Poślizg nie(kontrolowany): kilka słów o buzodromie… i urzędnikach
Felieton 'Poślizg (nie)kontrolowany'. Wczoraj główny wykonawca inwestycji zdemontował ogrodzenie placu przebudowy buzodromu. Mieszkańcom ukazała się inwestycja wykonywana za 1 mln zł, mająca być punktem informacji turystycznej i „rozpoznawalnym znakiem w przestrzeni miejskiej”.
O fakcie demontażu ogrodzenia starosta dowiedział się wczoraj wieczorem przez przypadek. Był nim zdziwiony. Dziś przed godziną 8 rano mieliśmy poznać w tej sprawie stanowisko Powiatu Limanowskiego – inwestora. Zaskoczony postawą wykonawcy starosta zdecydował jednak, że wcześniej dokona inspekcji budowy, na którą wezwał etatowych członków zarządu powiatu, oraz dyrektora wydziału inwestycji. Na miejsce poszliśmy razem z nimi i dowiedzieliśmy się kilku nieznanych dotąd faktów dotyczących przebudowy.
Taras i widoki
Z koncepcji przebudowy buzodromu, która wygrała konkurs wynikało, iż na pierścień buzodromu będzie można wychodzić i oglądać z nowej perspektywy rynek. Tak to odebrali też mieszkańcy. Niestety nic bardziej mylnego, chociaż schody prowadzą w kierunku pierścienia, to kończą się 1,5 metra niżej, a osoba która chce pooglądać panoramę rynku będzie widzieć z góry.... pierścień pokryty (w sposób pozostawiający wiele do życzenia) blachą. Na pytanie, czemu tam nie ma wyjścia, od urzędników usłyszeliśmy, że wymagałoby to przeliczeń, czy konstrukcja buzodromu to wytrzyma i ewentualnych wzmocnień - szkoda, że w tego typu inwestycji na środku rynku nie znalazło się na ten cel trochę grosza. Zapytaliśmy jednak, po co w takim razie schody do nikąd, w odpowiedzi usłyszeliśmy, że to taki „element architektoniczny”.
Taras
Paradoksalnie w trakcie rozmowy okazało się jeszcze, że taras użytkowy buzodormu – tam gdzie są świetliki kopułkowe, też nie będzie dostępny dla każdego… przed nim będzie bramka zamykana na kluczyk. Sposób organizacji wstępu ma być tam dopiero ustalony – mówiono m.in. o otwieraniu go na imprezy. Powód? W innym przypadku ludzie to będą mogli zniszczyć. Po co więc go w ogóle robić? Po co budowano wieżę na Mogielicy, skoro dopiero tam wandale mogą narobić szkód?
Blacha
Na tym samym tarasie połączenie świetlików z podłożem zostało obłożone blachą (inną niż pierścień), którą bez problemu można wgnieść, nawet całkiem przypadkiem. Przykładowo dziecko idąc na schody do nikąd z mamą za rękę, może się obok kopuły nie zmieścić i nogą blachę nadepnąć. Efekt? Wgniecienia. Odpowiedź kierownika budowy: dzieci trzeba wychowywać. Pominę fakt, że wg przestawionej koncepcji świetliki – przeźroczyste, a nie białe, wmontowane miały być bezpośrednio w podłoże.
Bez podziałów
Koncepcja zabudowy pokazywała, że buzodrom po przebudowie będzie „lekki”, m.in. poprzez zastosowanie przeszklenia z „wyeliminowaniem podziałów pionowych i zamocowaniem ich na poziomie rynku”. Niestety nie zrobiono tego, wrzucając w konstrukcję ciężkie metalowe ramy. Odpowiedź urzędników: trzeba pytać projektanta.
Ogrodzenie i okucia
Dlaczego wczoraj zdemontowano ogrodzenie bez wiedzy starostwa? Inspektor nadzoru nie wiedział, kierownik robót stwierdził, że z ich strony inwestycja dobiega końca i oni już sprzątają. W ostateczności ogrodzenie ma tam wrócić.
Zamontowanie okuć pozostawiam bez komentarza, bo sam już nie wiem, kogo cytować. W rozmowie z Panami słyszałem różne opinie, jedni twierdzili, że lepiej tego zrobić nie można było, bo buzodrom to trudna konstrukcja, a inni, że lepiej się szopę robi.
Płyta rynku
Wokół buzodromu wstawiono nowe płyty, sposób ich montażu pozostawia wiele do życzenia, bo przechodząc po nich nie sposób się nie potknąć (niektóre wystają o kilka cm). W dalszej części gdzie był plac budowy wiele płyt zostało złamanych. Na nasze pytanie kto je wymieni kierownik budowy odpowiedział: jak mi pan udowodni, że to my zrobiliśmy w innych częściach rynku też są złamane.
Szkoda
Panie starosto. Szanuję Pana, gdyż zrobił Pan dla tego powiatu w tej kadencji bardzo wiele potrzebnych inwestycji. Pech chciał, że przebudowa buzodromu, która jest jednym z mniejszych zadań, przez lokalizację – centrum Limanowej jest na ustach i w oczach wszystkich. Miała ona do centrum wnieść nowy blask, na chwilę obecną jest niestety kiczem.
Pana pracownicy – wydział inwestycji, tłumaczą, że trzeba pytać projektantów o to, dlaczego efekt, który wszyscy widzimy jest zdecydowanie inny od tego, który prezentowano w koncepcji. Szczerze? Tak mnie jak i pewnie większość mieszkańców Limanowej to nie obchodzi. Dlaczego? To Powiat jest inwestorem, to powiat wydaje 1 mln zł publicznych pieniędzy na tę inwestycję i to Powiat za nią odpowiada. To Pana urzędnicy – wydział inwestycj i zatrudniony inspektor nadzoru powinni tak prowadzić tę inwestycję i tak jej pilnować, aby nie wychodziły tego typu buble, i to ponad miesiąc od planowanego zakończenia budowy.
Jeśli teraz będzie się chciało zwalić winę na projektantów, czy też na ustawę o zamówieniach publicznych, zgodnie,z którą wygrywa najtańszy wykonawca będzie to nie na miejscu. Mogą mnie Panowie posądzić o pieniactwo, ale dziś Panowie szliście na i wracaliście z tej inwestycji do starostwa na nogach. Czy któryś z Panów zapytał zwykłego przechodnia o to, co myśli o tym buzodromie? Ja rozmawiałem z wieloma mieszkańcami Limanowej, wczoraj i dziś, niestety nie spotkałem się z pochlebną opinią na ten temat. Pozwole sobie zacytować tylko tę najbardziej pozytywną „no cóż, po raz kolejny do buzodromu będziemy musieli się przyzwyczaić.” Pozostaje jednak pytanie czy w XXI wieku, w Polsce, w mieście powiatowym Limanowej musimy przypominać sobie słowa „Miało być pięknie. Wyszło jak zwykle?”
Tak naprawdę szkoda mi tylko jednego, że to Pan za to wszystko musi się teraz tłumaczyć i to Pana będą kojarzyć z buzodromem już chyba zawsze. Natomiast nie te osoby, które za nadzór nad inwestycją wzięły pieniądze, a teraz potrafią tylko wzruszać ramionami i odsyłać do projektantów.
Kuba Toporkiewicz
Może Cię zaciekawić
MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
Wroński ocenił też, że wobec ponawiania rosyjskich gróźb, NATO będzie musiało wzmocnić obronę przeciwlotniczą wschodniej flanki. Rzecznicz...
Czytaj więcejDaniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
Daniel Obajtek ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu i Lotosu oraz o umowy sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej firmie Armaco. Info...
Czytaj więcejProkuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Przygotowywany obecnie akt oskarżenia, który głównie dotyczy przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zł zosta...
Czytaj więcejTrzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
W otwartym spotkaniu Trzaskowskiego w Białymstoku wzięły udział m.in. regionalne władze, samorządowcy i działacze PO. "Jestem przekonany, że t...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Grubo
Smukła butelka Pepsi. Taka z kręconym szkłem i niebieską etykietką. Marzenie nastolatka w latach 70-tych ubiegłego wieku. Wielkie nieba, jak ona...
Czytaj więcejŻale pomeczowe czyli brzydka rzeczywistość
Pierwsze lekcje historii w czwartej klasie podstawówki. Nauczycielka opowiada nam o bitwie pod Grunwaldem. „Mieczy ci u nas dostatek ale i te przyj...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Cisza
Cisza to rzecz pożądana. Szukamy jej chcąc uciec od zgiełku miasta. Od szumu ruchu samochodowego, od jazgotu maszyn w pracy lub zgiełku szkolnych...
Czytaj więcejKto rządzi w tym domu?
Ale nie o żonie tu będzie mowa. W moim domu tak naprawdę rządzi całkowicie ktoś inny. Ponieważ z żoną przez lata naszego związku omów...
Czytaj więcej- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
- Trzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
- Chcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Komentarze (162)
to jest wkurzające...niech starosta i jego urzędasy zwrócą ze swoich oszczędności ten 1 milion do społecznej kasy!!!!
czy trzeba zmieniac słowo wkurzające na wkurzające???? a może to już cenzura???
:)