sytuację niezupełnie bez wyjścia w Twoim przypadku. Jest wiele dróg do osiągnięcia celu - winda na taras nie jest na pewno jedyną w tym wypadku. Domyślam się, że tę wewnętrzną już wypatrzyłeś... bo coś wystaje od wejścia.
Ludzie piszą, nie czytają, nie zastanowią się, czekać nie będą - jak na targu jedna przekupa przez drugą liczy się by gębę otworzyć szybciej i głośniej... JANek masz częściową odpowiedź post wyżej. Pewny jesteś że nie ma możliwości wejścia dla niepełnosprawnych? - bo ja parę dni temu widziałem jak przytaszczyli tam jakąś windę. Ponarzekam może jak skończą. A no i jeszcze sprawa - odstawić volkswageny do garaży i wsiadać na wozy, w pole nie do miasta, babom osiem dziecków robić i kazać chleby wypiekać - postęp boli jak się go nie pojmuje=przyjmuje = Ponad(poza)czasowy kształt ogrodowej altanki z XIX wieku - to że zaproponowano jest na tę cechę (ponadczasowości) dowodem;). Pomyślimy? JA?Nie... U nas mało pięknych rzeczy więc jak będzie spoko to będzie dobrze.