Będzie parking dla urzędników za kilka milionów? Radni nie wiedzieli o "koncepcjach"

Limanowa. Ponad 90 tys. zł powiat limanowski przeznaczy w tym roku na opracowanie koncepcji trzech inwestycji na terenie Limanowej. Chodzi m.in. o wyburzenie istniejącego i budowę nowego budynku pod wynajem przy ul. Matki Boskiej Bolesnej, a także budowę wielopoziomowego parkingu dla urzędników za starostwem.​

Pieniądze w kwocie niespełna 91 tys. zł samorząd zaoszczędził na dokumentacji planowanego wspólnie z miastem Limanowa kompleksu sportowego przy ul. Kusocińskiego. Zarząd zaproponował przeznaczenie tych środków w tegorocznym budżecie na opracowanie koncepcji trzech inwestycji. 

Pierwsza zakłada budowę parkingu za budynkiem Starostwa Powiatowego w Limanowej. Jest on w całości użytkowany przez pracowników urzędu, a petenci nie mają do niego dostępu. Drugie przedsięwzięcie ma polegać na rozbudowie i modernizacji budynku znajdującego się po lewej stronie przy wjeździe na ogólnodostępny parking przy starostwie - mieszczą się w nim między innymi sklepu spożywcze i odzieżowe. Trzecie zadanie to przebudowa należącego do powiatu budynku przy ulicy Matki Boskiej Bolesnej pod nr 8.

- Mówimy o koncepcji, wcześniej trudno powiedzieć ile dane przedsięwzięcie będzie kosztowało. Ale chcemy być przygotowani. Myśląc o budynku przy ul. Matki Boskiej Bolesnej, chcemy by spełniał on oczekiwania i miał odpowiedni standard. Za chwilę nie będzie się nadawał do użytku. Stąd konieczność jego modernizacji i przebudowy. To inicjatywa Zarządu Powiatu, ale gdy będziemy mieć koncepcję przedstawimy ją Radzie Powiatu do podjęcia decyzji - tłumaczył starosta Mieczysław Uryga, według którego ulica Matki Boskiej Bolesnej jest “oblegana przez wynajmujących” i może przynosić zyski z tytułu dzierżawy.

„Kolędy Maryi” w bazylice - świąteczny koncert Wyjątkowo „trzeźwy poranek” na Limanowszczyźnie - 679 kontroli

- Odpowiedź pana starosty mnie nie zadowala, zadam więc bardziej szczegółowe pytania. Założenia do koncepcji być muszą, zanim projektant ją opracuje.  Czy budynek ma zostać wyburzony i zbudowany od nowa? Czy budynki przy Starostwie Powiatowym w Limanowej mają być przeznaczone pod wynajem? W Limanowej jest coraz więcej pustostanów, nie ma chętnych na ich wynajęcie. Tworzą się nowe galerie, gdzie przenoszone są punkty handlowe i usługowe. Nie wiem, czy jest to dobra inwestycja, by nastawiać się na lokale pod wynajem? Czy naprawdę jest to priorytet? - pytała radna Ewa Filipiak, która zainicjowała dyskusję na ten temat. Radna przypomniała, że na remont budynku powiat zdobył dofinansowanie ze środków UE, z których ostatecznie zrezygnował.  

Jak odpowiedział starosta, w kwestii budynku przy ul. Matki Boskiej Bolesnej wykonano “ekspertyzy i oględziny fachowców”, którzy radzą wyburzyć istniejący budynek i w jego miejscu wznieść nowy. - Ze względu złego stanu technicznego umowy z dzierżawcami zostały wypowiedziane - wskazał Mieczysław Uryga. Z kolei w kwestii parkingu włodarze samorządu widzą możliwość zbudowania obiektu wielopoziomowego. - Chodzi o to, aby jak najlepiej wykorzystać dostępną powierzchnię. Po opracowaniu koncepcji będziemy decydować, zastanawiać się, czy stać nas na taką inwestycję - powiedział. 

W dyskusję włączył się Wojciech Włodarczyk. - Te trzy inwestycje, które zaplanowaliśmy i od dawna się o nich mówi, są do zrealizowania. Parking od zawsze jest za mały, mamy z tym problem. Jeśli pojawią się środki do pozyskania będziemy na to przygotowani. 

- Te koncepcje są potrzebne, byśmy się mogli rozwijać – ocenił przewodniczący Józef Pietrzak 

Głos zabrał także radny Marian Wójtowicz. - Trudno nie zgodzić się z zapytaniami pani radnej Ewy Filipiak. Rzeczywiście, mówiono nam o dofinansowaniu z UE, z którego zrezygnowaliśmy. Ale uważam, że te sprawy powinny zostać przedyskutowane na posiedzeniu komisji, wtedy będziemy mogli zająć stanowisko. 

- Przychylam się do głosu Mariana Wójtowicza. Osobiście słyszę pierwszy raz o budowie wielopoziomowego parkingu. A przypomnę, że pod parkingiem mamy tykającą bombę, to kanał potoku Starowiejskiego z lat 70. - powiedział Stefan Hutek.

- Wrzucenie tych koncepcji do zmian w budżecie nie było z nami konsultowane. Trochę inaczej powinno to być procedowane. Jeśli dziś wydamy środki na koncepcję, to za chwilę Rada Powiatu zostanie postawiona pod murem, bo środki na koncepcje i kosztorys, a później na projekty zostaną wydane i trzeba realizować inwestycję, żeby uniknąć zarzutu o niegospodarność. Nie tędy droga. Powinniśmy zrezygnować z wydania środków na te koncepcje. Nie wiemy dziś co chcemy osiągnąć. Nie możemy pozwolić sobie na wyrzucanie pieniędzy podatników w błoto - stwierdziła. 

Jak wyjaśniała Agata Zięba, powiat po pięciu latach od złożenia wniosku otrzymał informację o przyznaniu 2,8 mln zł dotacji, przy 1,2 mln wkładu własnego, co składało się na projekt o wartości 4 mln zł. - Na dziś to zadanie szacuje się na 7 mln zł, jednak nie pozwolono nam zmniejszyć zakresu, a termin realizacji wyznaczono na wrzesień 2023 roku. Uznaliśmy, że nie zdążymy i nie będzie nas na to stać, dlatego zarząd podjął decyzję, by nie przyjmować dotacji - powiedziała wicestarosta. 

- Z pokorą przyjmuję wszystkie uwagi jako członek zarządu, są cenne i zostaną uwzględnione w przyszłości. Już 24. sesja, czyli ponad 3 lata tej kadencji za nami, podczas których odbyło się około 190 posiedzeń zarządu, te wnioski i propozycje są przyjmowane kolegialnie. Przywołuję tę arytmetykę, by uświadomić, że nie jesteśmy w stanie o wszystkich sprawach rozmawiać na sesjach, bo musiałyby być częstsze i znacznie dłuższe – powiedział Czesław Kawalec. - Proszę udać się na parking, sprawdzić, czy to jest bezpieczne miejsce na pozostawianie pojazdów. Koncepcja na pewno będzie dyskutowana na szerszym forum – zapewnił. - Nikt nie robi zamachu na budżet powiatu - dodał. 

- Rozumiem te emocje. Uważam, że budowa parkingu jest konieczna, wiem to jako były starosta. Proszę jednak o uniknięcie przy koncepcji takich błędów, jak popełniono przy budowie parkingów przy bazylice czy pod moim rynkiem. Bo tam jest pusto, a parking przy starostwie zawsze jest przepełniony - powiedział radny Jan Puchała. 

Projekt zmian w budżecie został ostatecznie poddany pod głosowanie, został przyjęty 23 głosami za przy 1 głosie przeciw. 

Do sprawy będziemy powracać.