Awantura z Romami przy bramie weselnej
Maszkowice. Tradycyjna weselna brama zakończyła się awanturą i interwencją policji. Romowie z osiedla w Maszkowicach żądali ciast i alkoholu od przejeżdżających obok osiedla gości weselnych, gdy ich nie otrzymali doszło do szarpaniny.
Zdaniem tamtejszej społeczności romskiej, 14-letni mieszkaniec osiedla został uderzony przez osobę z orszaku. Z kolei druga strona twierdzi, że agresywni Romowie w złości zniszczyli jeden z samochodów.
W sobotę około 16:30 na drodze w miejscowości Maszkowice (pow. nowosądecki), w pobliżu romskiego osiedla, doszło do awantury której powodem była weselna brama. Nerwowa dyskusja szybko przerodziła się w szarpaninę – z relacji świadków wynika, że nie obyło się bez przekleństw i wyzwisk, a w ruch miały iść pięści i kamienie.
Weselny orszak jechał z Jazowska w kierunku Łącka. W pobliżu osiedla romskiego w Maszkowicach jego mieszkańcy przygotowali tradycyjną bramę. Romowie domagali się alkoholu i ciast. Nie wiadomo, w jakich okolicznościach sytuacja przerodziła się w awanturę. Wersje zdarzenia są dwie: Romowie utrzymują, że jeden z gości weselnych uderzył 14-letniego mieszkańca Maszkowic, natomiast z relacji gości weselnych wynikało, że w trakcie przepychanki osoby narodowości romskiej uszkodziły jednemu z gości weselnych samochód.
W pierwszych medialnych wzmiankach o tym zajściu pojawiły się doniesienia, że policjanci podjęli interwencje z dużym opóźnieniem – po około 30 minutach. Jak jednak informuje Komenda Miejska Policji w Nowym Sączu, pierwsi na miejscu zdarzenia byli nieumundurowani funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu sądeckiej komendy. Byli oni świadkami zdarzenia i wezwali posiłki.
- Policjanci Ci jechali tą drogą i podjęli interwencję z własnej inicjatywy. Właśnie od tych funkcjonariuszy, jako pierwszych, policjanci ze Starego Sącza otrzymali oficjalne zgłoszenie z prośbą o wsparcie interwencji. Policjanci z Komisariatu Policji w Starym Sączu na miejsce incydentu, radiowozem oznakowanym z włączonymi sygnałami pojazdu uprzywilejowanego dojechali w niecałe 7 minut - mówi asp. Iwona Grzebyk Dulak z KMP, dodając że czas reakcji potwierdza wydruk z SWD. - Dwóch policjantów i policjantka podjęli interwencję i poczynili pierwsze ustalenia w tej sprawie. Dzięki ich zdecydowanej reakcji sytuacja została szybko opanowana. Z reakcji najbliższej rodziny pary młodej wynikało, że nie mają zastrzeżeń do podjętej szybko interwencji - relacjonuje rzecznik sądeckiej komendy, w odpowiedzi na pierwsze doniesienia medialne o incydencie w Maszkowicach.
Po kilku minutach od momentu rozpoczęcia interwencji przez nieumundurowanych policjantów na miejscu pojawili się także pracownicy agencji ochroniarskiej, którzy pomogli policjantom w opanowaniu sytuacji i uspokojeniu agresywnych uczestników zajścia. - W tym miejscu należą się podziękowania za właściwą reakcję służby ochroniarskiej, która również wykonuje czynności związane z ochroną osób - mówi asp. Iwona Grzebyk-Dulak.
Pierwszy umundurowany patrol przyjechał ze Starego Sącza, po czym dołączył do niego drugi patrol z Nowego Sącza. W związku z tym incydentem na miejscu były trzy załogi policyjne.
- Z uwagi na wagę zdarzenia, traktując tę interwencję jako bardzo pilną, oba radiowozy miały włączoną sygnalizację świetlną i dźwiękową, a czas przyjazdu wiązał się z pokonaniem trasy zarówno ze Starego, jak i Nowego Sącza do Maszkowic - informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Gdy emocje już opadły, okazało się że nikt na miejscu nie był zainteresowany złożeniem oficjalnego zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Każda ze stron została poinformowana o możliwości złożenia takiego zawiadomienia, czego do tej chwili nikt w tej sprawie nie uczynił.
- Sądecka policja prowadzi intensywne czynności, zmierzające do ustalenia okoliczności, przebiegu i przyczyn tego zdarzenia - mówi asp. Iwona Grzebyk-Dulak. - Decyzją kierownictwa małopolskiej policji, z naszej inicjatywy osoby uczestniczące w incydencie, pomimo iż odmówiły złożenia zawiadomienia, zostaną w dniu dzisiejszym wezwane do złożenia zeznań w tej sprawie.
Może Cię zaciekawić
Trump i Putin uzgodnili częściowe zawieszenie broni w Ukrainie, dotyczące energetyki i infrastruktury
Kreml poinformował z kolei, że Putin zgodził się wstrzymać ostrzał ukraińskiej infrastruktury energetycznej na 30 dni i wydał już właściwy ...
Czytaj więcejNielegalne mięso na kebaby. Trzy śledztwa w sprawie nielegalnej ubojni
O sprawie szeroko pisaliśmy w miniony piątek w artykule Kebaby na nielegalnym mięsie z uboju rytualnego - nasze śledztwo Przy...
Czytaj więcejSąd uniewinnił policjantkę skazaną za przekroczenie uprawnień
Sąd uniewinnił również jej partnera z zespołu patrolowego. Wyrok jest prawomocny. Sędzia Arkadiusz Penar określił wyrok sądu pierwszej insta...
Czytaj więcejUODO: kara 27 mln zł dla Poczty Polskiej w związku z wyborami kopertowymi
Podczas wtorkowej konferencji w Urzędzie Ochrony Danych Osobowych Wróblewski poinformował, że kara nałożona na Pocztę Polską jest najwyższą ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Policjantka skazana za interwencję wobec prokuratora walczy o uniewinnienie
Proces odwoławczy miał ruszyć w listopadzie 2024 r., jednak do sądu wpłynęło pismo z Prokuratury Regionalnej w Krakowie, co skutkowało zmianą...
Czytaj więcejGrupa zatrzymała 40-letniego Stanisława M., który chciał się "spotkać" z 12-latką (wideo)
Interwencja grupy GRAD w Limanowej W mediach społecznościowych GRAD Grupa Reagowania - Anioły Dzieciom przeprowadziła dziś transmisję na żywo ...
Czytaj więcejEkspertka: wypalanie traw przynosi więcej szkód niż pożytku
Prof. Jakubus z Katedry Gleboznawstwa i Mikrobiologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zauważyła, że popiół, będący wynikiem spalania ro�...
Czytaj więcejŚledztwo ws. ewentualnych nieprawidłowości przy zakupie nieruchomości przez wojsko
Zawiadomienie w sprawie do prokuratury złożyła Krajowa Administracja Skarbowa (KAS). Z materiału TVN24, który opisał sprawę, wynika, że nieruc...
Czytaj więcej- Trump i Putin uzgodnili częściowe zawieszenie broni w Ukrainie, dotyczące energetyki i infrastruktury
- Nielegalne mięso na kebaby. Trzy śledztwa w sprawie nielegalnej ubojni
- Sąd uniewinnił policjantkę skazaną za przekroczenie uprawnień
- UODO: kara 27 mln zł dla Poczty Polskiej w związku z wyborami kopertowymi
- Ma być łatwiejszy dojazd do Krakowa - umowa na budowę węzła w Wieliczce
Komentarze (16)
To cyganie i fakt że jest wiecznie z nimi problem i nigdy sie nie skonczy bo maja to we krwi, ale skoro juz zrobili tą TRADYCYJNĄ BRAME jak wiekszosc ludzi przy kazdych takich uroczystosciach to już mogli ich ugoscic tym kawałkiem ciasta i flaszki alkocholu.
Jesli by się domagali wiecej to wtym momencie można interweniować i dzwonic po policje która i tak nigdy nie robi porządku z nimi...
TAKIE ŻYCIE .....................
Podziękowania należą się ochroniarzom z firmy VIP z Łącka, szybko zrobili porządek z tą hołotą.
Ale goście weselni chcieli ich poczęstować wódką i ciastem, tylko że tym gnojom było mało. Oni by ich ograbili ze wszystkiego. Poza tym to nie była żadna tradycyjna brama weselna tylko zwykły terroryzm.
Ci ludzie bardzo sie rozpanoszyli w tej Polsce.
Kto im na to pozwolil wszyscy dobrze wiemy.
Nie ma sie co dziwic policji. Tez bym sie nie nadstawiala skoro prawo polskie glaszcze ich po glowie.
Moze tak odebrac zapomogi i pozwolic zyc za 1000 zl.
Ale to tez nic nie da, bo oni niby nacja postrzegana przez wielu jako glupki i zacofancy niestety wiedza jak walczyc o swoje.
Teraz jest juz za pozno na zmiany. Dalismy im nie palec a cala reke, a oni wiedza jak to wykorzystac.