twoje konto
3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna
kino apteki powietrze kamera Msze św.
Strona główna Aktualności Kronika policyjna 65-latek z zarzutami za skatowanie psa sąsiada

65-latek z zarzutami za skatowanie psa sąsiada

65-latek z zarzutami za skatowanie psa sąsiada
Opublikowano  Zaktualizowano 

Gmina Mszana Dolna. Prokuratorskie zarzuty usłyszał 65-letni mężczyzna, który jest podejrzany o zabicie psa swojego sąsiada. Zwierze otrzymało kilka ciosów drewnianą pałką w głowę, co spowodowało uszkodzenie czaszki i zgon. Podejrzanemu o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem grożą 3 lata więzienia.

W czwartek po południu, około godz. 16:40, mieszkaniec jednej z miejscowości na terenie gminy Mszana Dolna zawiadomił tamtejszych funkcjonariuszy, że chwilę wcześniej sąsiad zabił mu psa.
- Na miejsce udali się policjanci mszańskiego komisariatu, którzy ustalili, że pies został kilkukrotnie uderzony drewnianą pałką w głowę. Do zdarzenia wezwany został także weterynarz, który potwierdził śmierć zwierzęcia, stwierdzając jednocześnie uszkodzenie jego czaszki - mówi nadkom. Piotr Wąchała z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
Podejrzewany o zabicie psa mężczyzna oddalił się przed przybyciem policji, jednak następnego dnia został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
W czwartek 65-letniemu mieszkańcowi gminy Mszana Dolna został przedstawiony zarzut przestępstwa znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Zastosowano również wobec podejrzanego środki zapobiegawcze.
Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Zobacz również:
Pełnomocnik szuka urzędników nowego samorządu Podopieczni świetlicy zdominowali konkurs

Komentarze (11)

konto usunięte
2017-10-21 11:44:32
5 2
Jest podstawowe pytanie gdzie był pies?
Odpowiedz
bulkatarta
2017-10-21 12:08:23
2 6
Podstawowe pytanie brzmi dlaczego ludzie są tak okrutni wobec zwierząt? Dlaczego znęcają się i mordują. Trzeba być psychopatą i sadystą. Kary powinny być adekwatne do czynu. Zaczyna się od naszych braci mniejszych a kończy na ludziach. Należałoby ujawnić imię i nazwisko i nie ukrywać tych ....
Odpowiedz
daniel393
2017-10-21 12:33:27
2 4
Pamiętajcie, że są również bardzo agresywne psy ( czasem szkolone do tego, już wielokrotnie były takie przypadki, przypadki pogryzień ) mógł się bronić...
Jeśli jednak pies był 'łagodny' nie zagrażał nikomu, to nie ma o czym mówić ( kara powinna być bardzo surowa )

Nie sądźcie, bo nie wiecie jak było, jeśli będą jakieś dalsze ustalenia, można oceniać...

PS. coś źle napisałem?
Odpowiedz
konto usunięte
2017-10-21 12:35:25
5 3
Podstawowe pytanie ; gdzie był pies? Czy właściciel interesował się swoim psem ? Niech każdy zmiany zacznie od siebie na lepsze a świat będzie piękny i poukładany.
Odpowiedz
kasik
2017-10-21 21:35:37
0 2
A jeżeli nielubiany sąsiad wchodzi Wam na podwórko,to dzwonicie po policję czy go traktujecie pałką?? Litości...to że psy atakują żeby zabić,to sporadyczne przypadki i z reguły i tak winę za to ponosi człowiek.
Odpowiedz
rulewicz
2017-10-21 21:42:59
0 2
Kasina Wielka i wszystko jasne. Najbardziej upadla wies w powiecie limanowskim. Patologia jest tam norma. Policja nie nadaza wysatwiac mandatow alkoholikom pijacym w miejscu publicznym. Starszyzna ma swoich nastepcow. Zapijaczone gangi mlodocianych chodza i pija obok osrodka zdrowia, na orliku i przy szkole w centrum. Wszystko to dzieje sie na oczach wojta gminy Mszana Dolna ktory mieszka od centrum wsi 100 metrow oraz radnego, ktory jest tez soltysem - tez okolo 100 metrow. W ciagu dnia ludzie stoja na deszczu czekajac na bus bo cala alkoholwa kasinska swita pije na przystanku zajmujac caly jego teren. Sikaja i rzygaja wokol wiaty oraz tablicy ogloszen. Ktos komu zdarzylo sie pojechac do Kasiny np na wzyte do lekarza specjalisty widzi to. Dzicz i skur...two. Jest przyzwolenie z gory i robia co chca, bo gdy przychodza wybory dostaja za glosy i agitacje alkohol. Wladza tej miejscowosci zrobila z tej wsi smietnisko i slamsy.
Odpowiedz
maj321
2017-10-21 21:57:11
0 2
Kto katuje zwierzę nie jest człowiekiem tylko potworem łagodnie ujmując..,,Kto jest okrutny wobec zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem'
Odpowiedz
konto usunięte
2017-10-22 09:13:12
0 2
Na ostateczny osąd trzeba poczekać. Spodziewam się że w tle historii jest większy zatarg. Dziwne wydaje mi się bezwzględne aresztowanie sprawcy gdyż sprawcy cięższych przestępstw często wychodzą na wolność po przesłuchaniu.
Aleś @rulewicz pojechał po Kasinie. Rzadko tam bywam ale nie zauważyłem opisanych przez Ciebie sytuacji. Dla mnie Kasina zawsze będzie kojarzyć się ze sportem: wyciągiem narciarskim i Justyną Kowalczyk.
Odpowiedz
paprotnik
2017-10-22 11:09:14
0 1
A ja powiem tak, nie popieram mordowania psów, zeby było jasno ale...to co własciciele tych psów robią to powinno byc ukrócone.Psy i małe i duże błakaja sie po osiedlach po wsiach, dzieci idace do szkoły sie ich boja, na spacer idzie sie z dzieckiem czy z dziecmi psy gonoią i szczekaja az strach co bedzie, ludzie pogryzieni przez psa sasiada nie zgłaszaja tego bo dogaduja sie miedzy soba.Znam takie przypadki.Powinno sie stworzyc jakies prawo karajace włascicieli psów, którzy pomimo ogrodzen swojej posesji otwieraja bramki zeby psy chodziły luzem a nie brudziły ich posesji.A maja po 5 psów nawet to jest chore.Ludzie muszą sie bac psów czyichś albo dla swietego spokoju grodzic swoje posesje, bo strach wyjsc przed swój dom najbardziej rano jak trzeba isc do pracy albo do szkoły.To cudze psy grasuja po mojej posesji i szczekaja i warczą nie mówiac co robia po krzaczkach i kwiatach.To nie jest smieszne to jest powazna sprawa.Zwrócenie uwagi włascicielowi nie daje nic tylko sie w oczy smieje bezczelnie bo wie ze go nikt nie ukarze.Nieraz mysle sobie zeby jakas epidemia przyszła i te psy wyzdychały bo juz ciężko wytrzymac.Czemu nie ma jakiejs regulacji prawnej co do włascicieli tych psów jakiejs opłaty czy cokolwiek i przedewszystkim kar za niepilnowanie swoich psów.Przeciez małe dziecko jak sie przestraszy to skutko moga byc nawet tragiczne.W iomie czego ja mam znosic czyjes psy na swoim podwórku i na spacerach z dzieckiem.Mówie o psach które na mnie szczekaja i warcza a moje dzieci histerycznie płaczą. to jakas paranoja.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-10-22 11:40:16
0 0
Masz @paprotnik pełną rację. 'Psiarczyki' czują się bezkarnie stanowią jednak w społeczeństwie stanowią większość. Cały problem polega na ustaleniu właściciela. Jak pies narobi szkód momentalnie staje się bezpański.
Wiem z doświadczenia jaki opór jest przed obowiązkowym czipowaniem (znakowaniem) psów. Niech najgorliwsi miłośnicy zwierząt dobrowolnie zaczipują swoich pupili, wtedy nie zginą.
Odpowiedz
rasoir
2017-10-23 21:28:35
0 0
Pies na łańcuchu, na prywatnej posesji zabity bo szczekał, na oczach 3 małych dzieci, a wy mówicie że właściciele są winni... Żałosne.
Odpowiedz
dodaj komentarz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"65-latek z zarzutami za skatowanie psa sąsiada"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Najnowsze artykuły
Najpopularniejsze artykuły
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]