modziom
Komentarze do artykułów: 26
WięcejWynika z tego, że tylko 'Nasza Gmina' była i jest namaszczona do reprezentowania postawy obywatelskiej i pisania (niesmacznych komentarzy) na tematy dotyczące spraw gminnych. Z czasem zmieniło się tylko to, że teraz realizowane jest to na lepszym papierze i za nasze wspólne pieniądze (co tak swojego czasu wytykano Pachowiczowi). Co do zemsty to ciekawe jak nazwać zwolnienie P.Rzeźnik z gminy. A swoją drogą gdyby w jej lub byłego wójta przypadku okazało się, że przetrzymują gminne pieniądze w domu a nie na koncie przeznaczonym do tego celu to pewnie interpretacja byłaby inna niż w przypadku P.Dyrektor przedszkola i skończyłoby się to niechybnie w sądzie. Teraz po prostu można taki fakt zbagatelizować.
Wracając do wątku z poprzedniego komentarza, kolejny wniosek w sprawie przedszkola tłumaczący poniekąd działania P.Dyrektor jest taki, że być może otrzymała ona polecenie 'z góry' doprowadzenia do zmniejszenia ilości oddziałów w przedszkolu, tak aby idealnie wpasować się w jeden ze scenariuszy przedstawionych w Informatorze samorzadowym (marzec) przez P.Wójta. Teraz zatem Wójtowi jest trochę niezręcznie działać bezpośrednio w tej sprawie bo wie, że wina leży gdzie indziej, na wszelki wypadek najlepiej zrzucić odpowiedzialność na rodziców, którzy jako jedyni (być może przekraczając swoje kompetencje) odwalili kawał roboty aby ratować sytuację. W tych scenariuszach przedstawionych w Inforamtorze z marca a dotyczących przyszłości przedszkola brakło mi jednego w stylu 'bierzemy się do roboty i szukamy przyczyn dlaczego koszt utrzymania 1-go dziecka w przedszkolu w Tymbarku jest wyższy o prawie 3000 złotych od tych samych kosztów w Dobrej, przy podobnej liczbie wychowanków i jest na poziomie kosztów w Słopnicach gdzie wychowanków jest ponad 2 razy mniej' w dodatku czesne w Dobrej jest na poziomie 65 pln. Co ciekawe w tych dwóch gminach przewidziano wzrost ilości wychowanków w 2011, w Dobrej o 10% a w Słopnicach aż o 50% a w Tymbarku zmniejszenie. Trudno nie mieć także wrażenia, że przekazanie opieki nad przedszkolem, stowarzyszeniu jest 'ucieczką' od odpowiedzialności (niewątpliwie uciążliwej) za realizację podstawowych zadań gminy związanych z bieżącym i nieprzerwanym zaspokajaniem zbiorowych potrzeb ludności w drodze świadczenia usług powszechnie dostępnych. (to oczywiście fragment z ustawy bo przecież za mądre jak na mnie)
Nasuwa się kilka wniosków w całej tej sprawie: Ilość ddziałów miała zostać w zamyśle (co zresztą zostało zapisanie w Informatorze samorządowym z marca)zredukowana i to nie dlatego oddział miał przestać istnieć, że nie było chętnych dzieci ale wprost przeciwnie nie było dzieci dlatego, że oddział miał przestać istnieć. Potwierdzają to fakty, które tak na marginesie wpływają na negatywną ocenę pracy P.Dyrektor: brak informacji o ofercie przedszkola, błędna informacja o terminie naboru (został on w ogłoszeniu skrócony o tydzień), informowanie rodziców o braku miejsc, zasłanianie się brakiem wiedzy o możliwości przyjęcia do przedszkola dzieci niepełnosprawnych, brak prób weryfikacji błędnego przekonania rodziców o wysokości czesnego. Teraz proszę niech ktoś z drugiej strony poda jakieś argumenty, fakty, które wpłyną na zmianę złej opinii o pracy P.Dyrektor przedszkola.Ja mam argumenty na obronę P.Dyrektor (a jakże) ale to już w kolejnym komentarzu. Tu na forum można się natychmiast do każdej opinii ustosunkować w przeciwieństwie do manipulacji słownych i niedomówień zawartych w Informatorze Samorządowym zatem czekam, przekonajcie mnie.