pppp
Komentarze do artykułów: 3
Nie wydaje Ci się :-)
Ciężko tutaj mówić o ściganiu się bo Damian na 99% będzie pracował dla pana Darka, aczkolwiek cieszę się, że Damian wreszcie od kilku lat pojawi się w profesjonalnym peletonie bo odkąd wrócił z zagranicy było z tym krucho. I za to gratulacje, chłopak przynajmniej dostanie godną pensję żeby myśleć o rozwoju sportowym.
Powiem szczerze, żal czytać - nie żebym ujmował Damianowi tego jak jeździ tylko chodzi mi o manipulowanie faktami. Sprawa Emka i Michała została poruszona powyżej więc nie ma się co rozwodzić, ale wydaje mi się, że to zazdrość bo Damian nigdy nie był takim zawodnikiem, jakim będzie, a nawet już jest Piaskowy. O Michale nie mówię bo chłopak się marnuje zwyczajnie, ale Damian w jego wieku raczej mógł marzyć o jego osiągnięciach. Następna sprawa - w małopolsce mamy dwóch zawodowych kolarzy? A to dobre! Czyżby Damian zapomniał o swoim byłym koledze z Sokoła Kęty? Tak się składa, że Niemiec i Marczyński jako jedyni z małopolski się wybili i tutaj można mówić o zawodostwie. A zawodostwo Damiana niestety wygląda tak, że odkąd wrócił z Francji to pałęta się po Polsce i startuje 'na doczepkę' z innymi klubami. Zresztą nie trzeba tu dużo mówić - na powyższym zdjęciu przecież jest w strojach z Guadelupe z 2006 roku. Podany wynik z mistrzostw Małopolski jest z... 2005 roku... A Mistrzostwa Polski? Ja na 10 pozycji widzę Jeżowskiego, ale to już nie mój problem. Pozdrawiam i trochę samokrytyki.