80 lat temu Niemcy zamordowali w kamieniołomie limanowskich obywateli. Jan Semik wśród pierwszych ofiar okupacji
Dokładnie 80 lat temu - 7 września 1939 r. Niemcy zamordowali w Mordarce 11 mieszkańców Limanowej. Pośród nich zginęło wielu Żydów (Sądecki Sztetl wymienia nazwiska niektórych z nich, m.in. Blech, Rosenberg, Stern, Kupfenberg, Lejbijas, Padawer). Wraz z żydowskimi mieszkańcami miasta zabity został Jan Semik, który w pierwszych chwilach niemieckiej okupacji miał zastąpić burmistrza. Semik miał wstawić się za Żydami, jest więc prawdopodobnie pierwszym Polakiem, który został zabity za pomoc żydowskim sąsiadom.
Według potomków Jana Semika, przed wojną był on właścicielem limanowskiej firmy kominiarskiej. Mieszkał w domu przy dzisiejszej ulicy Cichej w Limanowej, który zachował się do dziś. Wraz z żoną, Zofią z d. Lesiecką miał czworo dzieci.
Najmłodszą córką Semika była Teresa – późniejsza nauczycielka historii w limanowskich szkołach. Miała kilka miesięcy, gdy zginął jej ojciec. Po egzekucji Niemcy splądrowali dom Semików, zabierając kosztowności. Wdowa została z czwórką dzieci bez środków do życia. W czasie przeszukania, Niemcy bestialsko rzucili niemowlęciem o ścianę. Na szczęście Teresa przeżyła.
W ostatnich dniach skontaktował się z nami syn Teresy, a więc wnuk Jana Semika – były wiceminister zdrowia, a obecnie dyrektor ds. zdrowia w Komisji Europejskiej w Brukseli, Andrzej Ryś. Dzięki jego uprzejmości prezentujemy portret Jana Semika.
Zobacz również:

- Pamiętam, że jako dziecko słuchałem opowieści mojej babci, która także była niesamowitą osobą. Z jej relacji wynikało, że dziadek, jako osoba mówiąca po niemiecku, udał się negocjować z Niemcami uwolnienie zatrzymanych Żydów i dlatego został zamordowany wraz z nimi – mówi Andrzej Ryś. - Od dawna zastanawia mnie, dlaczego ci ludzie zginęli, bo przecież nie mogły to być osoby zatrzymane przypadkowo z ulicznej łapanki – przyznaje.
Ciekawa jest również historia odnalezienia ciała Jana Semika. Wdowę po nim miał na miejsce egzekucji zaprowadzić pies myśliwski zamordowanego. Następnie, ciało zostało przewiezione wynajętą furmanką, pod osłoną nocy, ukryte pod stertą obornika i pochowane na limanowskim cmentarzu.
Dziś o godz. 10:00 w pobliżu miejsca egzekucji przedstawiciele krakowskiego IPN, władze gminy Limanowa oraz lokalni historycy złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze w 80. rocznicę tragicznych wydarzeń. W ciągu kilku tygodni, Instytut Pamięci Narodowej zamierza wykonać w tym miejscu docelowe upamiętnienie w formie głazu z tablicą, zawierającą informacje o ofiarach.
– Warto podjąć próbę umieszczenia na tym obelisku wszystkich nazwisk zamordowanych 7 września, czyli pierwszych limanowskich ofiar cywilnych II wojny światowej – dodaje Andrzej Ryś.
O śmierci Jana Semika z Limanowej pisał m.in. Władysław Bartoszewski w książce „Ten jest z ojczyzny mojej. Polacy z pomocą Żydom 1939-1944”.
W „Almanachu Sądeckim” w 2002 roku zabójstwo Semika zostało opisane przez Michalinę Elżbietę Bulandę. Wymienia ona również nazwiska kilku Żydów, którzy zginęli wraz z Semikiem: Blech, Rosenberg, Stern, Kupfenberg, Lejbijas, Padawer. Według autorki, Żydzi i Semik zostali aresztowani, w nocy odbył się nad nimi sąd, wyrokiem którego skazano ich na śmierć, a już następnego dnia zostali wywiezieni autem ciężarowym i rozstrzelani w kamieniołomie w Mordarce.
Nazwisko Semika pada także w innych publikacjach. Wymienia go m.in. Tomasz Piotrowski w książce „Poland's Holocaust”. Jak pisał w jednym ze swoich numerów tygodnik „Wprost”, z badań przeprowadzonych na początku lat 60. przez Szymona Datnera wynika, że za ukrywanie Żydów Niemcy zamordowali 343 Polaków, w tym 64 kobiety i 42 dzieci. Tyle że życiem płacili nie tylko ci, którzy ukrywali, ale wszyscy, którzy w jakikolwiek sposób próbowali Żydom pomóc. W tym kontekście jako pierwsze pada nazwisko Jana Semika z Limanowej, który miał wstawić się za lżonymi przez Niemca Żydami.
Większość źródeł podaje za datę jego śmierci dzień 7 września 1939 roku, co może oznaczać, że mieszkaniec Limanowszczyzny może być pierwszym w historii Polakiem zgładzonym za pomoc Żydom.
(Przedwojenny portret Jana Semika, udostępniony z rodzinnego archiwum dzięki uprzejmości Andrzeja Rysia)
Może Cię zaciekawić
Wyścig Górski Limanowa 2025: rekordowa liczba zgłoszeń!
Międzynarodowa ranga wydarzenia Zawody rozgrywane w dniach 18–20 lipca będą: - Rundą FIA EHC – Mistrzostw Europy FIA w Wyścigach Górskich,...
Czytaj więcejZałoga misji Ax-4, w tym Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, wróciła na Ziemię
Teraz ekipy medyczne przeprowadzają pierwsze badania astronautów, a wkrótce helikopter zabierze ich na ląd. Kapsuła Dragon Grace ok. godz. 11.30...
Czytaj więcej100 nowych substancji na Krajowej liście leków krytycznych
Do listy dodano m.in. stosowany w leczeniu osteoporozy lek Denozumab, stosowany głównie w leczeniu zakażeń przewodu pokarmowego, antybiotyk Fidaxo...
Czytaj więcej„Czyste Powietrze” - dziś ruszy nabór po przerwie programu
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) zapowiedział, że we wtorek o godz. 15 zostanie opublikowana pełna dokumentacja ...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Wigilia w czasach okupacji
"Święta okupacyjne to był czas niezwykle trudny dla Polaków. Czas, w którym można było się zebrać razem, złapać dystans wobec dramatycznych...
Czytaj więcejOwce, woły, ale także indyki i zające, czyli zwierzęta w historii i tradycjach Bożego Narodzenia
„W Polsce mamy wigilijnego karpia, w szopce woły, owce i kozy. Jednak za granicą bywa zupełnie inaczej, a już mało kto wie, że wiele zwierząt...
Czytaj więcejDat proponowanych jako święto narodowe było z piętnaście
Narodowe Święto Niepodległości, obchodzone 11 listopada, ustanowione zostało w 1937 r., a po okresie PRL przywrócone ustawą z 15 lutego 1989 r....
Czytaj więcejNauczyciel, etnograf i strażnik tradycji Beskidu Wyspowego
Urodzony w 1881 roku w Tuchowie, Leopold Węgrzynowicz zdecydował się na studia na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, gdzie w 1905 roku ukońc...
Czytaj więcej- Wyścig Górski Limanowa 2025: rekordowa liczba zgłoszeń!
- Załoga misji Ax-4, w tym Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, wróciła na Ziemię
- 100 nowych substancji na Krajowej liście leków krytycznych
- „Czyste Powietrze” - dziś ruszy nabór po przerwie programu
- Nie żyje 94-letni mężczyzna i poszukiwany w związku z jego śmiercią 30-latek
Komentarze (7)
PS. Historia nie jest odkrytą raz na zawsze, zawsze są momenty zwrotne i czasem jest tak, że wydaje się iż wiemy wszystko o danym zajściu, a tu nagle pojawiają się fakty i dowody wywracające wszytko do góry nogami. Wtedy trzeba rzetelnej pracy badaczy i nie morze zabraknąć jednej podstawowej rzeczy! CHĘCI POZNANIA PRAWDY ! Jaką by ona nie była. Smutne jest to, że historią Bohaterskiego Jana Semika zaczęła interesować się szersza publika, tylko i wyłącznie patrząca przez pryzmat pomocy bądź nie pomocy żydom .... Gdzie byliście ludzie wpływowi gdy burzono pomnik poświęcony tamtym wydarzeniom !? Czym były zapewnienia byłego wójta Pazdana odnoście "szybkiej " odbudowy!? ehh ... Naród nie szanujący swojej przeszłości, nie zasługuje na przyszłość ...
ponieważ pokazał , że wszyscy obywatele polscy , niezależnie od wyznania w obliczu wroga są równi.
Dlaczego tak opieszale te sprawy są załatwiane przez instytucje za te sprawy odpowiedzialne i dlaczego władze lokalne nie chcą rozmawiać z osobami które tę pamięć przywracają . Pomnik w Mordarce dawno by stał gdyby się w to nie mieszało polityki . Wstyd i hańba dla polityków .
Jest moda na wybiórczą pamięć, iż o wielu zamordowanych bohaterach w okresie II wojny światowej, CAŁKOWICIE zapomniano.
Jan Semik i pozostali z tej grupy ,zostali aresztowani,osądzeni i rozstrzelani w 24 godziny. W wyzwolonej Polsce UB-cy długo katowali torturami zatrzymanych zanim Ci oddali ducha Panu Bogu.
wygląda na to że gestapo było bardziej ludzkie niż UB, niestety popełnili błędy i zabili ok 6mln Polakow, cóż, zdarza się...