23°   dziś 25°   jutro
Poniedziałek, 20 maja Aleksander, Bazyli, Bernardyn, Krystyna

"Masti" z wielkimi sportowymi planami wobec naszego regionu

Opublikowano 05.04.2021 11:42:00 Zaktualizowano 05.04.2021 11:49:40 jaca

Rozmowa z Wojciechem Mastalerzem bramkarzem Limanovii. Krakowianin od wielu lat związany jest z limanowskim zespołem. Jak przyznaje popularny wśród lokalnych kibiców "Masti", wobec naszego regionu ma poważne plany związane się z kształceniem młodych zawodników.

- Zazwyczaj z Limanowej wyjeżdża się w poszukiwaniu pracy do Krakowa. Jak to się stało, że krakowianin od wielu lat związany się z naszym regionem?

- Minęło już 11 lat od momentu, gdy dostałem telefon i angaż trzecioligowej wówczas Limanovii i tak zaczęła się moja przygoda z tym rejonem Polski.

- Dostrzegasz jakieś istotne różnice między funkcjonowaniem piłki nożnej w Krakowie a piłkarskim środowiskiem na ziemi limanowskiej?  Oczywiście pytam o sport amatorski.

- W sporcie amatorskim na pewno są to porównywalne warunki zależne od danego klubu, ale na pewno poziom niższych lig rośnie, od momentu gdy PZPN połączył dwie drugie ligi w jedną i zrobił z szesnastu trzecich lig cztery. Przede wszystkim infrastruktura z roku na rok jest coraz lepsza, coraz bardziej świadomi trenerzy trenują drużyny w niższych ligach. Poziom Akademii i trenujących w niech dzieci rośnie z roku na roku, więc za parę lat będzie z tego efekt w postaci kilku wartościowych zawodników.

- Jakie masz plany związane z naszym regionem?

- Od dłuższego czasu pracuje nad otwarciem Akademii, która będzie służyła kompleksowe usługi dla piłkarzy i piłkarek, bramkarzy a także bramkarek, będą też treningi motoryczne, koordynacyjne. Będą też prowadzone specjalistyczne badania (czasu reakcji, badania tkanek, badania Fms) dla zawodników, klubów, Akademii. Kupuję bardzo dużo sprzętu, którego brakuje w Akademiach. Będziemy też nagrywać oraz analizować grę danego zawodnika lub całej drużyny. Będą też organizowane obozy na terenie Polski oraz po za granicami państwa.

- Czy to prawda, że po pierwszej rundzie miałeś parę propozycji odejścia z klubu? W końcu Limanovia miała najmniej straconych bramek i zagrałeś bardzo dobra rundę zostałeś wybrany do 11 rundy jesiennej.

- Tak było kilka telefonów z propozycją, ale postanowiłem zostać w klubie do końca sezonu.

- Dlaczego Limanovii kilka lat temu nie udało się utrzymać na poziomie II ligi?

- Uważam, że po osiągnięciu trzeciego miejsca w 2 lidze po pierwszej rundzie zostały podjęte złe decyzję personalne w klubie. Myślę, że każdy związany z klubem MKS Limanovia powinien być wdzięczny firmie Szubryt. Przez zaangażowanie prezesa Zbigniewa Szubryta oraz jego prywatne pieniądze mogliśmy razem przeżywać piękne chwilę, awanse, duże sukcesy na arenie ogólnopolskiej o całym mieście było głośno w całej Polsce.

- Największe atuty i Limanovii jako klubu? Co ewentualnie wymagałoby najpilniejszej zmiany?

- Za czasów drugiej ligi nie było takiej Akademii jak jest teraz, jest duży potencjał w młody chłopakach. Moim zdaniem brakuje głównego sponsora, który byłby wstanie zatrzymać jakościowych zawodników w klubie.

- Limanovia zapowiadała walkę o awans do III ligi, w przerwie zimowej kadrowo została osłabiona, jesteś tym zaskoczony?

- Jako zawodnicy oraz sztab trenerski ustaliliśmy tylko jeden cel dla którego większość z nas została w tym klubie czyli awans. W przerwie zimowej odeszło od nas trzech jakościowych zawodników, nasz cel się nie zmienił dalej możemy wszystko.

- Jesteś ambasadorem marki Footballmasters, Socks oraz Yakima czy mógłbyś nam opowiedzieć coś więcej o tej współpracy?

- Każda osoba która do mnie się zgłosi ma na wybraną rzecz od 15 do 50 procent zniżki.

- Ze swojej dotychczasowej przygody z piłką nożną jesteś zadowolony, czy czuć jakiś niedosyt?

- Przeżyłem kilka bardzo fajnych chwil podczas swojej przygody z piłką. Z perspektywy czasu mogłem wykorzystać zaproszenie do szkoły w Szamotułach które dostałem podczas pobytu w młodzieżowej kadrze Polski.

- Pod względem sportowym w kolejnych latach priorytetem jest realizacja celów jako zawodnika czy rozwój warsztatu trenerskiego?

- Na ile zdrowie pozwoli to będę grał tak długo jak tylko można. Od dwóch lat jako trener staram się rozwijać jeździć na staże trenerskie, na zaproszenia różnych Akademii, bardzo dużo czytam, biorę udział w licznych konferencjach trenerów z całej Europy.

- Z czego w dotychczasowej przygodzie z piłką nożną najbardziej jesteś dumny?

- Dzięki grze w piłkę przede wszystkim poznałem wspaniałych ludzi pełnych pasji, zaangażowania, zwiedziłem większość miast w całej Polsce. Wygrywałem turnieje na terenie Polski oraz poza granicami państwa. Zagrałem w młodzieżowej reprezentacji Polski, pobyt w pierwszoligowym MKS Kluczbork, wygranie  V ligi , wygranie IV ligi dwukrotnie, wygranie trzeciej ligi dwukrotnie w drugiej występowaliśmy z sukcesami , dobre wyniki w Pucharze Polski.

- Gdyby można było cofnąć czas to jaką decyzję na pewno byś zmienił?

- Poświęciłbym więcej czasu na trening oraz analizę swojej gry, ponieważ podczas występów nie widzi się pewnych zachowań oraz błędów. Na pewno spróbowałbym wykorzystać zaproszenie do szkoły w Szamotułach.

- Jak oceniasz podejmowane decyzje odnośnie obostrzeń wprowadzanych w sporcie?

- Wszystko jest wprowadzane bez jakiegokolwiek przemyślenia uważam, że każdy powinien mieć prawo do uprawiania sportu, który tylko poprawia odporność każdego człowieka.

 

Komentarze (1)

katmat
2021-04-05 20:33:11
0 0
Za cienki na trenowaniae. W Krakowie sie nie przebił a co dopiero na Naszym terenie. Bez szans sa tu lepsi.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
""Masti" z wielkimi sportowymi planami wobec naszego regionu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]