regneva
Komentarze do artykułów: 1
WięcejNowy Wójt Gminy - Pan Żaba reklmował się w hasłach wyborczych 'zmiana oczekiwana', ale jak widać a raczej nie widać tych zapowiadanych zmian. Jedyna zmiana jaka nastąpiła to zatrudnienie doradcy - niejakiego pana Roga, zamiast zapowiadanego zastępcy wójta. Znany większości mieszkańców pan, który był już Burmistrzem Mszany Dolnej, dyrektorem spzitala w Limanowej, obecnie nadal dyrektor Małopolskiego Centrum Rehabilitacji Dzieci w Radziszowie, radny powiatu limanowskiego oraz pełniący jeszcze parę funkcji został doradcą wójta gminy. Do tego dostał telefon służbowy, ryczałt samochodowy i niezłą kasę. Ciekawi tylko jesteśmy jak pan doradca znajdzie czas na zajmowanie się wieloma sprawami, które scedował na Niego Wójt. Bo jak dotąd załatwia i rozwiązuje sprawy proste i błahe. Na sytuacje trudne pan doradca nie ma czasu. A pan wójt zaszył się gdzieś w swoim gabinecie i póki co siedzi cicho. A miało być tak pięknie. Panie Wójcie a co z boiskiem w Rabie Niżnej, co ze sprawą pewnej pani, która oszukiwała na wyborach będąc w komisji wyborczej ? Ech, rzeczywiście 'zmiana oczekiwana'.
Odpowiedzi na forum: 5
Więcej13.04.2012 ogodz.10.31 dostałem na prywatną skrzynkę wiadomość o następującej treści od kogoś o ksywie "wodnik": Do: regneva Data: 2012-04-13 10:31:22 Temat: przestroga Treść: "Pani Katarzyno Jako urzędnik stąpa Pani po cienkiej linie" Kiedyś zasłyszałem podobny tekst po zebraniu wiejskim skierowany do pewnej osoby w celu jej zastraszenia. Ciekawe. Żeby stało się jasne - nie jestem kobietą i nie pracuję w urzędzie, ale wiem o kogo najprawdopodobniej chodzi. Jak widzę ktoś nie wytrzymuje presji i usiłuje zastraszać. W podobnym czasie niejaka "wscieklahanka" pisze o rzekomych anonimach wysyłanych do Przewodniczącej Rady Rodziców i jej rodziny. Chcę wyjaśnić, że grupa rodziców, która miała jakiekolwiek wątpliwości i zarzuty pod adresem Pani dyrektor czy też Przewodniczącej Rady Rodziców jawnie sprecyzowała je w piśmie do kuratorium i na zebraniach. Nikt z rodziców nie posuwa się do takich sposobów - te można przypisywać innym osobom (przykład powyżej).
Opowiem co dzieje się dalej. W dniu 03.04.2012 o godz. 18.00 odbyło się zebranie Rady Rodziców. Tak jak pisałem wcześniej również w tym dniu o godz. 16.00 odbyły się zebrania w klasach 1 i 3 w celu zmiany przedstawicieli z tych klas w Radzie Rodziców. Dlaczego odbyły się te zebrania tuż przed planowanym zebraniem Rady Rodziców, na którym miała być wyłoniona osoba do konkursu na dyrektora muszą Państwo odpowiedzieć sami. Układ głosów rozłożył się tak, że decydujący głos miała przewodnicząca Rady Rodziców, która ewidentnie robi to co każe Pani Dziwisz. Gdyby nie wymieniono wcześniejszych przedstawicieli głosy rozłożyłyby się najprawdopodobniej zupełnie inaczej. Najsmutniejsze jest to, że ludzie nadal się boją. W rozmowach większość rodziców mówi, że należałoby zmienić dyrektorkę. Ale gdy dochodzi do konkretów, gdy trzeba się określić, opowiedzieć po której się jest stronie, ludzie zaczynają uniki, boją się, itd. A może już nadszedł czas ponieść głowy i powiedzieć dość !
Ponoć żyjemy w państwie prawa, państwie demokratycznym. Gdy tak przyjrzeć się dokładnie - to okazuje się, że w otaczającej nas rzeczywistości dzieją się rzeczy niepojęte. Zdarzenia o jakich piszę mają miejsce obecnie w Zespole Szkół w Rabie Niżnej. Rządzi tu a jakże Pani Dziwisz. Ostatnio Wójt Gminy ogłosił konkurs na dyrektora szkoły. Wczoraj miała zebrać się o godz. 17.00 Rada Rodziców w celu wyłonienia Członka do Komisji Konkursowej. O godz. 16 przewodnicząca Rady Rodziców zaczęła dzwonić do pozostałych członków Rady Rodziców w celu odwołania zebrania. Jednak nie wszyscy zostali powiadomieni. Na zebranie przybyło 5 rodziców - jednak nie zostali wpuszczeni do szkoły przez sprzątaczkę. Pani Dziwisz czuwała oczywiście, aby nikt nie został wpuszczony. Co się dzieje dzisiaj ? Pani Dziwisz na szybko zwołuje zebrania trójek klasowych w klasach 1 i 3 w celu ich odwołania i wybrania nowych trójek - sprzyjających jej osobie. Tak szanowni Państwo - czując realne zagrożenie, że większość w Radzie Rodziców może być przeciw Niej robi się takie posunięcia. Mało tego wszystkiego - wczoraj rozmyślając co uczynić, aby nie dopuścić do zebrania Rady Rodziców, w klasie II przez 1 godzinę lekcyjną w ogóle nie ma nauczyciela. Dzieci zostają bez opieki. Zdarza się to już nie pierwszy raz. Podobne zarzuty rodzice czynili już na jesieni zeszłego roku. Jak widać mając nazwisko i władzę - można w Polsce wszystko.