moskalaed
Komentarze do artykułów: 141
@sixtus, przepraszam za nieco ostry ton. jestem uczulony na te restrykcje bo one nic nie dają prócz pieniędzy dla skarbu państwa z mandatów i utraty zdrowia przez zdrowych ludzi. Masz rację osoby starsze wierzą to co jest w TV i część z nich pewnie się boi…. Co poradzić, jak jestem bez maseczki i nie kicham i prycham nie muszą się niczego bać. Okazujcie szacunek i nie plujcie, myjcie ręce nie macajcie chleba w sklepie i to wystarczy.
@sixtus, nie wygłaszaj głupot, koronawirusy znane są od lat 60tych XX wieku. Od lat podczas każdej epidemii grypy około 20% zachorowań to koronawirusy. Więc nie pisz że koronawirus nie istnieje bądź istnieje, koronawirusy znane są od lat i nie sieją spustoszenia. Przeczytaj definicję pandemii tam pisze - niska śmiertelność. Jak ktoś chce mieć komfort psychiczny niech nie wychodzi z domu! Wiesz jaki dyskomfort powoduje np. dojazd do pracy, przy tym koronawirus jest najmniej stresujący.
Ustawa o zapobieganiu chorobom zakaźnym mówi, że maseczki powinny nosić osoby chore bądź nimi się opiekujące. Rozdział 8, Art. 46b, 4) obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie; Rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. z dnia 29 maja 2020. Na stronie 15: „3) osoby, która nie może zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, ……………………………; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane;”
@pacho, Manuella - zgadzam się Ktoś robi sobie z nas żarty. Koronawirusy są od dawna znane, ten jest inny tak jak inna jest grypa co roku. O tego obecnego koronawirusa nikt nie umiera więcej niż od grypy. Po co więc te cyrki. Rząd wysyła sprzeczne dane, mówiono że dzieci nie potem tak znowu jednak nie, – teraz ogłoszono że dzieci nas pozabijają. I są tacy co łykają te sprzeczne informacje! To politycy na pozabijają, dziecko ma iść do szkoły a nie siedzieć w domu. Jeśli rodzic pracuje nie ma możliwości pracować w domu za nauczyciela i uczyć dziecko! W domu mamy zając się dziećmi nie pracować za kogoś, jak ja mam uczyć dziecko w domu to oczekuję za to drugiej pensji!
A to już chorym w dzisiejszych czasach nie wolno być?
Ekspedientki są w pracy, w pracy nsić nie muszą.
Terasz atak na dzieci, narzędziem jest koronawirus...
A po co komu wiedzieć o jakie wesele chodzi, aby potem weselników wytykano jak trędowatych?
https://www.gov.pl/attachment/10165dca-91d9-4076-8f80-455a7f0a2192
@biedny90, powiedzieć strona 9 dzinnika ustaw RP z dnia 29 maja 2020, strona 9 punkt 2. 2. Obowiązek, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy osób, które nie mogą zakładać lub zdejmować rękawiczek z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim, lub osoby mającej trudności z samodzielnym założeniem lub zdjęciem rękawiczek; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane.
Nie ma wymówek?. Ustawa o zapobieganiu chorobom zakaźnym na której oparto rozporządzenie mówi ,że maseczki powinny nosić osoby chore bądź nimi się opiekujące. Rozdział 8, Art. 46b, 4) obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie; Rozporządzenie to nie ustawa. Zresztą w rozporządzeniu § 18, 2. Punkt 3) „osoby, która nie może zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, …………; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane;” To ,że przez maskę dochodzi mniej tlenu to trzeba badań? to już zwykłe logiczne myślenie nie wystarczy? Minister zdrowia który nie słyszał o zmianie saturacji krwi po dłuższym chodzeniu z zasłoniętymi ustami? Wybory nie miały na to wpływu? A wiece wyborcze na których nikt nie nosił maseczek też nie wpłynęły na wirusa tylko wesela i rozluźnienia? Podaj się do dymisji bo sam nie wiesz co mówisz....ciągle zmieniasz zdanie... Sam nie chodzi w maseczce, jemu wolno. W starożytnych czasach ludzi straszono zaćmieniem słońca , dziś mają inne metody zastraszania mas .
Każda maska - nawet najdroższa - musi być po dwóch godzinach noszenia wyrzucona, a najlepiej zutylizowana! Tymczasem zmuszony Polak, bezprawnym terrorem rządu, nosi je przez cały dzień, albo i przez wiele dni, narażając się nie tylko na różne paskudne infekcje, ale też inne choroby układu oddechowego Czy jest tak naprawdę? – Opowieść o skondensowanej parze osadzającej się w naszych płucach jest nieprawdziwa i niedokładna –mówi dr Michał Sutkowski, rzecznik prasowy Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce. Tłumaczy, że największa „bomba biologiczna” tworzy się wtedy, gdy maseczka jest noszona zbyt długo, ponieważ w wydychanym przez nas powietrzu znajdują się różne drobnoustroje. – Tu nie chodzi o parę wodną osadzającą się w płucach. Jeśli podczas noszenia maseczki chirurgicznej kaszlemy lub dużo mówimy, to zużyjemy ją w przeciągu piętnastu minut. Jeśli nie, to można ją nosić nawet dwie godziny. Jak czytamy na stronie ministerstwa zdrowia, maseczki chirurgiczne mają też wady. „Po pierwsze są jednorazowego użytku, po drugie nie przylegają szczelnie do twarzy, a po trzecie łatwo nasiąkają wilgocią. Dlatego po kilkunastu minutach trzeba je zmieniać. Inaczej staną się siedliskiem bakterii i mogą być przyczyną bakteryjnego zapalenia płuc”. Drugi rodzaj maseczek, to maski z filtrem N95 lub FFP2. Ich różnica leży głównie w filtrze cząsteczkowym. – Te maseczki filtrują wirusy, bakterie i zarodniki, które mają utrudniony dostęp do układu oddechowego. Zabezpieczają też przed cząsteczkami radioaktywnymi –informuje dr Marzena Dawiec, pediatra i specjalista chorób zakaźnych. Ministerstwo zdrowia nie zaleca noszenia tego typu maseczek. „Przed ich użyciem pracownicy medyczni przechodzą badania medyczne i testują dopasowanie maseczki. Osoba nieprzeszkolona może mieć problemy z oddychaniem w tej maseczce.
https://pasjadospa.pl/44/maseczki-a-saturacja-tlenem/
@moniak, dałem ci plusa na lepsze samopoczucie. Pozdrawiam Nie czytałes jak zwykle tego co pisałem, może przeczytasz co piszą mądrzejsi od mnie? Każda maska - nawet najdroższa - musi być po dwóch godzinach noszenia wyrzucona, a najlepiej zutylizowana! Tymczasem zmuszony Polak, bezprawnym terrorem rządu, nosi je przez cały dzień, albo i przez wiele dni, narażając się nie tylko na różne paskudne infekcje, ale też inne choroby układu oddechowego” Czy jest tak naprawdę? – Opowieść o skondensowanej parze osadzającej się w naszych płucach jest nieprawdziwa i niedokładna –mówi dr Michał Sutkowski, rzecznik prasowy Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce. Tłumaczy, że największa „bomba biologiczna” tworzy się wtedy, gdy maseczka jest noszona zbyt długo, ponieważ w wydychanym przez nas powietrzu znajdują się różne drobnoustroje. – Tu nie chodzi o parę wodną osadzającą się w płucach. Jeśli podczas noszenia maseczki chirurgicznej kaszlemy lub dużo mówimy, to zużyjemy ją w przeciągu piętnastu minut. Jeśli nie, to można ją nosić nawet dwie godzin Jak czytamy na stronie ministerstwa zdrowia, maseczki chirurgiczne mają też wady. „Po pierwsze są jednorazowego użytku, po drugie nie przylegają szczelnie do twarzy, a po trzecie łatwo nasiąkają wilgocią. Dlatego po kilkunastu minutach trzeba je zmieniać. Inaczej staną się siedliskiem bakterii i mogą być przyczyną bakteryjnego zapalenia płuc”. Drugi rodzaj maseczek, to maski z filtrem N95 lub FFP2. Ich różnica leży głównie w filtrze cząsteczkowym. – Te maseczki filtrują wirusy, bakterie i zarodniki, które mają utrudniony dostęp do układu oddechowego. Zabezpieczają też przed cząsteczkami radioaktywnymi –informuje dr Marzena Dawiec, pediatra i specjalista chorób zakaźnych. Ministerstwo zdrowia nie zaleca noszenia tego typu maseczek. „Przed ich użyciem pracownicy medyczni przechodzą badania medyczne i testują dopasowanie maseczki. Osoba nieprzeszkolona może mieć problemy z oddychaniem w tej maseczce. (...) Maseczki filtrujące składają się nie tylko z materiału o gęstym splocie, ale także z filtra oczyszczającego.
To jest tylko rozporządzenie, w którym zresztą pisze że nie musisz nosić maski jak masz jakiekolwiek problemy ze zdrowiem, pisze też że nikt nie ma prawa żądać zaświadczenia o tym problemie zdrowotnym. Tak więc zgodnie z prawem można nie nosić maseczki. Więc nie kłóćmy się, kto chce nosi kto ma obawy o zdrowie nie nosi. Polska była od zawsze demokratyczna więc nie wiem czemu mamy wszczynać wojny maseczkowe. Jest to chyba jeden z najgłupszych powodów waśni jaki zafundował rząd, rozporządzeniem które stoi niżej od ustawy. Jest to sprytny wybieg rządu bo gdyby ktoś miał problemy zdrowotne wskutek noszenia maseczki nie może żądać od rządu zadość uczynienia ponieważ w rozporządzeniu pisze że nie musi nosić maski więc rząd ma czyste ręce.
@spokojny, propagatorzy rządowej linii walki z wirusem są zwykłymi chamami, tak można wywnioskować czytając Twój komentarz. Rzeczowe argumenty: „głupi capie”, „idioto”, „tępy jesteś”, „mam dosyć twoich komentarzy”. Maska nie chroni noszącego, ani nikogo przed noszącym maskę. Wirus jest 700 razy mniejszy od porów maski chirurgicznej. Można nie nosić maski będąc w zgodzie z prawem, w rozporządzeniu o tym pisze, w zasadzie zdecydowana większość z nas tego nie musi robić – tylko nikt nie czytał ze rozumieniem rozporządzenia. Pomijając to że samo rozporządzenie nie może nikogo zmusić do niczego, tacy jak ty sługusi rządowej linii liczą że ludzie jak to ludzie nie czytają, lub zostaną zastraszeni karami finansowymi.
@moniak, nie obrażaj i nie siej dalej fałszywych informacji. To co napisałem to nie są trudne słowa, to nie przejaw elokwencji, takiego słownictwa nabywa się w szkole. Nie musiałem tego szukać w internecie, znalazłem to w mich notatkach. Za to Ty, aby wyjść chociaż częściowo z twarzą wkleiłeś tu informacje skopiowaną z internetu o maskach FFPx (zapomniałeś np. o N99 i jeszcze kilku innych, mógłbyś podnieść swoją rangę wyliczając kolejne typy). Bo gdybyś to wiedział wcześniej nie kpiłbyś i nie pisał o prześcieradłach. To co nosi się na twarzy to rzeczywiście używając Twoich słów: prześcieradła, które nic nie dają. Nie no dają, szkodzą noszącemu (późniejsze potencjalne problemy układu oddechowego) i potencjalnie całemu otoczeniu (transmisja wirusa). Pomijając bezsensowność i szkodliwość noszenia masek, noszone są one tak że lepiej aby ludzie ich nie nosili. Sposób noszenia który nie chroni przed wirusem tylko przed ewentualnym mandatem jest taki że przyczynia się do zakażenia wszystkich powierzchni wokół noszącego jeśli wirus osiądzie na takiej maseczce. Więc noszenie masek, tak jak to widzi się np. w sklepach (a potem sposób ich przechowywania), przyczynia się do rozprzestrzenienia wirusa. Wracając do Twojego asa w rękawie w postaci wklejki o FPPx, prawie nikt tego nie nosi więc pomijamy tą sprawę. Nawet nosząc jakąś odmianę FPPx mając pecha wirus dostanie się przez nieprecyzyjne dopasowanie maseczki do twarzy i operacje z maseczką. Chyba że będziesz chodził w szczelnym kombinezonie jak osoby w oddziale zakaźnym z profesjonalną maską. Jednak musisz wiedzieć że to też nie jest obojętne dla zdrowia, w zaworze zwrotnym tej maski po godzinie stoi już skroplona woda! Byłem na oddziale zakaźnym widziałem, rozmawiałem. Czytaj ze zrozumieniem, nikt nie pisze że Ten wirus nie różni się od grypy, bo się różni, musi się różnić; jest inny wiec zrozum, musi się różnić. Nikt nie zmusza Ciebie do nienoszenia masek, gdzie to wyczytałeś? Jak chcesz, możesz się owinąć folią stercz i będzie 100% zabezpieczenie przed wirusem, Twoja sprawa. To Ty napadasz z wyzwiskami łącznie z życzeniem utraty zdrowia na mających odmienne zdanie, a piszesz żeby Ciebie dostawić w spokoju – rozumiesz to co Sam piszesz? Ja przedstawiam fakty, ty wyzwiska i jakieś opinie nie mające odzwierciedlenia w rzeczywistości. Licytujesz się jak dziecko, ile masz lat?, ile to osób nie znasz ze służby zdrowia. Ja też znam i to nie jedną osobę, nie będę się licytował jak dziecko z braku argumentów.
@ moniak, przez chwilowe negatywne emocje straciłeś dostęp do życzliwości czy też jesteś chamem, który ma głębsze problemy? Z braku wiedzy i informacji próbujesz ośmieszyć rozmówców? Nie masz wiedzy z „tv albo neta” oraz ze szkoły więc zaczyna się ubliżanie? Odpowiem na zapytanie, chociaż nie powinienem, ale dobra odpowiem, jak się mylę niech ktoś poprawi. Maski chirurgiczne przeznaczone są do ochrony przed kroplami lub cząstkami o średnicy większej niż 100 μm, podczas gdy wirus SARS-CoV-2 ma kształt zasadniczo kulisty, choć nieco pleomorficzny, o średnicy 60–140 nm – a zatem 100-krotnie mniejszej niż średnica porów. Maseczka chroni przed cząstkami > 100µm = 100 000 nm Czyli rozmiar wirusa = 140 nm = 0,14 µm Więc wirus SARS-CoV-2 jest 714 razy mniejszy od zdolności ochronnej maseczki przed cząstkami. Nikt nie pisze że wirusa nie ma, gdybyś czytał, nie to że zrozumieniem ale w ogóle czytał, to powyżej pisze o tym że koronawirusy są znane od lat 60tych XX wieku. I nie jest to tajemna wiedza. Szczepów koronawirusa jest wiele współtowarzyszą epidemii grypy i mają bardzo podobne objawy. 20% przeziębień to koronawirusy od lat tak było, jest i będzie. Więc nie szerz niesprawdzonych informacji, nie wprowadzaj ludzi w błąd. Twój poziom braku kultury i zwykłego chamstwa pokazują życzenia choroby dla osób z którymi się nie zgadzasz bo nie masz wiedzy – przynajmniej tak się przedstawiasz. Ja tobie nie życzę zachorowania na jakąkolwiek chorobę, krzywda ludzka mnie nie bawi żyj zdrowo. Jak Ty będziesz żyć zdrowo i ja będę zdrowy. Opamiętaj się, pozdrawiam.
@ boxbox, próbuję dyskytować merytorycznie podczas gdy Ty z braku argumentów obrażasz innych pisząc iż są szerzycielami teorii spiskowych. Przedstawiam dane i obserwacje, nie odnoszę się do Ciebie personalnie, nie mówisz co sądzisz na temat tego, jak jest. Nie myl opinii z faktami. Co do procedur lub braku procedur, jeśli znasz przyszłość, idź zagrać w totka. Jeśli nie, to przestań uprawiać czarnowidztwo. Poza tym zgadzam się że szkoda siedzieć na forum, na stronie rządowej propagandy, od czasu do czasu ktoś musi przytoczyć kilka faktów z rzeczywistości.
limanowianin1980, noszeni masek wpływa nie korzystne na zdrowie, dodatkowo nie chroni przed wirusem który jest 700 razy mniejszy od porów maseczki. Jak chcesz to noś, ale nie zmuszaj nikogo do zniszczenia zdrowia.