A więc tak: w Twoim tekście stwierdzasz: 'Zombie to po prostu człowiek, któremu się zmarło, a który później, nie wiedzieć czemu, wstał i jest bardzo głodny', co przecież jest Twoją interpretacją. Następnie SignumLupus zarzuca Ci, że 'Zobmie nie odczuwa głodu, ponieważ nie może głodu odczuwać' i potwierdza to całkiem rzeczowym argumentem. Ty z kolei stwierdzasz, że taka jest konwencja. Jaka do cholery konwencja, skoro Ty tak twierdzisz. Twoje subiektywne odczucie w żadnym wypadku nie może stanowić o konwencji. Konwencji nie ustala dzieło o specyficznym charakterze, a typowym. Ale skąd niby Ty masz wiedzieć, ba, być pewnym, że godne zombie to właśnie typ. A może jest odwrotnie? Artykuł ciekawy, jednak Twoja odpowiedź na zarzut kolegi była bezsensu.

Taa..najprościej zasłaniać się konwencją, którą się samemu dla siebie ustanawia.

HiKrasz chyba zazdrosny :p

Hasz Krush

kpiarz, nie odwracaj kota ogonem. krusha przy okazji też.

kpiarz - ty chyba ass to ass chcialeś napisać. Znalazły się dwa sumienia limanowszczyzny.

Większość to ewentualnie polemizuje z czymś, tobie widzę udaje się polemizować o czymś, ciekawe..no ale ty to 'wyłamujesz się ze standardów', więc przejdzie.

Ale ty gupiś jes. Jak nie mają znaczenia, skoro pod każdym moim postem pojawia się twoja odpowiedz. Weź się człowieku zastanów :)

Pomysł z alternatywnym kontem wydał mi się interesujący. Jakoś nie wpadłem na to wcześniej. To można mieć aż dwa krasz?!Megalomania powiadasz? To jak ja ciebie mam okreslić? Na tym etapie, pajac zdecydowanie odpada.

1. Dyskusję przeczytałem. 2. Nie uważam, że to co piszę dąży do bycia nowatorskim. 3. Moja wypowiedz wskazuje tylko na to, na czym tobie zależy najbardziej. Masz wypaczone pojęcie posiadania racji. 4. Jesteś pajacem. 5. Cieszy mnie, że moja retoryka tak na ciebie działa.

Czyli co, zależy ci na racji czy na jej aprobacie przez innych?Pytanie uznaj za retoryczne.

WOW. Zwracam honor. Hmm...ee..to może BUC?!Pomyśl nawet nad zmianą nicka - HiBUC. Dla mnie bomba.

HiKrush- wschodząca gwiazda z Limanowej. Nieprzeciętny, zawsze a propos, nieugięty w byciu przeciw wszystkim i wszystkiemu, wizjoner, wnikliwy obserwator rzeczywistości, potomek sceptyków, pajac.

Wesołych Świąt krasz :)

mnie wszystko jedno czym ty jesteś. sobą z pewnością nie. żeby być burakiem, nie trza dresów nosić. zbyt ściśle to buractwo pojmujesz. Ty należysz do tej drugiej grupy buraków.

większość, czyli ta 'trzoda chlewa' o której wspomniałeś w 'wierszu'?a se może widzieć z tobą, jako jej reprezentantem na czele.

a właśnie, że prawko miałem, tylko zgubiłem!Jak nie wiecie, nie gadajcie!

nie, bo akceptacja twojego buractwa jest w nim pozorem i szyderstwem, a przecież prawda jest taka, że jesteś burakiem. a pointy tam ani krzty, ty limanowski grafomanie z pozerskim zacięciem.

ale ty przecież jesteś burak, więc o co Ci chodzi :)

Tyś raczej z tych, co już nową maturę pisał ( i z tych, dla których prawdziwie hardcorowy trunek do desperados :D) dlatego widzę, że z rozumieniem tekstu czytanego masz pewne trudności.