3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Akcja przeciw wściekliźnie. Lepiej nie wchodzić do lasu

Opublikowano  Zaktualizowano 

Region. W najbliższą środę na terenie województwa małopolskiego ruszy akcja szczepienia lisów wolno żyjących przeciwko wściekliźnie.

Jesienna akcja szczepienia lisów będzie prowadzona w dniach od 23 września do 2 października i zostanie wykonana poprzez rozrzucenie szczepionki z samolotów oraz jej ręczne wyłożenie.

Specjalny preparat będzie zrzucany z samolotów na lasy, pola i łąki. Zrzuty nie obejmują zbiorników wodnych, dróg i terenów zabudowanych. Co ważne, szczepionka uodparnia na wściekliznę wyłącznie lisy. Lis jest zwierzęciem najbardziej podatnym na zakażenie wirusem wścieklizny. Regularne szczepienia zmniejszają ryzyko zachorowań.

- Nie wolno dotykać specyfiku, ponieważ z zapachem człowieka nie zostanie podjęty przez zwierzęta - przestrzegają służby wojewody.

W okresie wykonywania szczepień zaleca się: nie wypuszczać bez opieki psów i kotów, a w czasie spacerów psy prowadzić na smyczy i w kagańcu; kontakt zwierząt domowych ze szczepionką zgłosić do najbliższego lekarza weterynarii w celu poddania zwierzęcia obserwacji; nie dotykać, nie podnosić, a tym bardziej nie rozłamywać przynęty gdyż znajdująca się wewnątrz szczepionka jest w stanie płynnym i może dostać się do organizmu poprzez skaleczenia na rękach, spojówkę oka lub błonę śluzową jamy ustnej i nosa. W razie kontaktu skóry z wirusem szczepionki należy niezwłocznie przemyć miejsce wodą z mydłem i natychmiast zgłosić się do najbliższego lekarza lub do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

Przez dwa tygodnie po wyłożeniu szczepionki należy unikać wchodzenia do lasów, a zwierzęta domowe należy wyprowadzać na smyczy lub trzymać w zamkniętych pomieszczeniach.

Szczegółowych informacji dotyczących szczepienia lisów udziela Powiatowy Lekarz Weterynarii w Limanowej.

(Źródło: Powiat Limanowski, fot.: kolaczyce.krosno.lasy.gov.pl)

Komentarze (6)

wiom
2015-09-18 10:29:03
0 1
Słyszałem ostatnio wywiad z osobą z PZŁ, że w Polsce by opanować nadmierną populację lisa, należało by wykonać odstrzał minimum 500 000 szt. tego gatunku. Z powodu dużej jego liczebności nie mamy drobnej zwierzyny miedzy innymi: bażantów, kuropatw, zajęcy. To gdzie tu logika, by szczepić lisy przeciw wściekliźnie, która jest praktycznie jedynym ich wrogiem naturalnym. Po co wydaje się tak duże pieniądze na produkcję, dystrybucję i lokację tego preparatu. Czy ktoś w końcu przyjrzy się temu procederowi marnowania i sprzeniewierzania pieniędzy publicznych.
Odpowiedz
krdk
2015-09-18 11:33:07
0 0
^^^ Może po to, by nie zaraziły wścieklizną ludzi?
Odpowiedz
Julek
2015-09-18 11:40:18
0 0
A dlaczego nie powinienem przez dwa tygodnie wchodzić do lasu? Ktoś podejrzewa, że mógłbym takie szczepionki skonsumować myląc z owocami jeżyny?
Odpowiedz
sweetfocia
2015-09-18 11:46:46
0 0
@Julek oni nie zakładają, że jesteś tak inteligentny byś tego nie skonsumował, tu chodzi o niepłoszenie lisów.
Odpowiedz
kowal
2015-09-18 14:43:18
0 0
Trzeba wysłać wszystkich kandydatów do parlamentu na grzyby do lasu!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz
ania2506
2015-09-18 20:50:56
0 0
Grzyby teraz nie rosną gdy nadejdzie upragniony deszcz i natura obdarzy nas grzybami. To żadne zakazy wchodzenia do lasu nie pomogą. W końcu tradycja zobowiązuje nabierać grzybów na wigilię.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Akcja przeciw wściekliźnie. Lepiej nie wchodzić do lasu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]