Proszę o przypomnienie ile lat upłynęło od ostatniego remontu tego mostu i podobnego armagedonu? Czyżby karton był podstawowym budulcem w ostatnich latach?

Ciąg dalszy paranoi śmieciowej,teraz kolej na trójki czynowników buszujące po wioskach i szukające "winnych" tego bałaganu,a wystarczyła by odrobina zdrowego rozsądku przy "poczęciu" potworka któremu na pewno nowe ciuszki czy fryzurka nie pomogą bo kulawy i garbaty od urodzenia.

Drewniany,wiem że trudno zrozumieć zasady nowoczesnego świata średniowiecznymi regułami scholastyki,ale jak ktoś zapisuje się do klubu dżentelmenów to wypadałoby po okresie przejściowym przestać paradować w ufajdanych gumofilcach.

A mnie to najbardziej bawi bełkot tego urzędniczyny,kazali mu przygotować grunt pod podwyżki i wije się jak piskorz by odwrócić uwagę od rzeczywistych problemów polskiej energetyki,a nawet próbuje szczuć jednych na drugich( "sprawiedliwość społeczna wymaga odzwierciedlenia w rachunkach jakiegoś salda dostępnych źródeł wytwórczych")Rzecz w tym że energetyczne spółki skarbu państwa "przejadają" na bieżąco zyski z obrotu energią mając na "utrzymaniu" tabuny miernych ale wiernych,zamiast inwestować w infrastrukturę,bloki energetyczne tz.szybkiej reakcji,magazyny energii,ze o OZE nie wspomnę.Gdy część obywateli,własnym sumptem poszła w OZE to zamiast wspierać inicjatywę zaczynają hamować bo......zyski uciekają za nic nie robienie.i urzędniczyna bełkoce że nie można przewidzieć zwyżki produkcji z paneli jak jest słoneczna pogoda.

Pisałem wielokrotnie że obecny system opłat za odpady nie ma nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem a z ekonomią to już w ogóle.Jest to system nie dość że bez szans na bilansowanie się kiedykolwiek,to jeszcze anty ekologiczny(brak powiązania ilości wytwarzanych odpadów z opłatami,pro-mafijny(generujący wielkie dochody dla szemranych firm(seria spektakularnych "utylizacji" na składach)degradujący poczucie sprawiedliwości społecznej oraz resztki przyzwoitości ekologicznej jeszcze tkwiącej w niektórych.Zresztą obecny system opłat wzoruje się na komunistycznych przesłankach organizacji społeczeństwa(każdemu niby równo)tylko że po kapitalistycznemu 10-razy drożej.Reasumując,proponuję "naszym rozgarniętym inaczej czy może grupie specjalnej troski"decydentom wprowadzenie podobnego rozwiązania opłat za energię el,gaz(nawet jak ktoś nie ma gazu w domu),czy wodę i wszyscy będziemy szczęśliwi,no może przez miesiąc lub ciut dłużej.

goofy,nie dorabiaj cudnej nowej diagnozy,sama przyznała ze jest w wieku gdy pamięta się kolor podkolanówek do pierwszej komunii,ale niekoniecznie jaki jest dzisiaj dzień i czy jest już po czy przed obiadkiem.

wasylis,jednak chyba się mylisz,wg.mnie warunkiem koniecznym do utraty władzy przez PIS jest właśnie zniknięcie PO ze sceny politycznej,no chyba że JE D.T. w expresowym tempie ten właśnie warunek spełni

No,no,revela,kto by się spodziewał.

Po większości komentarzy widać że najwięcej do powiedzenia maja "fachowcy "w gumofilcach,czyli nie bo nie a wspomniane obuwie jest nie do zzucia,nawet na plaży.Ja swoja instalację PV zrobiłem samodzielnie za połowę kwoty,zresztą podobnie jak solarną 20lat temu.Problemem nie są instalacje PV tylko widmo uciekających gigantycznych zysków skostniałych technologicznie gigantów energetyki i kiepska infrastruktura przesyłowa(w branżowym slangu,sztywność sieci a w technicznym spadki napięciowe wymuszające podnoszenie napięcia na stacjach trafo by w czasie największego poboru utrzymać normy napięcia. co z kolei przy braku poboru a nawet "dopompowywaniu" sieci przez inst.PV powoduje wzrost napięcia ponad 230V .Reasumując,jak urzędasy się za coś biorą by uzasadnić swoje byty to jest dwa razy drożej,działa głównie na papierze i co chwila wołają ze nie maja ołówka i papier się kończy,a najlepiej żeby petent sam to zrobił bo oni maja inne rzeczy na głowie.

Ale to już było,i ci co "tworzyli historię najnowszą" mieli zdecydowanie lepsze kadry,a i tak wyszło jak wyszło.

Oj zgadzam się z Południem wyjątkowo,polityka ,a szczególnie buraczana,każdego wdeptuje w glebę,vide Wolski,Pietrzak,a humor Rybarskiego zawsze był przaśny.Gorzej z zagorzałymi zwolennikami wyżej wymienionej,bo oni nie tylko na kabaret,ale nawet na życie pomysłu nie mają.

I tak życie weryfikuję nieżyciowe ideały. "Podlesiok, twój nick kojarzy się z ul. Podlas, a to jest kawałek od miejsca o którym mówisz. Według ciebie na Paproci to będą pili, będzie brud i smród, natomiast na Łopieniu będzie wersal. Przestań kierować się uprzedzeniami do poprzedniego wójta to będziesz zdrowszy. A ci panowie na Łopieniu to chyba tam wyjechali, żeby sobie tylko fotkę strzelić, bo z tego co wiemy w turystycznej części Łopienia Gmina Tymbark nie ma żadnego terenu, jest to teren Gminy Dobra. Na dodatek tereny te należą do osób prywatnych lub nadleśnictwa. Najpierw trzeba rozeznać możliwości inwestycyjne a nie opowiadać bajki z mchu i paproci."

I czemu się dziwić,zaufanie do policji,szczególnie kobiet,w świetle ostatnich poczynań co poniektórych funkcjonariuszy,niczym się nie różni od ich domowych damskich bokserów.Ale to taka prawidłowość w naturze,im piesek bardziej kundelkowaty,tym bardziej chce odreagować w sforze,głównie wobec słabszych.

daniell,z całym szacunkiem,pozwól innym wierzyć w inne sposoby na zdrowie i szczęscie,całe zło tego świata wyrasta na roli osobników dogmatycznie przekonanych w swojej nieomylności i konieczności nawracania innych na swoja wizję rzeczywistości.

1973,mylisz się w osądzie inwestycji,mieszkam niedaleko "turystycznej radosnej twórczości" poprzednika obecnego wójta i to jest całkowite nieporozumienie,szałas zamiast służyć turystom, jak niby było w zamiarze,służy głównie do wcale nie kameralnej konsumpcji pewnej grupy węglowodanów i nie tylko.A dzieje się to z powodu łatwej dostępności samochodem tegoż obiektu. Podejrzewam że wspomniana przez Ciebie, planowana z bizantyjskim rozmachem wieża, też byłaby takim miejscem schadzek i dodatkowo miejscem eksperymentów z grawitacją po "suplementach".Ludzie którym się chce iść na górę kilka kilometrów to raczej turyści i dodatkowo posiadający elementarną kindersztubę. A Lopień faktycznie jest piękną górą(widoki,jaskinie,jeziorko szczytowe) i warto go promować,zresztą kiedyś była tam klasyczna bacówka niedaleko żródełka .

1973,mylisz się w osądzie inwestycji,mieszkam niedaleko "turystycznej radosnej twórczości" poprzednika obecnego wójta i to jest całkowite nieporozumienie,szałas zamiast służyć turystom, jak niby było w zamiarze,służy głównie do wcale nie kameralnej konsumpcji pewnej grupy węglowodanów i nie tylko.A dzieje się to z powodu łatwej dostępności samochodem tegoż obiektu. Podejrzewam że wspomniana przez Ciebie, planowana z bizantyjskim rozmachem wieża, też byłaby takim miejscem schadzek i dodatkowo miejscem eksperymentów z grawitacją po "suplementach".Ludzie którym się chce iść na górę kilka kilometrów to raczej turyści i dodatkowo posiadający elementarną kindersztubę. A Lopień faktycznie jest piękną górą(widoki,jaskinie,jeziorko szczytowe) i warto go promować,zresztą kiedyś była tam klasyczna bacówka niedaleko żródełka .

No,no,a jednak niektórzy sekciarze nie wytrzymali,tylko trochę bez ikry,ale po tylu latach to i Noemu arka by przegniła,w końcu ile można się bujać?

Nie widzę wypowiedzi akolitów Antoniego,czyzby im "parówki" rozmiękły?

Widzisz WODZU nad wodzami,zawiść w twoim przypadku pokazuje pozytywne oblicze,przynajmniej coś przeczytasz "nie koszernego" by potem skrytykować.

matrix1 po co te zmartwienia,Glapiński zleci dorobienie lepszego chłodzenia do maszyn drukujących i "piniondz" się znajdzie i na limanowskie autobusy,a na pewno dla zarządów spółek zarządzających tym dobrem narodowym.