,,Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy.' - M. Thatcher i tyle w temacie...

Ładne zdjęcie stacji narciarskiej w Laskowej. A co to ma do rzeczy :)? Tak całkiem serio, przypuszczam ze ta cała heca z Romami będzie trwała jeszcze bardzo długo i ciągnęła się ,,od gminy do gminy'', aż w końcu ktoś mądry odważy się postawić na swoim i skończyć ten kabaret. Wypadałoby... Na prawdę , zrobić to już teraz:) trzymam kciuki za rządzących ,,z jajami'

Ciekawe czy mógł powtórzyć badanie po 15 minutach. Przecież próg trzeźwości to 0.19 wiec kwadrans powinien wystarczyć na 0.01 promila mniej. Absolutnie nie popieram nietrzeźwych kierowców ale to trochę dziwne kiedy różnica 0.01 dzieli pomiędzy dalsza jazda a aresztem.

Dzisiaj nie 01.04...

Dodam tylko ze w mojej miejscowości przestępstwo i wykroczenie składa się w 2 rożnych placówkach i zawsze wizyta w którejkolwiek z nich kończy się tłumaczeniem ze byłem już w tej drugiej a odesłali mnie tutaj... Szkoda nerwów...

Haha policja szuka sprawców.... Ciekawe w jaki sposób. Z doświadczenia wiem ze właściciel za miesiąc dwa(to zależy oczywiście od tego jak Policja jest zapracowana) otrzyma pisemko oznajmiające o umożeniu sprawy z powodu braku dowodów. Ja już się nauczyłem ze szkoda nawet tych kilku godzin spędzonych na komendzie( w moim przypadku 6, przez długie czekanie na technika ściągającego odciski palców :/) bądźmy szczerzy. Jeśli zdarzenia nie zarejestrowała żadna kamera albo nie było świadka to policja nie zrobi kompletnie nic. Ba. W moim przypadku po zgłoszeniu przestępstwa tak jak w przypadku w artykule, tydzień pózniej znowu wyrządzono mi krzywdę na tym samym samochodzie w tym samym miejscu. Po zgłoszeniu, Pan mundurowy stwierdził ze przecież te sprawy w żadnym wypadku się ze sobą nie łącza i kazał mi zgłosić incydent jako osobny, a w tym przypadku było to tylko wykroczenie z powodu szkody na kwotę 300zl. Ogólnie poziom wykrywalności jak i samo podejście do ludzi jest żałosny.

No i bardzo dobrze! Brawo.

Spodziewałem sie Swetru na pierwszym mejscu. W końcu cbos....

Nie żebym się czepiał tytułu, ale skoro jest poszkodowana to chyba nie była to kolizja, a wypadek?

Z tego co przeczytalem na stronie laskowa-ski.pl to wyciag orczykowy w Laskowej bedzie uruchomiony we wtorek 5. Stycznia.

Nie żebym sie jakoś czepiał ale czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć jaki sens ma kupowanie dla POLICJI radiowozów które do 100km/h rozpędzają sie w ok 14s?! Jeśli maja byc używane do jazdy od żabki do fresha to rozumiem... Oszczędność... Ale radiowóz powinien według mnie spełniać inne funkcje a z takimi osiągami to raczej cieżko bedzie.

Widzę, ze już nie tylko w TV robią wodę z mózgu:) Panu redaktorowi polecam wlączyć myślenie. Z taka ,,poprawnością' obudzicie się z ręką w nocniku. Polecam popatrzeć na Szwecję, Francję, Belgie a ostatnio na reakcje Niemców i zastanówcie się co piszecie.

3 razy przeczytałem pierwsze zdanie, ale dalej nie wiem o co w nim chodzi...

Cos tu śmierdzi troche... Po pierwsze busiarZe NIGDY nie wydają biletów a po drugie zazwyczaj jedyny przypadek kiedy bus na przystanku jest punktualny to przystanek początkowy. Ciekawe ze panowie z WITD mieli takie szczęście... No chyba ze przyczynił sie do tego samochód którym przyjechali ;d

Napisałem tylko jak jest... Kolejny raz mowie... nie mozna ,,zagapic sie' mijajac 3 znaki. Nazwac to mozna raczej olewaniem i nie ma tutaj znaczenia ilość tych znaków bo kierowcy zwyczajnie maja je gdzieś. Przypuszczam, że nawet barierka na jednym pasie niektórym nie przeszkodziłaby jechać dalej.

Zresztą na zdjęciach widać jakie to ciężarówki błądzą.

A co to ma ciezarowka do rzeczy?? Jakies przywileje dodatkowe? Kazdy kierowca czy to ciezarowki, osobówki, rowera MUSI zwracac uwage na znaki czy sie to podoba komus czy nie. Mozna sie oczywiscie zagapic i nie zauwazyc jednego znaku to jest oczywiste. Ale trzech?! To chyba juz przesada. Moze od razu postawmy po 10x takich samych znaków np ,,Stop'? No przeciez jakis kierowca jednego czy trzech może nie zauważyc...

W laskowej jestem sporadycznie a na ogół jezdze po Krakowie gdzie ostatnio caly czas sa remonty, zwezenia, zamkniete drogi itp. Myslisz, ze mozna sobie tutaj olewac znaki? Koszt takiego jednego to kilkaset złotych. Więc jaki sens jest robić takie dodatkowe oznakowanie dla kogoś kto i tak nie zwróci na to uwagi... Trzeba mieć oczy otwarte a nie slepo jechac na pamiec. Z dnia na dzien na ulicy gdzie jezdzimy codziennie moze pojawic sie znak zakaz wjazdu i jak zlapie nas policja to co? Tlumaczymy, ze przeciez wczoraj tutaj tego nie bylo? Czy moze obwiniamy, że odpowiednio wczesniej nie było ustawionych 17 znaków informujących o tym?

To nie jest wina oznakowania. Gdyby kierowca zwrócił uwagę na którykolwiek znak to nie musiałby pozniej cofać... Dlaczego Panstwo wiecznie ma dokładać do głupoty Polaków?! Nie znają sie na znakach to wyslac na kurs. Moim zdaniem ilośc znaków jest wystarczająca bo ja osobiście widziałem każdy z nich i każdy jest oczywisty i czytelny. Na głupotę nie ma rady. Nie wywiązują sie z obowiązku zwracania uwagi na znaki to niech pozniej płaca za swoją głupotę.

Czekam, aż wszyscy minusujacy moje wypwiedzi, pofatygują się i sklecą jakieś wypociny w komentarzu. Chętnie posłucham zapoatrzonych wyznawców PoPisu