3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Chcą 'odblokować' działki zarezerwowane od lat pod budowę obwodnicy

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Właściciele terenów zajętych od lat pod budowę przyszłej dużej obwodnicy Limanowej chcą starać się o „odblokowanie” gruntów i przekształcenie ich na działki budowlane.

Tereny zarezerwowane pod budowę obwodnicy ciągną się od Sowlin, przez Lipowe, aż pod Jabłoniec. Dla właścicieli gruntów oznacza to, że nie mogą na swoich działkach nic wybudować.
- Ten stan trwa już od około czterdziestu lat. Chcemy się wspólnie zastanowić, czy problem można jakoś rozwiązać - powiedziała nam jedna z osób, która zajmuje się sprawą. Póki co, komunikat w tej sprawie opublikowany na forum portalu, zainteresował już w sumie kilkanaście osób.
Niewykluczone, że kolejnym krokiem właścicieli terenów zajętych pod budowę obwodnicy będzie zwrócenie się do władz Limanowej oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Budowa dużej obwodnicy, na którą teren jest zarezerwowany od lat, będzie ogromnym wysiłkiem finansowym. Wstępny projekt zakłada m.in. budowę sześciu kilometrów nowej drogi oraz wiaduktu nad doliną potoku Starowiejskiego o długości ponad 1,2 kilometra. Według burmistrza Limanowej, koszt tego przedsięwzięcia może sięgać nawet 500 mln zł.
Ubiegłoroczny Generalny Pomiar Ruchu przeprowadzony przez GDDKiA pokazuje, że natężenie ruchu pojazdów na drodze krajowej nr 28 przebiegającej przez Limanową zmniejszyło się w stosunku do danych GPR z 2010 roku. Po wielu latach, w których jedyną drogą prowadzącą do centrym miasta była „krajówka” - czyli ul. Piłsudskiego, stworzono alternatywę w postaci tzw. małej obwodnicy, czyli wyremontowanych ulic Lipowej i Czecha.
Czy Limanowa potrzebuje tzw. dużej obwodnicy? - Trzeba sobie zdawać sprawę, że zanim obwodnica zostanie wybudowana, to minie jeszcze pewnie sporo czasu. Zanim do tego dojdzie, staramy się ten ruch rozśrodkować, w tym celu wykonaliśmy połączenie pod Limanowskim Domem Kultury i po to staraliśmy się o budowę czterowlotowego ronda. Na ukończeniu jest dokumentacja nowego mostu dwupasowego w Sowlinach oraz projekt przebudowy skrzyżowania ulic Piłsudskiego, Jana Pawła II, Kopernika i Kolejowej. Wszystko po to, by poprawić przejezdność. Dalej będziemy czynić starania, by tych alternatywnych przejazdów przez miasto było jak najwięcej - zapowiada Władysław Bieda. - Jeżeli w kolejnych latach uda nam się zrealizować to, co zaplanowaliśmy, na pewno tych alternatywnych przejazdów będzie więcej - dodaje.
Jak ponadto powiedział nam burmistrz, w momencie gdy pojawi się sygnał od mieszkańców, miasto będzie chciało zwrócić się do GDDKiA
Zobacz również:

Komentarze (6)

Lumpex
2016-04-25 07:42:06
0 4
Ja jestem za obwodnicą.
Odpowiedz
Hiena
2016-04-25 08:34:41
0 6
Ja też, ale nie przez centrum miasta jak zakłada obecna koncepcja. Przez Lipowe, nad Starą Wsią itp. Ruch tranzytowy puszcza się poza miasto i strefę zamieszkania a nie do centrum.
Odpowiedz
zabawny
2016-04-25 09:01:25
0 0
Niedobra komuna zarezerwowała tereny 40 lat temu, lecz dobry PIS utrzyma w mocy dawną decyzję i ani drogi, ani wykupu gruntów, nie będzie przez wiele lat.
Gdyby na Lipowym działki miał wojewoda lub poseł, to czas reakcji na problem, uległby znacznemu przyspieszeniu. :)))

Jedną ustawą bez kosztów, można rozładować korki na drogach - wprowadzić tylko należy przepis zabraniający poruszanie się po drogach, samochodów powyżej dziesięciu lat od daty produkcji. :))) Przepis ten, nie powinien dotyczyć ROVER-ów. :)))

@Hiena - Popieram Pana opinię. Bazylika limanowska powinna stać z dala od hałaśliwych, kopcących ciężarówek. :)
Odpowiedz
AntyCzarny
2016-04-25 09:34:33
0 2
Chyba se jaja robicie obwodnica jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania każdego miasta. To nie jest komuna ze obiecują żeby dostać się do władzy, w calej Polsce powstają nowe drogi, obwodnicę to kwestia czasu kiedy GDDKiA wyda decyzje i pozbiera kase na tą inwestycję. Jak odblokujecie tereny to do konca życia będziemy się dusić w korkach i spalinach.
Odpowiedz
mati83
2016-04-25 12:16:37
0 0
obwodnica Poseł spieszył się na kolejne spotkanie i swych przemyśleń nie rozwinął, podobnie jak rzuconego pomysłu budowy w kierunku Limanowej... autostrady. Którędy i po co? Tego radni nie usłyszeli. Sami też, mając przed sobą 40-puktowy porządek obrad do zrealizowania, nie kwapili się do dyskusji z parlamentarzystą.

Tadeusz Filipiak, burmistrz Mszany Dolnej, słysząc o obwodnicy, wręcz załamuje ręce. Pomysł istnieje jedynie na papierze od 1968 roku i odradza się zwykle przy okazji wyborów. Chętnie podejmował go były wójt i poseł PO Tadeusz Patalita. Pomysłem - jak widać - zaraził też posła PiS Janczyka.

Tymczasem burmistrz nie bardzo chce o tym słyszeć, a część mieszkańców wręcz pomstuje na plany, które w konsekwencji zablokowały kilkudziesięciometrowy pas na stoku Lubogoszczy, którym ma wieść trasa od Gruszowca do Kasinki Małej. Ludzie nie mogą się budować, a obwodnica i tak nie ma tu szans realizacji, gdyż częściowo wiedzie przez osuwiska.
Odpowiedz
Janekmen
2016-04-28 07:37:43
0 0
Wystarczy poczytać o obwodnicy Biecza jest drogą klasy GP (główna przyspieszona) o nośności nawierzchni 11,5 tony na oś. Na trasie 5-kilometrowej obwodnicy powstały trzy mosty: na rzece Ropie, na potoku Libuszanka i na potoku Sitniczanka, o łącznej długości 223,5 m, oraz dwa wiadukty o łącznej długości ponad 80 m. Najdłuższym i najtrudniejszym do wykonania obiektem był pięcioprzęsłowy most przez Ropę o długości 161 m. Koszt 120mln, Biecz ma populację 4500 ludności, a Limanowa 15 000
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Chcą 'odblokować' działki zarezerwowane od lat pod budowę obwodnicy"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]