Temat i problem stary odkąd sięgam pamięcią. Każda władza lokalna czy krajowa nie chce sobie brudzić rąk tym problemem. Teoretycznie cokolwiek próbując z nimi zrobić trzeba się liczyć z wydaniem pieniędzy z budżetu, konfrontacją z mediami i obrońcami praw człowieka. Tych agresorów najlepiej zamykać w więzieniu i izolować - i tak finansujemy ich Eldorado na Koszarach a w więzieniu nie będą chociaż powodować zagrożenia dla mieszkańców Koszar. Także apel do policji i instytucji państwowych - wiecie co robią i jakie łamią przepisy. Rozrabiają, nie płacą należnych opłat - pozbawienie wolności. I na koniec - nie każdy rom jest zły. Znam wielu, którzy są uczciwymi i dobrymi ludźmi - oni na tym problemie chyba najbardziej tracą.

W razie potrzeby medycznej dla strażaków - Romowie w skrócie są niepewni.

W Mszanie wystarczyłby wyłącznie jeden sołtys zamiast "bandy" urzędników udających, że robią wszystko dla dobra mieszkańców. Gdyby nie wiecznie zakorkowana droga 28 w centrum, większość ludzi nie miało by pojęcia o istnieniu tego miasta.

Delegacja w drodze powrotnej pewnie kalkulowała ilu członków rodziny i znajomych można by tam na dobrych posadach zatrudnić, gdyby to była spółka państwa.

Z obcokrajowcem nie ma problemu - deportacja i niech się jego ojczysty kraj martwi.

Przyjezdnych chyba z okolicznych wiosek. Limanowa to w większości tylko miasto po drodze do Nowego Sącza... Gdyby nie stacje benzynowe nikt by się tu nie zatrzymywał specjalnie.

Gratuluję waleczności tej Pani! Tak trzeba postępować z zepsutymi urzędnikami i politykami! Mam nadzieję, że osoby odpowiedzialne z sto całe zamieszanie zostaną pociągnięte do odpowiedzialności!

Jak dla mnie sprawa tego ośrodka to jeden wielki lobbing i nieodpowiedzialne zarządzanie pieniędzmi gminy. Biznesplan, kalkulacje budowy i utrzymania najpierw a dopiero później projekt zgłasza się na sesji.Lubomierz liczy ponad około 6000 mieszkańców - czyli około 2.5% mieszkańców podpisało się pod petycją - to mało.

To jest właśnie demokracja Panie wójcie. Jeżeli się nie umie Pan dogadać z radnymi to jak się Pan chce dogadać z ponad 15000 mieszkańcami gminy?Też jestem sceptycznie nastawiony do tras biegowych. Najpierw najpilniejsze potrzeby mieszkańców. A działka pod budowę szkoły? Są w ogóle jakieś inne warianty, opcje i oferty czy zasada "kto pierwszy dogadany od tego kupujemy"?

Jak ludzie mają żyć w zgodzie z innymi jeżeli z samymi sobą nie potrafią - nie uszanowanie swojego ciała, zdrowia fizycznego i psychicznego. Zazdrość, pycha, przechwalstwo, pożądanie itp. były zawsze w rodzinach i wspólnotach, ale taki przekaz jaki jest obecnie w mediach, portalach, polityce czy marketingu firm robi "kisiel" w głowach ludzi.

Ile z tych osób pobiera zasiłek!? Nie wrzucam wszystkich do jednego worka, bo życie płata różne figle, ale jak poplewią raz w tygodniu rynek i w zimie pomachają łopatą, to się chwycą normalnej pracy po jakimś czasie. Nie może być tak, że nie robiąc nic dostaje się pieniądze.

Po tym jak czytam, że w Kielcach na rynku wstawili lustro 2x2 metry za ok. 80 000 złotych jako rzeźbę coraz bardziej się cieszę, że większość moich podatków płacę w Niemczech.

Śnieg chyba białą farbą sobie namalujecie. Tak jak piszę cały czas - gminy na czele z Mszaną Dolną niech się zajmą podstawowym bezpieczeństwem mieszkańców - woda, drogi, dostęp do opieki zdrowotnej itp. Schron na wypadek konfliktu zbrojnego jakiś w Mszanie jest?

"....rt. 45 ust. 1 pkt 9 ustawy Prawo o ruchu drogowym, zabrania się „zaśmiecania lub zanieczyszczania drogi”, a za takie uznać można m.in. zabrudzenia spowodowane przez błoto czy obornik.""Kasować" każdego takiego kierowce samochodu. W tym przypadku były jakieś mandaty?

Celem było chyba rozbawienie i pochwalenie się przez wójta a wyszła żenada.

Dziś jadąc samochodem w radiu ogólnopolskim na literę R. słyszałem jak w Mszanie Dolnej jest problem z wodą i jest ona nawet zakręcana na noc. Co roku ten sam problem. Jak widać awantury na radach gminy i zorganizowanie gminnej-biesiady co roku to jedyne na co stać pracowników i radnych gminnych na czele z wójtem.

Taka ciekawostka z Europy. W Helsinkach - około 660 tysięcy mieszkańców - w przeciągu 12 miesięcy nie odnotowano żadnego wypadku śmiertelnego. Na większości ulic jest ograniczenie prędkości do 30 km/h.

Oni w tej radzie dostają pieniądze za polepszenie życia mieszkańców czy za "plucie" na siebie?

Politycy to mafia. Puki jeszcze mamy wolne media, to polecam pokazać im do czego może doprowadzić gniew ludu.

W Polsce Lasy Państwowe mają więcej aut niż szpitale w Polsce karetek - odpowiednio ok. 1700 i ponad 1600.https://demagog.org.pl/analizy_i_raporty/czy-panstwo-ma-wiecej-limuzyn-niz-karetek-dane-moga-mylic/