zwierzak
Komentarze do artykułów: 35
hehe to co sie w szyku w tym czasie dzieje to by nawet FAKT w tydzien nie przerobil :D
jak bym siebie czytal...:) czy to znak ze powinienem aplikowac na menago? :D mysle, ze jak kazdy szanujacy sie manager poczekam na propozycje :)
sigma brytyski odpowiednik faktu to the sun (ma nawet gola babe na ostatniej stronie. guardian jest czyms w rodzaju wyborczej-tak dla sprostowania
a zwierzak mowil ze to kiepskie miejsce do parkowania bylo...;] zwierzak sie tez kiedys zagapil ale zdazyl zareagowac i potem juz dlugo pamietl zeby tam uwazac bo czesto tam cos stoi...kierowca busa niestety nie, ale czy to jego wina? ja bym tam zrobil znak ostrzegawczy a na nim zdjecie vw przed i po parkowaniu na srodku drogi w takim miejscu <ok> mysle ze przemawial by do wyobrazni ;]
glosrozsadku rekrutowalem w zwiazku z zawodem wyuczonym ale nigdy dla ADMIL-zeby byla jasnosc ;) Inna inszosc nie bardzo znajduje w wypowiedzi cxzdsaewq321 co takiego ja ośmieszylo. Jedyne o czym pisze co ja urazilo to to ze kazali mowiec jej ą,ę...mysle ze nawet dla mojego czteroletniego dziecka logicznym jest ze Pani pracujaca z telefonem powinna miec poprawna dykcje wymowe itp ktora osoba rekrutujaca sprawdzala w ten sposob wiec niechaj cxzdsaewq321 napisze co bylo jej uwłaczającego w rozmowie i dopiero potem sie bedziemy odnoscic. jesli to o czym wyzej napisalem to mozemy jedynie sie usmiechnac, machnac reka i korzystac z pieknej niedzieli dalej ;)
Aśka uspokoilaś mnie ;) misza to, że granty dostaje wydaje mi się pewne. Co do opinii w internecie nie do końca z Tobą się zgodzę...uwielbiamy narzekać-nie mamy zwyczaju chwalić-taka nasza polska natura stąd trudno znaleźć gdzieś pochlebną opinie na temat pracodawcy jakiegokolwiek a obsmarowani są wszyscy po równo. Pracowałem w kilku firmach o których na necie aż wrzało od negatywnych opinii i nie mam im zbyt wiele do zarzucenia...stad moja subiektywna opinia ;) pozdrawiam
1. co do opinii w internecie na temat firmy to jest ostatnia rzecz jaka kierowal bym sie w osadach jakichkolwiek...z prosteggo powodu-jeszcze nie widzialem firmy ktora mialaby same dobre opinie w internecie 2. praca w call center nie jest prosta i wymaga wielu istotnych predyspozycji ktore trzeba weryfikowac zanim kogos posadzi sie po drugiej stronie sluchawki, powierzy reprezentowanie jakiejs firmy i kaze dzwonic w jej imieniu a potem brac za to odpowiedzialnosc, stad selekcja spora i nacisk na kwestie ktore wydaja sie smieszne jak niektorym z Was. Tym bardziej współczuje osobom ktore nie dosc ze nie przeszly pierwszego-najprostszego etapu to jeszcze winia za to wszystkich do okola lacznie z PUP i firma i co gorsza czują sie pokrzywdzeni i wrecz zniewazeni bo 'zrobili posmiewisjko' z tejze osoby...ludzie, ludzie...ja rozumiem ze to moze pierwsza rozmowa rekrutacyjna w zyciu ale czy to usprawiedliwia? 3. praca w cale nie jest dla debili tupeciarzy i tym podobnych...wystarczy byc wygadanym, odpornym psychicznie i dobrze zmotywowanym a moze to byc praca jak kazda inna...isc pogadac pare godzin zarobic i wrocic na limanowa.in zeby pomalkontencic 4.czemu limanowa? moze mozna bylo najwiecej ugrac wPUP i programach pomocowych z UE w zwiazku z wysokim bezrobociem i tak to powinno wygladac przeciwdzialanie jemu. jak jeden z drugim narzekajacych inaczej to sobie wyobraza ?!? Jest duze bezrobocie, pojawia sie inwestor z zewnatrz planujacy stworzyc kilkadziesiat miejsc pracy w nowej branzy, ktora nie wymaga zbytniej specjalizacji ani zbyt wiele od potencjalnego pracownika a reakcja wsrod spolecznosci lokalnej jet jaka? 'bezrobocie jest najwieksze , wiec mysleli, ze biedni Limanowianie rzuca sie na prace jak pies na kosci za marne grosze'....macie racje...lepiej nic nie robic i grzebiac palcem w...nosie, poglebiac swoja patologie i lechtac swoje marne ego takimi tekstami... 5.za teksty typu 'zaproponują najniższe wynagrodzenie plus premia za realizację celów. Życzę powodzenia tym którzy zdecydują się podjąć u nich pracę. Mimo że jestem osobą bezrobotną - do tej firmy z pewnością nie będę aplikować' powinni odbierac prawo do zasilku DOŻYWOTNIO!!! p.s. dodam, ze zatrudniam poki co dwie telemarketerki...ta lepsza zarabia w okolicach 2,5tys za 7 godzin pracy po ktorych wraca do domu do trojki dzieci, a w miedzyczasie robi studia. nie wyglada na debila, tupeciarza, naciagacza ani skrzywiona psychicznie. Pokrzywdzona finansowo tez raczej nie jest. Wiec nawet jesli kiedys sie wypali i powie sobie dosc to kazdy pracodawca rekrutujac ja do innej pracy widzac w CV ze pracowala rok czy dwa jako telemarketerka to jak myslicie-co sobie pomysli-to co poniektorzy z Was powyzej? czy raczej ze to osoba odporna na stres zmotywowana do pracy zorganizowana itp itd. To tez nie jest wymyslona teoria tylko zdanie osoby ktora kiedys zajmowala sie rekrutacja. aha...i przyznaje sie ze o zgrozo podczas rekrutacji tez zrobilem jej 'posmiewisjko' i sprawdzalem jej dykcje...mam nadzieje ze nie zaskarzy mnie do trybunalu praw czlowieka. amen
kyniu dobrze wie po co wkleja...kierowcy powinni ogladac ten film codziennie przy porannej kawie ;) nie dalej jak 12h temu na zakopiance na prostym odcinku koles nie stad ni z owad jadac z naprzeciwka stracil panowanie nad autem i po poltorej obrotu wyladowal na moim pasie przede mna...co gdybym wtedy pisal smsa, palil papierosa czy rozmawial przez tel? zadne abs i esry by nie pomogly...na drodze nie ma sytuacji pewnych i o tym najczesciej zapominamy i to nas gubi a to pokazuje dobrze ten film...niech da do myslenia 100 osobom wplynie na 10 i przezyje dzieki niemu 1 osoba to juz sami ocencie jaka wartosc ma ten film ;)
mialem taka nadzieje widzac na zdjeciu drugi dom w tle...szczere kondolencje z mojej strony
kondolencje dla rodziny...nie chce wcinac sie nikomu z zycie rodzinne bo roznie jest ale jesli 81letnia staruszka mieszka sama to czy rodzina godna jest kondolencji? jesli sie myle i sa jakies okolicznosci usprawiedliwiajace poprawcie mnie, jesli nie to sorry ale nie umiem wzbudzic w sobie zalu dla rodziny ktora zostawia w taka zime starusze samej sobie
na Krakow przez Rybie mozna smigac smialo...z kolei na trasie limanowa-mszana na wysokosci 'kolana' TIR zaniemogl przy podjezdzie i jak zaczal kombinowac tak nakombinowal tyle ze ograniczyl ruch rowniez na przeciwleglym pasie. Ja zdazylem go jeszcze ominac nie wiem jak sytuacja wygladala dalej. a nie mialem duzo czasu na rozmyslanie na ten temat bo kilometr dalej ktos zaparokwal do gory kolami i go wyciagali tak ze tam sugeruje lepiej sie nie pchac jak nie trzeba bo to jakis pechowy ostatnio odcinek...
ja to bym sie nawet nie zastanawial tylko komisje do spraw romow powolal...wreszcie palikot mialby sie moze czym zajac :] a tak powazniej...tolerancja powinna byc ale dla zachowan, kultury czy obyczajow a nie dla samowolki pod jej przykrywka. Sam bylem kiedys mniejszoscia narodowa...nawet bedac jakis czas bez mieszkania nie wadzilem grupkom nacjonalistow paradujacych po ulicach. A gdy juz nieco wyszedlem na prosta bylem traktowany jak kazdy inny obywatel. Nawet i romowie maja na to szanse ale pojedyncze jednostki skutecznie ja zaprzepaszczaja...Nie ruszac romow, rozprawic sie raz a dobrze z jednostkami aspolecznymi - taka moja wizja. Pozostalym, ktorzy chca zrobic cos pozytecznego w swoim zyciu nie uniemozliwiac tego tylko dlatego ze maja inny kolor skory.
dajmy reporterom to wyjasniac, organom śledczym wymierzac sprawiedliwosc a my, skoro 'zwracala się do różnych osób i instytucji, ale wszyscy mówili, że musi przetrzymać, „takie rzeczy w rodzinie się zdarzają”(...), zajmijmy sie pomoca. Potrzeby jak widze sa naprawde prozaiczne wiec mysle ze uzasadnione byloby umieszczenie na portalu informacji na temat sposobu w jakim mozna by pomoc poszkodowanej i jej corce. Sam chetnie pomoge na tyle na ile bede umial
no i gites...wreszcie znikna te uskoki ktore za kazdym razem zdawaly sie byc w innym miejscu...jeszcze tylko prostowanie felg, geometria kol o mozemy wrocic do trasy przez rybie :]
jaaa sie tak nie bawie....zawsze o takich rzeczach dowiaduje sie ostatni, a co gorsza po fakcie :P
- poprzednia<
- 1
- 2
- następna>