6°   dziś 3°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Boisko zamknięte. Problemem klucz

Opublikowano  Zaktualizowano 

Żmiąca. Boisko sportowe przy szkole w Żmiącej po godzinach lekcyjnych zamykane jest na klucz. Dyrekcja szkoły obawia się, że zostanie zniszczone, a nie ma osoby, która wzięłaby klucz i boiskiem się opiekowała, gdy szkoła jest zamknięta.

W 2010 roku Gmina Laskowa rozpoczęła pracę budowy sali gimnastycznej przy szkole w Żmiącej. Uaktywniło się tam jednak osuwisko i odstąpiono od budowy. Gmina wybudowała tam więc boisko ze sztuczna nawierzchnią za kwotę 120 tys. zł.

- Decyzją pani dyrektor, boisko zostało zamknięte na klucz, bez jakiegokolwiek uzasadnienia tej decyzji – napisał do nas jeden z Czytelników. - Nie ma żadnych
argumentów które stałyby za decyzją pani dyrektor. Na boisko zarówno w ciągu tygodnia jak i w weekendy uczęszczały głównie dzieci i młodzież ze Żmiącej nie robiąc żadnej szkody bo przecież sami z boiska korzystają. Dzieciaki i młodzież ze Żmiącej siedzi teraz przed telewizorami, komputerami ponieważ w okolicy zamknięte boisko jest jedynym, które nadaje się do gry.

- Uzasadnienie jest znane od momentu powstania boiska – mówi Agata Greń, dyrektor szkoły. - Gdy wybudowano boisko poinformowaliśmy, że na tym boisku nie może być swawoli, bo nawierzchnia jest droga, a jej niewłaściwe użytkowanie może spowodować jej uszkodzenie. Chodzi też o bezpieczeństwo. 11 lat kieruje szkołą i biorę pełną odpowiedzialność za to co tu jest i co może się stać. Tłumaczyliśmy rodzicom, że boisko to plac zabaw i zajęć pozalekcyjny dla naszych uczniów i dbając o dobry stan techniczny nie mogę pozwalać, by każdy na tym boisku mógł grać. Boisko zamykane jest więc tak jak i szkoła. Rozumiem, że wieś chce aby dzieci i młodzież tu grała. Mam klucz i wszyscy wiedzą, że na nich czeka, można po niego przyjść i na pewno porozumiem się w jaki sposób ma być prowadzony dozór nad boiskiem. Problem w tym, że brakuje osoby, która wzięłaby za to odpowiedzialność.
Zobacz również:

Komentarze (20)

Catback
2012-05-15 09:21:07
0 0
jakoś w Mordarce też są 2 boiska z taką nawierzchnią od kilku lat, każdy ma tam dostęp i jakoś ta 'super droga nawierzchnia' sie nie niszczy.
Odpowiedz
czerwona
2012-05-15 09:35:49
0 0
obawy Pani Dyrektor na pewno nie są wyssane z palca. W razie wyrządzonych szkód nikt nie chce za nie odpowiedzieć a o przyznaniu się już nie ma mowy
Odpowiedz
LwaToDziura
2012-05-15 09:57:11
0 0
W Limanowej przy ZSS nr.1 od strony ulicy zielonej jest podobna sytuacja a mianowicie boisko jest ale zamkniete na klucz. nikt prócz uczniów podczas zajęć lekcyjnych niema dostępu do niego a w tej sytuacji można znaleźć nadzorce boiska gdyż zaraz obok w szkole mieszkają jej pracownicy.
Odpowiedz
kingkong
2012-05-15 10:22:20
0 0
Niestety to co mówi p. dyrektor to prawda. Parę lat temu, kiedy jeszcze nie było nowego boiska, po okresie wakacyjnym zostało bardzo dużo zniszczeń, śmieci, puszek i butelek po piwie... a to ze sportem nie ma chyba wiele wspólnego
Odpowiedz
czerwona
2012-05-15 10:27:43
0 0
z wypowiedzi Pani Dyrektor wynika, że czeka aż ktoś zgłosi się po klucz i będzie otwierał i zamykał to boisko. Dlaczego w takim razie nikt się nie zgłosi po ten klucz tylko robi takie zamieszanie? Tak jest oczywiście najprościej - narzekać i narzekać ale jak wypada zadbać o coś to już nikogo nie ma.
Odpowiedz
cowboy
2012-05-15 10:37:32
0 0
Po co było budować boisko za tyle forsy, skoro nie można korzystać? Czego Wy się boicie, co się stanie? Jaka swawola? Przez tyle lat nic się tu nie działo i nie będzie! Jedyne czego się można spodziewać, to to że już ktoś się wkurzy i zrobi sobie dziurę w siatce i w ten sposób będą chłopaki wchodzić. Wcale nie będe się dziwił!
Odpowiedz
cowboy
2012-05-15 10:38:55
0 0
Najlepiej by było, jakby boisko całe zamknąć i przenieść do Laskowej! Zresztą, szkołę i sklep też.... Tam niech będzie wszystko... ;//
Odpowiedz
janmaria
2012-05-15 10:40:34
0 0
Jeszcze jest kwestia odpowiedzialności pani dyrektor w razie jakiegoś wypadku. Oczywiście w takiej sytuacji będzie pospolite ruszenie w wsi, bo jak to wygląda żeby bez opieki ktoś tam przebywał..... winna - pani Dyrektor. System jest winny a nie człowiek.
Odpowiedz
Marco1986
2012-05-15 11:02:42
0 0
To poco to boisko...? Skoro Pani Dyrektor twierdzi że nawierzchnia się niszczy ..? Po to zrobili boisko aby młodzi mogli sie rozerwać a nie chodzić po mieście w dresach i Bóg wie co wyprawiać...A boisko z czasem i tak się zniszczy ...
Odpowiedz
konto usunięte
2012-05-15 11:35:01
0 0
jeżeli są chętni to niech się złożą i wykupią ubezpieczenie, bo najprościej rozrabiać, ulec wypadkowi i żądać miliona złotych odszkodowania
Odpowiedz
Rosier
2012-05-15 15:26:00
0 0
'nie mogę pozwalać, by każdy na tym boisku mógł grać' - grać nie można na boisku ?? bo się zniszczy ?? To można było nie budować było by mniej podatne na zużywanie...
Odpowiedz
terorist
2012-05-15 16:21:57
0 0
W Limanowej z boiska koło 'jedynki' i orlika też nie da się korzystać o każdej porze. Np. na okres świąt państwowych czy innych boisko jest zamykane. Jak widać zamknięte nowe boiska to standard.
Odpowiedz
krusader
2012-05-15 18:06:23
0 0
podobnie jak w Dobrej
Odpowiedz
jarpaj
2012-05-15 20:06:10
0 0
monitoring powinien załatwic sprawe ..
Odpowiedz
konto usunięte
2012-05-15 20:45:42
0 0
'Dzieciaki i młodzież ze Żmiącej siedzi teraz przed telewizorami, komputerami ponieważ w okolicy zamknięte boisko jest jedynym, które nadaje się do gry.'

Drogi czytelniku, a od czego sa rodzice? Oni rowniez powinni organizowac dzieciom czas, a nie biadolic, ze boisko zamkniete i ich pociechy siedza na kompach itp.
Odpowiedz
lolo132
2012-05-15 21:19:07
0 0
boisko miało być udostępnione dla szkoły jak i dla wsi.
to dlaczego nie jest?
Odpowiedz
cesarz87
2012-05-15 21:27:01
0 0
to wszystko wina Tuska!!!
Odpowiedz
teraJA
2012-05-15 22:48:37
0 0
Taka sytuacja jest dość częsta. Dyrektorzy chcąc uniknąć odpowiedzialności zamykają boiska a dzieci i młodzież szlaja się nie wiadomo gdzie albo w ogóle z domu nie wychodzi. Taka nasza chora rzeczywistość.
Odpowiedz
wersal
2012-05-15 22:52:22
0 0
ale ja nie rozumiem o co jest problem natury publicznej, trzeba iść do pani dyrektor poprosić o klucze, a tym samym wziąć odpowiedzialność za użytkowanie i bezpieczeństwo i po sprawie. grzecznie i kulturalnie można wszystko załatwić, a to że zamknięte to chyba oznacza że o to dba...i tak ma być
Odpowiedz
ambasador
2012-05-18 10:00:51
0 0
Pani Dyrektor ma absolutną rację.I to nie tylko moje zdanie. W Żmiącej największy ruch na drodze jest w weekendy właśnie-boisko tuż przy drodze-kto weźmie odpowiedzialność,gdy (odpukać w niemalowane) coś się stanie? To nie czasy,że drogą czasem jechała furmanka.Boisko jest dla uczniów i korzystają z niego. Na lekcjach wf. Pod okiem nauczyciela. Po lekcjach będzie grało kilku a sprzątała reszta uczniów.Pewnie ta-od kompów.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Boisko zamknięte. Problemem klucz"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]