25-lecie firmy Wiśniowski: Dumni z tego, co robimy i w jakim miejscu żyjemy

Blisko tysiąc osób wzięło udział w cyklu jubileuszowych imprez uświetniających 25-lecie firmy Wiśniowski. Partnerzy handlowi z kraju i zagranicy oraz przedstawiciele branży budowlanej uczestniczyli w spotkaniach, które były połączeniem edukacji oraz integracyjnego wypoczynku.

- Cieszymy się, że od lat jesteście z nami, że zawsze możemy na was liczyć i że tak skutecznie potraficie być ambasadorami marki WIŚNIOWSKI – podkreśliła prezes Krystyna Baran, witając gości. – Bez was i waszego zaangażowania dzisiejszy jubileusz z pewnością nie byłby tak okazały.
Słowo „marka” było kluczowym podczas obchodów jubileuszu ćwierćwiecza przedsiębiorstwa.
- Marka, którą wspólnie z naszymi partnerami handlowymi tworzymy, której poświęcamy swój czas i swoją pracę, powinna być dla nas bardzo ważna – przekonywała dyrektor marketingu Katarzyna Świderska. – W krajach o starszych niż nasze tradycjach wolnego rynku, marki budowane są przez pokolenia i – nie bójmy się tego powiedzieć – istnieje większa świadomość jej siły. Marka to również element posiadający wymierną wartość. Między innymi dlatego chcemy przy okazji naszego jubileuszu podkreślić, że 25 lat to jest ten moment, kiedy możemy się na chwilę zatrzymać i powiedzieć sobie: to nasz wspólny wysiłek sprawił, że marka WIŚNIOWSKI ma dziś swoją wartość i jest rozpoznawalna nie tylko w kraju, ale i w Europie.
Firma zaprosiła swoich gości do zwiedzania zakładu i obejrzenia z bliska procesów technologicznych, których efekty finalne to produkty sprzedawane dziś w kilkudziesięciu krajach świata.
- Taka skrócona ścieżka edukacyjna okazuje się niezwykle ważna, szczególnie dla naszych zagranicznych gości – mówił Maciej Walencow, dyrektor ds. rynków Europy Południowej.
– Jesteśmy dumni z naszego zakładu, naszego technologicznego zaawansowania, a nasi goście często są zaskoczeni, że polska firma w swoim procesie produkcyjnym używa najnowocześniejszych urządzeń i systemów stawiających nas w ścisłej światowej czołówce.
Właściciel firmy Andrzej Wiśniowski, podczas Wielkiej Gali 25-lecia uhonorował wyróżnieniami specjalnymi pięćdziesięciu najlepszych partnerów handlowych firmy. Swoich gości zaprosił do hotelu Heron nad Jeziorem Rożnowskim.
- To niezwykłe miejsce wydaje się idealną scenerią dla naszego niezwykłego jubileuszu – mówił Andrzej Wiśniowski. – Niektórzy żartowali, że zmieniam branżę na hotelarską. Nic podobnego, ten hotel nad jeziorem to po prostu moje hobby. Jestem szczęśliwy, że przyszło nam żyć w tak pięknym miejscu, gdzie krajobraz za oknem zapiera dech w piersiach, a nasi goście porównują je z najpiękniejszymi zakątkami Europy. Różnica polega na tym, że tamte są tylko lepiej wypromowane. Zaskakujemy świat, pokazując tak piękne miejsca i zaskakujemy naszych gości tym, że w 25 lat stworzyliśmy firmę nie ustępującą w niczym najlepszym. Chciałbym, żebyśmy ten jubileuszowy wieczór zapamiętali właśnie tak: możemy być dumni z tego, co robimy i w jakim miejscu żyjemy.
Wszystkie imprezy jubileuszowe uświetnił pokaz mody Bruno Nowi, czyli kolekcja zaprojektowana przez Annę Wiśniowską, reprezentantkę młodego pokolenia polskich projektantów.

A weź, mu Pan, ofiaruj Niderlandy Jutro wybory do rady seniorów. Znani kandydaci