7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Bez przełomu w sprawie finansowania nauki uczniów z gminy w miejskich szkołach

Opublikowano 25.03.2017 02:20:24 Zaktualizowano 04.09.2018 16:37:50 pan

Limanowa. Jedyna deklaracja dotyczy kolejnego spotkania, a przedstawiciele samorządów nie doszli do porozumienia w sprawie finansowania uczęszczania dzieci z terenu gminy do miejskich szkół.

W ostatnią środę w limanowskim magistracie odbyło się spotkanie przedstawicieli dwóch samorządów – miasta oraz gminy Limanowa. Rozmowy były poświęcone oświacie, a w szczególności sieci szkół miejskich i ich obwodom.
Jak już informowaliśmy, w tym roku władze miasta nie ujęły w obrębach czterech limanowskich szkół miejscowości w gminie Limanowa, skąd do tej pory także uczęszczali uczniowie. Miasto chce, by gmina dopłacała tyle, ile miasto musi wydać na ucznia – ponad środki z subwencji oświatowej. Magistrat wyliczył, że w skali roku na jednego ucznia to wydatek 1,4 tys. zł. Problem dotyczy 800 dzieci z czterech miejscowości gminy Limanowa: Lipowego – z którego dzieci uczęszczają do ZSS nr 3, Sowlin – skąd dzieci uczą się w ZSS nr 2, a także Łososiny Górnej i Koszar – z których to do tej pory najmłodsi mieszkańcy uczyli się w ZSS nr 4.
Według burmistrza, bez podpisanego porozumienia międzygminnego, nie można było objąć miejscowości gminy w obwodach limanowskich szkół. Gmina powinna też płacić za swoich uczniów, bo pokrywanie różnicy z dochodów własnych miasta jest uzasadnione tylko w przypadku jego mieszkańców. Tymczasem władze gminy płacić nie zamierzają, bo nie chcą „okradać własnych dzieci”. Wójt przekonuje, że subwencja idzie za uczniem do konkretnej szkoły, dlatego przekazanie miastu wnioskowanych pieniędzy byłoby jego zdaniem „płaceniem drugi raz za to samo dziecko”.
Samorządowcy zasiedli do rozmów, ale efektów tego póki co nie widać. Jedyną deklaracją, jaką sobie nawzajem złożyli, było zorganizowanie kolejnego spotkania - najpóźniej na początku maja. Wtedy mają być znane dokładniejsze dane odnośnie liczby uczniów, których będzie dotyczył problem, a także opinie ich rodziców.
- Nie doszło do uzgodnienia porozumienia, w ramach którego miasto mogłoby rozszerzyć obwody szkół poza teren miasta - powiedział nam Władysław Bieda.
Jak skomentował w rozmowie z nami, w tej sprawie „słabo drgnęło”. - Władze gminy nie chcą zrozumieć tego, że jeżeli my przyjmujemy dzieci do miejskich szkół i są zwiększone koszty wykraczające poza subwencję, to my nie możemy ich pokrywać z własnego budżetu, bo byłoby to finansowanie zadań własnych innej gminy - Władze gminy uważają, że mają miejsca w swoich szkołach dla dzieci z terenu gminy, jest więc to bardziej kwestia porozumienia się władz gminy z rodzicami dzieci - powiedział burmistrz. - My jesteśmy otwarci, jeżeli jest wola rodziców by dzieci z gminy przyjąć do miejskich szkół, natomiast kwestia finansowa musi zostać uregulowana - zaznaczył.
Niestety, nie udało nam się porozmawiać z Władysławem Pazdanem, wójtem gminy Limanowa.
Do sprawy będziemy powracać.
Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Bez przełomu w sprawie finansowania nauki uczniów z gminy w miejskich szkołach"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]