'Obszar ten jak sprawdziliśmy jest oznaczony w mapach od kilkudziesięciu lat jako teren czynnego osuwiska' ... mówi samo za siebie.

Takie czasy nastały... gówno droższe od wody.

No to czekamy na jakiś marsz PIS-u w Limanowej xD Nic nie musi robić i nie zrobi dla tutejszych mieszkańców bo jest wymówka, że jest w opozycji... i dobrze kara śmierci, Chiny, pokazanie środkowego palca Unii po tym ile miliardów dzięki niej mamy źle mi się kojarzy.

Byle nie śnieg. Już teraz jakie są oszczędności bez odśnieżania dróg, na opale i ogrzewaniu. Grudzień to nic w porównaniu do stycznia i lutego.

slawek20, ale będąc bezstronnym dodam do twojej listy mało-obiektywnych stacji Radio Maryja. Prawda jest taka, że część mediów mówi to co odbiorcy chcą słyszeć - skandale, afery itp. W Polsce mamy demokrację, wolne media - każdy może pisać, mówić co chce o ile nie łamie przy tym prawa (kłamstwa, znieważania itd.) i to jest piękne. To nie Rosja gdzie w telewizji państwowej wycisza się komputerowo gwizdy na widok premiera.

'W każdym demokratycznym kraju, który ma ukształtowaną demokrację, media są opozycją do rządzących, a u nas jest odwrotnie...' Media mają być przede wszystkim obiektywne i niezależne a nie 'klepać po ramieniu' opozycję czy rządzących. Prawda jest taka, że PIS sam robi z siebie 'pożywkę' dla mediów - rozłam w partii, temat kary śmierci to tylko przykłady z ostatnich tygodni.

Jak Ci zerwie dach domu albo przewróci drzewo na samochód to ciekaw jestem jakim żartem nas zaszczycisz? Trochę powagi.

A pamiętam gdy kiedyś jeździło się do Sącza do Real'u, do Krakowa do Hit'u i Tesco a teraz.... oni przyjeżdżają pod 'same drzwi'.

Ludzie z sercem... tyle powiem.

Bo padało ostatnio we wrześniu (2 miesiące temu).

Nie obchodzi mnie czy ekrany są tam potrzebne czy nie... PO PROSTU DAJCIE SPOKÓJ KIEROWCOM, bo bez protestów jazda ul. Piłsudskiego to katorga.

Dokładnie... protest wymierzony, ale w nie tych ludzi co trzeba! Na Piłsudskiego nikogo już nie puszcze na pasach - łaski bez.

A co z innymi gminami!? Na cuda czekają czy słońce nie dociera?!

Tak właśnie kończą frajerzy.

Czynny udział? Nie nam nic do tych osób, ale myślałem czytając tytuł, że przeczytam o strażakaah i lokalnych mieszkańcach, którzy bezpośrednio nieśli pomoc w niebezpieczeństwie. Śmiech i gorzki płacz.

No i niech 'bulą'.... głupota kosztuje.

Też współczuje, ale niedosytu alkoholu.

Hormony buzują jak widać, ale żeby znaki molestować?!

urkarol, no przecież jasne - lepiej rozjeżdżać na placki pieszych. Jak ktoś znaki lekceważy to wiadomo, że końcu skończy niewesoło.

To kiedy pijemy?!