Ambasador Nowego Sącza - wieczór autorski Piotra Droździka
Najbardziej cieszy go wielka ilość mądrych przyjaciół. I to oni wypełnili w czwartkowy wieczór Nowosądecką Małą Galerię, gdzie odbyła się promocja albumu znanego sądeckiego fotografika Piotra Droździka, pt. „Nowy Sącz moje miasto”.
- Pomyślałem, że najlepszym miejscem do tego, aby zrobić promocję, jest Mała Galeria. Od ponad dwudziestu kilku lat jestem związany z tym miejscem – powiedział Piotr Droździk, sądeczanin z wyboru. Urodził się bowiem w Rzeszowie - tam spędził dzieciństwo oraz wczesną młodość.
W albumie jego autorstwa znajdziemy mnóstwo fotografii Nowego Sącza. Jak sam autor postrzega miasto?
– Dla nowosądeckich górali zawsze ważne były słowa, które padały z ambony a księża każą głosować na PiS. Miejscowi skłonni są uważać, iż fakt, że w każdej niemal rodzinie normą jesz sześcioro a nawet dziewięcioro dzieci, to także skutek głębokiej wiary – przytoczył cytat z jednego z numerów „Polityki” z 2015 r. prowadzący wieczór Wojciech Molendowicz.
Co na to artysta? Walczy z mitami.
- Tych bzdur można przeczytać więcej. Będąc gdzieś w Polsce, spotkałem się kiedyś ze zdaniem, że jesteśmy stolicą moherowych beretów i ciemnogrodu. Zawsze z tym walczyłem, bo wydaje mi się, że tak naprawdę ciemnogród jest 365 km od Nowego Sącza na północ, tam przepływa taka rzeka Wisła. Tam jest symboliczny ciemnogród. Całe życie, jeżdżąc po Polsce, walczyłem ze stereotypem naszego miasta – mówi artysta, który od wielu lat jest jednym z naczelnych fotografów Sądecczyzny.
- Sięgnę pamięcią do wystawy, którą zrealizowałem w 2000 r. - „Sądeczanie końca wieku”. To była niezwykła wystawa. Wzięło mnie na wspominki, otworzyłem grubą teczkę, gdzie znajdują się zdjęcia z tej wystawy i wspominałem tych ludzi sprzed 16 lat. Cześć z nich już nie żyje. To niezwykła rzecz. Zarejestrowałem kronikę naszego miasta, jeśli chodzi o ludzi. Zawsze miałem do nich szczęście. Pierwszą osobą, którą poznałem, gdy 30 lat temu przyjechałem do Nowego Sącza, był pan Mieczysław Bogaczyk, artysta rzeźbiarz, uczeń Dunikowskiego. To był szalenie skromny człowiek. Skromność to cecha, która wydaje się dziś anachronizmem... Zbieraliśmy się u pana Mieczysława raz w miesiącu, a on opowiadał o Sączu z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Do dziś pamiętam wielkie pudełko z landrynkami, którymi pan Mieczysław nas częstował. Nic w życiu nie smakowało mi tak, jak te landrynki. I te opowieści. Myślę, że takie osoby jak pan Mieczysław Bogaczyk, jak pani Irena Styczyńska, jak Jakub Müller, jak Henryk Dobrzański – to byli ludzie, którzy nigdy nie mówili o miłości do naszego miasta – oni po prostu byli patriotami. Nie nosili koszulek z orłem, nie nosili szalików z napisem Polska, ale to byli ludzie, którzy naprawdę kochali to miasto - opowiada artysta.
Aby pokochać Nowy Sącz, trzeba go, zdaniem Potra Droździka, po prostu samodzielnie odkryć.
- Nowy Sącz to nie jest Paryż, Londyn, czy Praga. To nie jest takie miasto, gdzie przyjedziemy i powiemy: jej, kocham, to miasto. Nowy Sącz to miasto, w którym się trzeba zakochać, trzeba je poznać, na co dzień z nim obcować. Trzeba poznać jego dobre i złe cechy. Nowy Sącz to jest moje miasto – mówi Piotr Droździk, dla którego inspiracją, jeśli chodzi o tytuł albumu, był film Jacka Kurzei o Jakubie Müllerze – zmarłym 16 grudnia 2010 r. w Malmö ostatnim sądeckim Żydzie i jego wspomnieniach o Nowym Sączu.
Za album podziękował wiceprezydent Nowego Sącza Wojciech Piech, który nazwał Piotra Droździka ambasadorem naszego miasta.
- To zaszczyt dla mnie, że mogę tu dzisiaj być. Upatruję w tym dziele, w tym albumie, rodzaj deklaracji. Deklaracji wyboru. Gdy zestawiłem to z biogramem pana Piotra to uzmysłowiłem sobie, że to była deklaracja wyboru co do miejsca życia. To też deklaracja miłości i przywiązania do tego miasta, po tylu latach też tożsamości. Ja się w tym albumie odnajduję, jako sądeczanin, choć urodziłem się w Bochni, od 4. roku życia mieszkam w Nowym Sączu. (…) Ten album to rzecz o mieście, które kocham. Dzięki Piotrowi Droździkowi widzimy więcej – powiedział wiceprezydent Piech.
Słowo wstępne do albumu napisał red. Jerzy Leśniak.
- Dwa zdania o tym albumie. Wraz z prof. Bogusławem Kołczem doszliśmy do wniosku, że Nowy Sącz jest dobry miejscem dla uchodźców. Pan Piotr urodził się w Rzeszowie, redaktor prowadzący wieczór w Chrzanowie, gospodyni tej galerii też w Chrzanowie, wiceprezydent miasta w Bochni itp. itd. Ale w Ani z Zielonego Wzgórza jest takie zdanie: Tam, gdzie zostawiłem moje serce, tam jest moje miasto - zaznaczył Jerzy Leśniak.
- Dobre zdjęcie to jest coś więcej. No ale co? Wertowałem zdjęcia w albumie w te i we wte. To głębia przekazu, intymna zażyłość... z kim? Z miastem, krajobrazem, architektonicznymi detalami... To coś, co wymyka się spod kontroli rozumowej, to magia. Na to trzeba pracować latami - uważa Jeśniak.
A jaki jest Nowy Sącz według Piotra Droździka? Tego można dowiedzieć się oglądając zdjęcia w albumie.
- Moje szczęście polega na tym, że znalazłem zawód, w którym mogę się realizować. Kocham to co robię. Nie wyobrażam sobie realizacji ścieżki życiowej bez zdjęć. Zdjęcia zawsze były moją formą wypowiedzi – podsumowuje artysta.
Fot. Agnieszka Małecka
Może Cię zaciekawić
Śmierć w salonie na własne życzenie? Nie pozwól, by Twoja choinka skończyła jako "drapak" przed Trzema Królami
Zima w tym roku nie jest sroga, ale to nie mróz jest największym wrogiem Twojego drzewka. To nasza domowa wygoda, rozkręcone do oporu kaloryfe...
Czytaj więcejCud narodzin
Naturalny proces zapłodnienia wymaga dokładnej synchronizacji setek mechanizmów molekularnych, co sprawia, że nawet niewielkie zaburzenie może pr...
Czytaj więcejGdzie po pomoc? SOR w Limanowej - ograniczenia i wydłużony czas
Nocna i świąteczna opieka zdrowotna działa na podobnych zasadach jak podstawowa opieka zdrowotna. Dyżurujący lekarz w placówce nocnej i świą...
Czytaj więcejChoinka to następczyni podłaźniczki
Dawniej w centralnym punkcie domu zawieszano czubem w dół wierzchołek sosny, świerku lub jodły. Tak wyglądała wcześniejsza wersja choinki - po...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Przedwigilijna "szklanka" na drogach. IMGW ostrzega przed oblodzeniem
Synoptycy IMGW alarmują: nadchodzi gwałtowne ochłodzenie, które w połączeniu z opadami stworzy niebezpieczną ślizgawicę. Ostrzeżenie jest sz...
Czytaj więcejW Wigilię sklepy nieczynne
We wtorek większość sklepów spożywczych czynna będzie do godz. 23.00 lub dłużej. Jak wynika z uzyskanych przez PAP informacji, sklepy sieci Li...
Czytaj więcejDziś zaczyna się astronomiczna zima
Godzina 16.03 w niedzielę 21 grudnia to moment zmiany pory roku – zacznie się astronomiczna zima, która potrwa do 20 marca godz. 15.48, kiedy to ...
Czytaj więcejJaka pogoda na Święta? Według IMiGW mróz i śnieg
W przedświąteczny weekend do kraju napływać będą jeszcze nieco cieplejsze masy powietrza znad Atlantyku. Termometry w dzień wskażą do 8-9 st....
Czytaj więcej
Komentarze (0)