4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Bez histerii: Nowy Sącz może a nie musi na 48 godzin przyjąć 800 uchodźców

Opublikowano  Zaktualizowano  TISS

Do miasta mają trafić ci, którzy zatrzymani zostaną na granicy polsko-słowackiej. Ale tylko w sytuacji, gdy w innych placówkach Straży Granicznej nie będzie dla nich miejsca. Ostatnia zatrzymana 5 września grupa, składająca się z obywateli Syrii i Iraku liczyła zaledwie 9 osób.

- Mamy miejsca doraźne do przyjęcia cudzoziemców, ale tylko wtedy, kiedy na placówkach granicznych będzie ich więcej. Będziemy ich przyjmować, żeby wykonać czynności administracyjne w ciągu 48 godzin. Ustalimy tożsamość, spiszemy dokumenty, przyjmiemy wniosek o status uchodźcy, odbierzemy linie papilarne i wprowadzimy do systemu europejskiego - informował na antenie radia Kraków płk Mieczysław Kurek komendant Karpackiego Ośrodku Wsparcia Straży Granicznej w Nowym Sączu.

Informacja ta od razu wywołała falę zamieszania i oburzenia ze strony władz samorządowych. A w ślad za jej nadinterpretacją gros sądeczan nabrało przekonania, że w Nowym Sączu utworzony zostanie dla imigrantów ośrodek stałego pobytu.

- Zdecydowanie dementujemy te pogłoski. Na prośbę wojewody Karpacki Ośrodek Wsparcia Straży Granicznej określił jedynie liczbę, stan gotowości SG na wypadek sytuacji kryzysowej, gdyby rzeczywiście zaistniała potrzeba zapewnienia zaplecza socjalnego dla uchodźców. Wszystkie czynności niezbędne do ustalenia tożsamości uchodźców trwają do 48 godzin i tylko na ten czas zamiast rozbijać dla nich namioty, nasz Ośrodek może im dać dach nad głową – podkreśla Dorota Kądziołka p/o rzecznika prasowego Karpackiego Ośrodka Wsparcia SG.

W Nowym Sączu uchodźcy będą mogli w miarę potrzeb skorzystać z pomocy medycznej, którą ma im zapewnić placówka medyczna działająca przy Ośrodku. Wszystkie formalności związane z ustalaniem ich tożsamości, pobieraniem odcisków palców i przyjmowaniem wniosków o przyznanie statusu uchodźcy przeprowadzać będą funkcjonariusze Śląsko-Małopolskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu.

Warto dodać, że – jak informuje kpt. Katarzyna Walczak rzecznik prasowy Komendanta ŚMOG – ostatnią grupę uchodźców z Syrii i Iraku funkcjonariusze SG zatrzymali 5 września w okolicach Chyżnego koło Zakopanego. Było ich zaledwie dziewięciu. Do zatrzymania doszło na stacji benzynowej a uchodźców przewoził Polak. Statystyki te wskazują, że jest raczej mało prawdopodobne by skorzystano z możliwości lokalowych sądeckiej placówki.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Bez histerii: Nowy Sącz może a nie musi na 48 godzin przyjąć 800 uchodźców"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]