1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Bojkot sesji, samorządowcy w konflikcie

Opublikowano 24.09.2009 17:22:13 Zaktualizowano 05.09.2018 12:23:10

Część Radnych zbojkotowała sesję Rady Gminy Tymbark. Miało to związek z podawanymi niedawno przez media informacjami o współpracy Stanisława Pachowicza ze służbami SB. Sesja jednak odbyła się zgodnie z planem, bowiem od pewnego czasu wójt znowu może liczyć na poparcie większości radnych.

- Byliśmy ciekawi czy osoby popierające wójta poruszą na posiedzeniu temat doniesień prasowych o współpracy Stanisława Pachowicza pod pseudonimem „Ryś” z okrytymi hańbą służbami SB – tłumaczył nieobecność na sesji Marek Golonka, przewodniczący Klubu Radnych Nasza Gmina. - To był główny i gorący temat ostatnich tygodni w całym regionie. Zastanawialiśmy się, czy Radni z Forum Samorządowego wykażą się całkowitą ignorancją problemu, czy też poproszą wójta o wyjaśnienia. Gdybyśmy byli na sesji to sami sprowokowalibyśmy taką dyskusję.

W czasie posiedzenia nikt nie poruszył kwestii doniesień Rzeczpospolitej o współpracy Stanisława Pachowicza z SB. Temat został całkowicie przemilczany. Wcześniej wójt szeroko mówił o tym na łamach prasy. Przyznał się do współpracy z SB, ale stwierdził, że miała ona charakter krótkiego epizodu, dotyczyła jego pobytu na praktyce w Stanach Zjednoczonych i były to mało znaczące informacje dotyczące głównie gospodarki tego kraju.

Na sesji podjęto kilka uchwał m.in. odnośnie zmian w budżecie i organizacji samorządu. Opozycja wójta skurczyła się i jest teraz w mniejszości. Z Klubu Radnych Nasza Gmina wystąpił bowiem Andrzej Mielnicki. Decyzja nikogo specjalnie nie zdziwiła, bowiem już na kilku ostatnich sesjach radny w ważniejszych sprawach głosował inaczej niż jego niedawny klub. – Chce żeby było jasne, że jestem niezależnym radnym – powiedział Andrzej Mielnicki. - Nie należę do żadnego klubu. Głosują zgodnie z własnym sumieniem. Z Klubu Radnych Nasza Gmina wystąpiłem ponieważ miałem w nim ograniczone pole działania. Zmuszano mnie do głosowania za konkretnymi uchwałami, nie słuchano moich argumentów.

Sprawę całkiem inaczej widzi opozycja wójta. - Andrzej Mielnicki zdradził klub jak i wyborców, którzy na niego głosowali – powiedział Andrzej Czernek. – Przed wyborami zgodził się z programem, który wspólnie opracowaliśmy i z tymi hasłami zdobyliśmy sympatię elektoratu. Twierdzenie, że był nakłaniany do głosowania na jakąkolwiek uchwałę to jedna wielka bzdura. Opieramy się na jasnych zasadach, charakterystycznych dla każdego klubu samorządowego. Po prostu Andrzej Mielnicki chce się podlizać wójtowi i wejść do grona jego pupilków. Zapowiedź, że będzie głosował tylko zgodnie z własnym sumieniem jest mało znaczącą demagogią.

Stanisław Pachowicz krytycznie odniósł się do bojkotu sesji przez jego opozycję. – Radny nie ślubuje wójtowi, tylko mieszkańcom – powiedział. – Bojkot sesji jest w moim przekonaniu wielką kompromitacją Klubu Radnych Nasza Gmina. Odczuwam to jako zniewagę. Rada to nie zabawa. Największe pretensje mam do przewodniczącego Pawła Ptaszka. Zupełnie nie sprawdził się w tej roli. Jest to funkcja dobrze płatna i nie może jej tak lekkomyślnie lekceważyć. Prowadzone przez niego posiedzenia są pełne wzajemnych pretensji. Dzisiaj zastąpiła go wiceprzewodnicząca Marta Gajewska i spisała się znakomicie. Myślę, że zasadne jest rozważenie kwestii zmiany przewodniczącego Rady Gminy. Proponowałem Pawłowi Ptaszkowi i Maciejowi Urbańskiemu funkcję zastępcy wójta. Nie byli zainteresowani.

- Największy chaos na sesjach wprowadza wójt – ripostował w rozmowie telefonicznej Paweł Ptaszek. - Często krzyczy na radnych, a jego wypowiedzi są niespójne. Nie spotkałem się nigdy z sytuacją, żeby organ władzy wykonawczej tak traktował Radnych. Spokojniej byłoby na sesjach, gdyby nie zachowanie Stanisława Pachowicza. Jeśli nie ma go na komisjach, to dyskusja jest spokojna i wyważona. Dziwi mnie opinia wójta, że nie nadaję się na przewodniczącego Rady Gminy. Jednocześnie Stanisław Pachowicz składa mi ofertę objęcia funkcji jego zastępcy, czyli znacznie ważniejszego stanowiska. Dziękuję za uznanie, ale nie jestem zainteresowany propozycją wójta. Ja na sesji nie byłem z powodu ważnych spraw osobistych.

Wszystkie uchwały na posiedzeniu Rady Gminy zostały przegłosowane jednogłośnie. – Dawniej nie było podziału na kluby i wszystko dobrze funkcjonowało – podsumował Zbigniew Czernek z Forum Samorządowego. – U nas nie ma żadnej dyscypliny przy głosowaniu, dyskutujemy nad każdym problemem naszej gminy. Na sesji nie było Klubu Radnych Nasza Gmina i wszystko przebiegło sprawnie i w kulturalnej atmosferze.

Warto podkreślić, ze półtorej roku temu na sesję absolutoryjną nie przyszli radni Forum Samorządowego. Wówczas każdy z nich nieobecność tłumaczył ważnymi sprawami osobistymi.

Komentarze (5)

ROBUR
2009-09-24 19:21:21
0 0
wyje...ć wszystkich na zbity pysk i będzie spokój. jeśli mieszkańcy gminy tymbark tego nie zrobią w gminie będzie jak w naszym państwie gdzie stare kontakty wciąż żyją i nic się nie zmienia. jeśli odejdzie tylko wójt nic to nie zmieni. MUSZĄ ODEJŚĆ WSZYSCY !!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2009-09-24 20:35:43
0 0
To tymbarczanie jeszcze nie poradzili sobie z tym 'RYŚ'-iem ???? Już wiem! Oni wszystko mają dla siebie i swoich dzieci !!!! w/g historii Hahahahhhaaaaaaa.......
Odpowiedz
limonovion
2009-09-25 08:12:32
0 0
Kogut słusznie przypomniałeś im historię ... Dla tych co nie wiedzą co znaczy 'dla siebie i swoich dzieci' trzeba wyjaśnić , ianowicie: przed wojną w Tombarku stała szubienica niedaleko od gminy tzn. idąc koło tego domu co stoi nadal w drodze czyli rodzinnego domu 'Rysia' obecnie z napisem 'fryzjer' tra skręcić w lewo nad urwisko zwane targowica i tam własnie obiekt z którego przed wojną chciała skorzystać sąsiednia gmina ponieważ takowego nie posiadała czyli z szubienicy (bo chcieli tam ulokować jakiegoś rzezimieszka) ale otrzymali stanowczą odpowiedż 'szubienica jest dla nas i dla naszych dzieci' tyle tropem histori......
Odpowiedz
Gaga
2009-09-25 14:31:08
0 0
Gdyby głupota umiała fruwać.......Jak się czyta o tych 'tymbarcokach' to chce się skonać ze śmiechu.Nic nie robią,tylko się kłócą.Czy ten Pachowicz to rzeczywiście taki diabeł straszny?A niektórzy radni to mają antidotum na wszystko.Dopuścić ich pod przymusem do władzy,zobaczymy co zrobią.Oj głupi my naród,głupi.
Odpowiedz
konto usunięte
2009-09-26 06:03:27
0 0
Limanowion ale nie wiem czy wiesz że owa szubienica została kupiona od Limanowian za zegary z tymbarskiego kościoła które to teraz są zamontowane na Limanowskim kościele
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Bojkot sesji, samorządowcy w konflikcie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]