Czy wy chce aby przepadły subwencje? Zastanówcie się co piszecie i przypomnę wypowiedź Pana Zastępcy Burmistrza: „Trzeba też pamiętać o tym, że brak podwyżek podatków lokalnych skutkuje obniżeniem subwencji wyrównawczej z budżetu państwa” Przypominam to nie jest żadna podwyżka tylko wskaźnik inflacji. Koniec kropka.

Popieram Pana Burmistrza, to jak zadręczają cenami paliw to się w głowie nie mieści. Słuszna decyzja aby nie podnosić podatków od transportu. Kolejny przykład, Burmistrz stanął na wysokości zadania.

Nieprawdą jest, że się nic nie robi co obiecano!!! W tej kadencji w końcu się doczekamy remontu Targowej i Kopernika, szkoda tylko, że to tak długo trwało. Kolejne wielkie inwestycje już wchodzą w fazę realizacji, pisanie wniosków, dofinansowanie, więc bzdurą jest mówienie, że się nic nie robi, robi się i to bardzo dużo. Dlaczego takiego impetu inwestycyjnego nie było wcześniej? Może inne priorytety przyświecały byłym rządzącym? Jak nie było jedności w myśleniu tak nie było nic. Dzisiaj można powiedzieć nowa rzeczywistość. Dlaczego Ty się tak martwisz na wyrost? Wszędzie tylko widzisz spisek i zło konieczne na każdym kroku, nie możesz zrozumieć, że maszyna ruszyła w końcu do przodu i teraz czas na Wielkie Zmiany.

@ znany, To już jest archaiczne myślenie jakie pokutowało w społeczeństwie, że „Władza nic nie robi” Przy dzisiejszych możliwościach prawnych, finansowych, dotacjach z Unii byłoby to nienormalne aby nie korzystać i nie tworzyć. Takie archaiczne myślenie można wysłać do lamusa. Każdy obywatel ma możliwość uzyskania informacji na jakim etapie są sprawy miasta. A Radni miejscy to od czego są? Czyżby oni nie byli przedstawicielami ludu? Przestańcie marudzić, zrzędzić, gadać głupoty, kłaść kłody pod nogi a poczekajcie na efekty, wtedy zmienicie zdanie o Nowej Limanowej. Jeśli wszystko będzie w porządku to rok 2012 będzie rokiem wielkich możliwości dla Miasta. Rozłam w Pisie też będzie z korzyścią dla miasta. Bardzo dobrze, Burmistrz walczy o większą dotacje do wniosków, to się nazywa rządzenie, a nie brać cokolwiek jak dają.

Panie @znany czy Pan uważa, że wszystkie formalności z Orlikami i gruntami można załatwić pstryknięciem palca? Jeszcze takim czarodziejem to Burmistrz nie jest. Dla przykładu, aby załatwić dotację na przyszły rok nieźle trzeba się napracować już w tym roku, odbyć kilkadziesiąt spotkać, napisać kilka wniosków a to niestety wymaga dużo czasu. Dlaczego nie poczekać te 3 lata i wtedy oceniać. Po co wyciągać pochopne wnioski, czemu to ma służyć?

Z tego co jest powszechnie wiadomo będą 2 Orliki już niebawem (już można się cieszyć, bo to jest bardzo dużo w tak krótkim czasie), a o kolejnych już myślą, do końca roku będzie bardzo duży remont drogowy, czego chcieć więcej w te kilkadziesiąt dni urzędowania? W przyszłym roku czyli już za 2 miesiące ruszą kolejne inwestycje i wtedy to będzie się działo, oj będzie.

Jakby ktoś nie zauważył, miasto ma nową stronę internetową, gdzie urząd na bieżąco ją aktualizuje, każdy ruch burmistrza można śledzić przez Internet, na portalu limanowa.in jest rubryka, gdzie można przeczytać o najważniejszych wydarzeniach w urzędzie. Średnio licząc około 3 do 4 razy w tygodniu Burmistrz się wypowiada do mediów. Zmieniła się polityka i strategia urzędu, jest bardziej przyjazny dla petenta co można odczuć załatwiając sprawy. Idzie ku lepszemu. Aby zobaczyć kolosalne zmiany, potrzeba czasu, nic nie da się zrobić w kilka dni. Już w tej chwili można obserwować zmiany, a za rok? Dwa? Miasto będzie Nową Limanową. Można pomyśleć nad zmianą nazwy na Nowa Limanowa.

Nowa władza w mieście jest od roku, jak oni mają się wykazać jak na każdym kroku słyszą krytykę. Jak możecie oceniać rządzących po 1 roku? Każda inwestycja nowa w tym mieście to jakiś lament. Nie buduje się to źle, buduje się to też przeszkadza, wiecznie niezadowoleni. Wymagacie cudów, aby były cuda muszą być działania. Poprzednia władza nie potrafiła zadbać o Orliki, a teraz skamlają. Panie Burmistrzu robić swoje i nie przejmować się, dzisiaj co poniektórzy marudzą, ale za 3 lata będą Pana na rękach nosić. Bierzcie przykład, ile nowych planów, ile nowych już rozpoczętych inwestycji. Może w końcu przejrzycie na oczy. Niech Limanowa będzie miastem z największą ilością Orlików, aby z biegiem czasu szeregi LIMANOVI obrodziły w gwiazdy piłkarskie. Niech Limanowa za 4 lata będzie nie do poznania, niech będzie nowoczesnym i prężnym miastem. Limanowa od lat czekała aby nasi przedstawiciele zabrali się do roboty, dobrze, że pojawił się człowiek, który ma pojęcie o zarządzaniu. Dużo zdrowia dla rządzących!