traveler
Komentarze do artykułów: 1
Najgorsze w tym wszystkim jest, to że PGNIG nic z tym nie robi, gra na zwłokę tak jakby sprawa miała się sama rozwiązać... Ci młodzi ludzie walczą już prawie 2 lata i nic nie udało się wskórać… Uważam, że tu nie chodzi o jakieś milionowe odszkodowanie tylko oto aby w sposób profesjonalny zabezpieczyć odwiert. Właściciele chcą bezpiecznie zamieszkać w swoim wymarzonym domu. To przecież nie ich wina, że wiele lat temu ktoś nie zabezpieczył odpowiednio odwiertu i przede wszystkim nie naniósł na mapy poprawnej informacji na temat położenia. Gdyby ktoś kiedyś dopilnował swoich obowiązków z całą pewnością nigdy nikt by nie postawił w tym miejscu domu, w chwili obecnej do obowiązków PGNiG należy posprzątanie tego bajzlu, bo to właśnie oni przejęli te obowiązki i prawnie odpowiadają za zabezpieczenie tego typu miejsc.