5°   dziś 10°   jutro
Poniedziałek, 25 listopada Erazm, Katarzyna, Elżbieta, Klemens

Boimy się inflacji bardziej niż wojny czy epidemii

Opublikowano 11.12.2021 10:46:00 Zaktualizowano 11.12.2021 10:47:12 top

Polska. 42,5 proc. badanych obawia się wzrostu cen, 15 proc. - rozwoju epidemii koronawirusa, prawie 11 proc. - wybuchu wojny Rosji z Ukrainą, a 10 proc. - pogłębienia się konfliktu Polski z UE - wynika z opublikowanego w sobotę sondażu SW Research dla portalu rp.pl.

W badaniu SW Research respondentom zadano pytanie: "Czego obawia się Pani/Pan najbardziej w 2022 roku?". Ankietowani mieli do wyboru następujące odpowiedzi: "Pogłębienia się konfliktu Polski z UE", "Pogłębienia się kryzysu na granicy Polski z Białorusią", "Rozwoju epidemii koronawirusa", "Wojny Rosji z Ukrainą", "Wzrostu cen", "Najbardziej obawiam się czegoś innego", "Niczego się nie obawiam", "Nie mam zdania". Każdy ankietowany mógł wybrać tylko jedną odpowiedź.

Z sondażu wynika, że zdecydowanie najwięcej respondentów - 42,5 proc. - obawia się wzrostu cen. 15,1 proc. wskazało na rozwój epidemii koronawirusa SARS-CoV-2, 10,9 proc. - na wybuch wojny Rosji z Ukrainą, w związku z napięciem wokół Ukrainy spowodowanym koncentracją rosyjskich wojsk w pobliżu granic tego państwa.

10 proc. respondentów wyraziło obawę o pogłębienie się konfliktu Polski z UE, a 9,9 proc. - o pogłębienie kryzysu na granicy Polski z Białorusią.

Zobacz również:

4,1 proc. respondentów zaznaczyło odpowiedź "czegoś innego", a 2,5 proc. ankietowanych stwierdziło, że nie obawia się niczego. 5 proc. nie miało zdania w tej kwestii.

"Wzrost cen jest główną obawą dotyczącą nadchodzącego roku w opinii blisko co drugiej osoby między 25 a 34 rokiem życia (49 proc.) i ponad połowy respondentów posiadających wykształcenie zasadnicze zawodowe (54 proc.). Odpowiedź tę wskazała częściej niż co druga osoba z miast liczących nie więcej niż 20 tys. mieszkańców (52 proc.). Kobiety zdecydowanie częściej niż mężczyźni obawiają się rozwoju epidemii koronawirusa (20 porc. vs. 10 proc.)" - w ten sposób wyniki sondażu skomentował dla rp.pl. Adrian Wróblewski, dyrektor działu analiz w SW Research.

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 7-8 grudnia. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne. 

Komentarze (2)

grand56
2021-12-12 08:06:33
0 3
Najbardziej boimy się pisowskixh rządów i naszego wiesia na stanowisku. Ich głupota juz doprowadziła kraj do ruiny
Odpowiedz
WSI
2021-12-12 08:40:52
0 1
Każdy z nas wie że INFLACJA realnie zabiera nam oszczędności , doprowadza ludzi do ubustwa , więc to jest problem który każdy z nas odczuwa. Dla przykładu INFLACJA za październik wyniosła 7.7% czyli jakbyśmy niemal cały miesiąc pracowali za DARMO , tak się nas okrada w BIAŁYCH RĘKAWICZKACH. Tutaj należy dodać iż INFLACJA którą my odczuwamy to nie żadne dane GUS , spokojnie można powiedzieć iż wynosi kilkanaście procent , czyli 2-3 miesiące pracujemy za DARMO.

Rząd jak i NBP mają instrumenty do tego by zbić tą INFLACJĘ , ale jak widać niezbyt im na tym zależy , niestety zachowawcze podnoszenie stóp procentowych nic nieda , tutaj należy na dzień dobry podnieść i kikla procent , tylko jak widać nie zanosi się na to. Rząd zamiast ograniczyć ilość pieniądza na rynku to tylko dosypują , efektem tego będzie wzrost INFLACJI , jasno trzeba powiedzieć że ograniczenie ilości inwestycji do minimum zmniejszyłoby popyt , czyli mniej kasy na rynku , a dzieki temu INFLACJA. Dodatkowo jak wiemy Rząd ma większe wpływy z VAT i innych podatków , a dzięki niskim stopom procentowym może pożyczać pieniądze na niski procent.

Obecna polityka doprowadzi Kraj jak i nas Polaków do ruiny , program odbudowy o którym trąbią na co jest potrzebny ??? Czy Wojna była i trzeba coś odbudowywać ???
Czy Gospodarka przeżywa jakiś okres załamania ??? Nie , co raz się chwała wynikami ile to urosło PKB , czyli te pieniądze nie są potrzebne , ostatnio tu przy jakimś artykule pisało że w pierwszej edycji złożono wniosków na 93 mld zł , to jest 1/5 Polskiego rocznego budźetu , czyli OGRIMNA ILOŚĆ która jak zostanie wrzucona na rynek to INFLACJA dalej będzie szybowała w górę.

My jako społeczeństwo musimy ograniczyć zakupy do minimum , bo jak widać tylko MY możemy powstrzymać tą INFLACJĘ dzięki ograniczeniu KOMSUPCJI.

JAK WIDAĆ RZĄDOWI JAK I NBP NIE ZALEŻY NA TYM BY INFLACJA SPADŁA !!!!!!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Boimy się inflacji bardziej niż wojny czy epidemii"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]