Tu­wim zwra­ca się w swoi wier­szu do ty­tu­ło­we­go prostego człowieka, oso­by nie­wy­kształ­co­nej, nie­za­in­te­re­so­wa­nej kul­tu­rą. Wła­śnie ta­kie oso­by naj­czę­ściej pa­da­ją ofia­ra­mi pro­pa­gan­dy i po­pu­li­stycz­nych ha­seł. W wy­pad­ku woj­ny, naj­wię­cej tra­ci wła­śnie zwy­czaj­ny czło­wiek, chłop czy ro­bot­nik, któ­ry musi pła­cić zdro­wiem lub ży­ciem za ide­ały, z któ­ry­mi się nie iden­ty­fi­ku­je. Bo­ga­cze i in­te­li­gen­cja z ła­two­ścią uni­ka­ją wal­ki, ni­g­dy nie znaj­du­ją się na pierw­szej li­nii fron­tu.

Utwór Juliana Tuwima „Do prostego człowieka” jest jednym z najważniejszych polskich manifestów pacyfistycznych. Poeta w jasny i stanowczy sposób opowiada się przeciwko wojnie, która często jest wywoływana z powodów ekonomicznych. Tuwim zwraca się do tytułowego prostego człowieka, który traci najwięcej podczas wojny.

"Bo mu sam Pan Bóg szep­nął z nie­ba,Że za oj­czy­znę - bić się trze­ba;Kie­dy roz­ścier­wi się, roz­cha­miWrzask li­ter pierw­szych stron dzien­ni­ków,A sta­do dzi­kich bab - kwia­ta­miOb­rzu­cać za­cznie "żoł­nie­rzy­ków". -- O, przy­ja­cie­lu nie­uczo­ny,Mój bliź­ni z tej czy in­nej zie­mi!Wiedz, że na trwo­gę biją w dzwo­nyKró­le z pa­na­mi brzu­cha­te­mi;Wiedz, że to buj­da, gran­da zwy­kła,Gdy ci wo­ła­ją: "Broń na ra­mię!",Że im gdzieś naf­ta z zie­mi si­kłaI ob­ro­dzi­ła do­la­ra­mi;Że coś im w ban­kach nie szty­mu­je,Że gdzieś zwę­szy­li kasy peł­neLub upa­trzy­ły tłu­ste szu­jeCło ja­kieś grub­sze na ba­weł­nę.Rżnij ka­ra­bi­nem w bruk uli­cy!Two­ja jest krew, a ich jest naf­ta!I od sto­li­cy do sto­li­cyZa­wo­łaj bro­niąc swej krwa­wi­cy:"Bu­jać - to my, pa­no­wie szlach­ta!"

"Gdy znów do mu­rów klaj­strem świe­żymPrzy­le­piać za­czną ob­wiesz­cze­nia,Gdy "do lud­no­ści", "do żoł­nie­rzy"Na alarm czar­ny druk ude­rzyI byle drab, i byle szcze­niakW od­wiecz­ne kłam­stwo ich uwie­rzy,Że trze­ba iść i z ar­mat wa­lić,Mor­do­wać, gra­bić, truć i pa­lić;Gdy za­czną na ty­sięcz­ną mo­dłęOj­czy­znę szar­pać de­kli­na­cjąI łu­dzić ko­lo­ro­wym go­dłem,I ju­dzić "hi­sto­rycz­ną ra­cją",O pię­dzi, chwa­le i ru­bie­ży,O oj­cach, dzia­dach i sztan­da­rach,O bo­ha­te­rach i ofia­rachGdy wyj­dzie bi­skup, pa­stor, ra­binPo­bło­go­sła­wić twój ka­ra­bin"

"Kie­dy roz­ścier­wi się, roz­cha­miWrzask li­ter pierw­szych stron dzien­ni­ków,A sta­do dzi­kich bab - kwia­ta­miOb­rzu­cać za­cznie "żoł­nie­rzy­ków". -- O, przy­ja­cie­lu nie­uczo­ny,Mój bliź­ni z tej czy in­nej zie­mi!Wiedz, że na trwo­gę biją w dzwo­nyKró­le z pa­na­mi brzu­cha­te­mi;Wiedz, że to buj­da, gran­da zwy­kła,Gdy ci wo­ła­ją: "Broń na ra­mię!",Że im gdzieś naf­ta z zie­mi si­kłaI ob­ro­dzi­ła do­la­ra­mi;Że coś im w ban­kach nie szty­mu­je,Że gdzieś zwę­szy­li kasy peł­neLub upa­trzy­ły tłu­ste szu­jeCło ja­kieś grub­sze na ba­weł­nę.Rżnij ka­ra­bi­nem w bruk uli­cy!Two­ja jest krew, a ich jest naf­ta!I od sto­li­cy do sto­li­cyZa­wo­łaj bro­niąc swej krwa­wi­cy:"Bu­jać - to my, pa­no­wie szlach­ta!"

"Gdy znów do mu­rów klaj­strem świe­żymPrzy­le­piać za­czną ob­wiesz­cze­nia,Gdy "do lud­no­ści", "do żoł­nie­rzy"Na alarm czar­ny druk ude­rzyI byle drab, i byle szcze­niakW od­wiecz­ne kłam­stwo ich uwie­rzy,Że trze­ba iść i z ar­mat wa­lić,Mor­do­wać, gra­bić, truć i pa­lić;Gdy za­czną na ty­sięcz­ną mo­dłęOj­czy­znę szar­pać de­kli­na­cjąI łu­dzić ko­lo­ro­wym go­dłem,I ju­dzić "hi­sto­rycz­ną ra­cją",O pię­dzi, chwa­le i ru­bie­ży,O oj­cach, dzia­dach i sztan­da­rach,O bo­ha­te­rach i ofia­rach;Gdy wyj­dzie bi­skup, pa­stor, ra­binPo­bło­go­sła­wić twój ka­ra­bin,Bo mu sam Pan Bóg szep­nął z nie­ba,Że za oj­czy­znę - bić się trze­ba"

@kyniu - co Twój komentarz ma wpsólnego z artykułem? Siedząc przed komputerem w swoim pokoju myślisz że jesteś całkowicie bezkarny?. Przypuszczam że nie przeczytałeś całego artykuły a tylko nazwisko Ksiedza i już chęć napisania czegoś byle uruchomić w innych również tego typu "dzikie" komentarze. Kiedyś przed rokiem 1939, jeden z prominentych polityków wypowiedział takiego słowa: „My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelka cenę" - te słowa Józef Beck wypowiedział 5 maja 1939 roku" a we wrześniu wybuchła wojna, owego człowieka już w Polsce nie było. Życzę Ci na ten wieczór i na inne dni głębszej refleksji, wszystkiego dobrego.

@ciekawy - jak Cię nie ciekawi to nie wchodź, nie czytaj, nie komentuj...:)

"Tym samym jedyną drogą dla mieszkańców, do przemieszczania się zostaje ul. Ogrodowa. Jakoś sobie tego nie wyobrażam! Może "osobówki" jeszcze, ale samochody ciężarowe…" - Będzie to test dla planowanej "mini obwodnicy" Mszany Dolnej która miałaby biegnąć aż do obecnego ronda w stronę Zabrzeży i Niedźwiedzia.... są tego plusy - wtedy Samorząd, Zarządcy dróg będą mogli ocenić czy taka inwestycja ma sens...:)

"Gdy znów do murów klajstrem świeżymPrzylepiać zaczną obwieszczenia,Gdy „do ludności”, „do żołnierzy”Na alarm czarny druk uderzyI byle drab, i byle szczeniakW odwieczne kłamstwo ich uwierzy,Że trzeba iść i z armat walić,Mordować, grabić, truć i palić;Gdy zaczną na tysięczną modłęOjczyznę szarpać deklinacjąI łudzić kolorowym godłem,I judzić „historyczną racją”,O piędzi, chwale i rubieży,O ojcach, dziadach i sztandarach,O bohaterach i ofiarach..""Krytyka wojen zaborczych, obliczonych na pozyskanie źródeł finansowych czy surowców jest oczywistym gestem pacyfizmu, próbą napiętnowania agresywnych posunięć politycznych i militarnych."

Nic nie będę definiował, czytający Wasze komentarze doskonalne rozumieją o co mi chodzi.. :) Wszystkiego dobrego dla Was i Waszych rodzin, pozdrawiam:)

@nieufny - Zastanów się jak Ty i wszyscy Tobie podobni generalizujecie wszystkich i wszystko co wychodzi poza ramy waszego "światopoglądu" - Nie pluj na mnie jadem bo nie jestem pisowcem.. mimo wszystko, serdecznie Ciebie również pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!.

@kyniu, proponuję mniej pluć jadem i wykazać się "tolerancją" w stosunku do innych którzy podzielają opinie ks.Proboszcza i samej wolności wyrażania poglądów. Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę dużo zdrowia!.

Na pewno tak się stanie, poproszą o streszczenie artykułu przez jakieś "AI", powycina z kontekstu zdania a podatna "gawiedź" kupi i będzie trąbić jakie to dziwne zdarzenia dzieją się na limanowszczyźnie...

"Wszyscy obserwujemy, jak spędzamy godziny przed telewizorem, komputerem; że już nie tylko dzieci, ale i dorośli potrafią tylko oglądać. A słuchanie i myślenie staje się nudne, nieatrakcyjne, po prostu zbyteczne. Lubimy posługiwać się czyimiś sformułowaniami i osądami. " - Zachęcam do przeczytania jeszcze raz ze zrozumieniem, telewizja to telewizja.

Pięknie, jasno treściwie, wyjaśnione, brawa dla Kapłana za odwagę i trafne slowa. Sam od kilku lat odnoszę wrażenie że pomagać należy i można tylko przez jedynie słuszną akcję... a słowa krytyki i wątpiwości w stosunku do pewnych Fundacji i jej prowadzących są "nieakceptowalne".

"Obie akcje cieszyły się względnie dużą popularnością wśród Niemców, choć spotykało się też słowa krytyki. Dotyczyły one przede wszystkim ich pozornie dobrowolnego, a w rzeczywistości przymusowego charakteru. Na Pomoc Zimową, nazywaną niekiedy „zorganizowanym rozbojem w biały dzień”, musieli składać się pracownicy przedsiębiorstw państwowych oraz urzędnicy. Za odmównie wpłaty groziły poważane konsekwencje, a nawet sąd. W systemie powszechnej inwigilacji i donosów niespotykana była też odmowa wrzucenia pieniędzy do puszki." Więcej szczegółów: https://www.iz.poznan.pl/archiwum/2022/12/02/winterhilfswerk-dzielo-pomocy-zimowej/

https://www.iz.poznan.pl/archiwum/2022/12/02/winterhilfswerk-dzielo-pomocy-zimowej/ - Propaganda przedstawiała tę masową kampanię jako przykład istnienia narodowosocjalistycznej wspólnoty narodowej (Volksgemeinschaft). I rzeczywiście ów „socjalizm czynu” cieszył się niemałym poparciem wśród Niemców. W 1943 r. Pomoc Zimowa zgromadziła 1,6 mld marek. Środki te wykorzystywane były na pomoc socjalną, w ramach której kupowano potrzebującym np. węgiel. Z czasem jednak – zwłaszcza po 1939 r. – przeznaczano je na zbrojenia. To właśnie pod hasłem Pomocy Zimowej zbierano odzież dla żołnierzy na froncie wschodnim. Stąd też rozwijano niekiedy skrót WHW jako Waffenhilfswerk, czyli Dzieło Pomocy Zbrojnej.

Ludzie Oni chcą Nas wyprowadzić na ulicę, zdajcie sobie sprawę że w kwestiach zasadniczych nadal jest bez zmian w tym kraju. Ceny energii, podatki, oraz inne opłaty idą w górę a oni mamią oczy nam "wolnością mediów".

Wspaniała wiadomość! Gotowanie żaby ciąg dalszy, pod pozorem mniejszego śladu węglowego i uzasadnienia ekologicznego zwiększamy dodatek "bioetanolu" do benzyny, a jak to wpłynie na żywotność jednostek napędowych naszych silników nie ma mowy i żaden ekspert nie bije na alarm że np. zaczną się zużywać i trzeba będzie zmienić samochód na nowy ? - toż to dopiero ekologiczne podejście by napychać kieszenie wielkiemu kapitałowi zakupując nowy wspaniały samochód. Jednak wielkie firmy mogą robić śladu węglowego ile chcą, to ciągła statystyka i przedstawienie danych w takich sposób by opłacalne było dla tych którzy tę statystykę opłacają...