Co z otaczarnią? Przedsiębiorca nie rezygnuje
Limanowa. Przedsiębiorca z ul. Fabrycznej, który nie zrezygnował z planów uruchomienia produkcji masy bitumicznej w swoim zakładzie, ponagla burmistrza Limanowej do powołania biegłego i wydania decyzji w tej sprawie.
Twierdzi, że Władysław Bieda zwleka i nie zachowuje ustawowych terminów. Z kolei Rada Miasta upoważnia burmistrza do podjęcia starań, by tzw. „otaczarnia” w Limanowej nie powstała.
Powraca sprawa uruchomienia instalacji do produkcji masy bitumicznej w jednym z zakładów zlokalizowanym w Limanowej. Tzw. „otaczarnia” miała powstać na terenie byłej rafinerii w Sowlinach, przy ul. Fabrycznej.
Przypomnijmy, przed dwoma laty do Urzędu Miasta w Limanowej wpłynął wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla przedsięwzięcia polegającego na uzupełnieniu procesów technologicznych wytwórni materiałów do budowy dróg o produkcję masy bitumicznej. Mieszkańcy byli przeciwni stworzeniu tzw. „otaczarni”, gdyż - jak twierdzą - inwestycja znacznie pogorszy i tak już zanieczyszczone powietrze nad Limanową, a sprzęt którym dysponuje przedsiębiorca w żaden sposób nie gwarantuje zachowania norm. Po ich zdecydowanej reakcji, podjętej w obawie przed uciążliwością produkcji i oprotestowaniu planów przedsiębiorcy, sprawa ucichła.
Okazuje się jednak, że biznesmen wcale nie zrezygnował ze swoich zamierzeń względem zakładu przy ul. Fabrycznej. Teraz ponagla burmistrza Władysława Biedę - w lipcu przedsiębiorca skierował do niego pismo dotyczące opinii co do konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania tego przedsięwzięcia na środowisko, w ramach postępowania zmierzającego do wydania końcowej decyzji.
- Ponownie wnoszę o wydanie postanowienia w sprawie obowiązku, lub jego braku, przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko przedsięwzięcia polegającego na rozbudowie istniejącej wytwórni materiałów do budowy dróg o instalację do produkcji masy bitumicznej - pisze właściciel zakładu, powołując się na podobne pismo, wysłane do burmistrza prawie dwa miesiące wcześniej.
Jak można dowiedzieć się z pisma, w kwietniu Władysław Bieda wyznaczył nowy termin załatwienia sprawy – został on przesunięty o ponad cztery miesiące.
- Jako przyczynę wyznaczenia tak odległego terminu załatwienia przedmiotowej sprawy podaje pan konieczność przeprowadzenia oględzin w miejscu planowanej inwestycji oraz konieczność powołania biegłego celem sporządzenia stosownej opinii. Oględziny terenu objętego wnioskiem zostały dokonane w dniu 29 maja 2014 roku - pisze biznesmen, dalej skarżąc się, iż od tamtej chwili nie zostały podjęte żadne czynności zmierzające do wydania postanowienia. - W szczególności w dalszym ciągu nie został powołany biegły. Proszę o odpowiedź dlaczego powołanie biegłego nie nastąpiło równolegle do wyznaczenia oględzin? - pyta.
Jak wskazuje przedsiębiorca, wyznaczenie biegłego w tym przypadku, zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego, nie wymaga przeprowadzenia pełnej procedury przetargowej, a jedynie rozeznania rynku i zaproszenie do złożenia oferty. Stąd też i jego zdziwienie, że biegły nie został dotąd powołany przez burmistrza.
- Ponownie wnoszę o niezwłoczne wydanie postanowienia i odpowiedź na pytania zawarte w przedmiotowym piśmie oraz piśmie z dnia 9 maja. Ponadto informuję, że jest to moja ostatnia prośba o zachowanie ustawowych terminów załatwienia przedmiotowej sprawy - dodaje na koniec właściciel zakładu przy ul. Fabrycznej.
Treść tego pisma, które wysłano do wiadomości przewodniczącej Rady Miasta Limanowa, została odczytana przez Irenę Grosicką podczas wczorajszej sesji.
- Warte podkreślenia jest stanowisko radnych Rady Miasta Limanowa i upoważnienie pana burmistrza aby czynił wszystko, aby taka wytwórnia mas bitumicznych na terenie miasta nie powstała. Bardzo prosimy o dalsze działania - powiedziała przewodnicząca Irena Grosicka po zapoznaniu pozostałych radnych z pismem.
Wkrótce opublikujemy stanowisko władz miasta w tej sprawie.
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcejMecenas Wąsowski publikuje wyjaśnienia w sprawie ks. Michała
Z szacunku wobec Czytelników „Gazety Wyborczej” i w trosce o wiarygodność mediów cytujących dzisiejsze „rewelacje” tego periodyku przekaz...
Czytaj więcej
Komentarze (22)
§ 1. Organy administracji publicznej obowiązane są załatwiać sprawy bez zbędnej zwłoki.
§ 2. Niezwłocznie powinny być załatwiane sprawy, które mogą być rozpatrzone w oparciu o dowody przedstawione przez stronę łącznie z żądaniem wszczęcia postępowania lub w oparciu o fakty i dowody powszechnie znane z urzędu organowi, przed którym toczy się postępowanie, bądź możliwe do ustalenia na podstawie danych, którymi rozporządza ten organ.
§ 3. Załatwienie sprawy wymagającej postępowania wyjaśniającego powinno nastąpić nie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowanej - nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania, zaś w postępowaniu odwoławczym - w ciągu miesiąca od dnia otrzymania odwołania.
Szanowny pan burmistrz łaski nie robi, granie na zwłokę to jego krótkotrwałe odwleczenie sprawy w czasie.
Jeżeli przedsiębiorcza spełni wszystkie wymagania to otaczarnia powstanie. Szanowni Rajcy Limanowscy uchwalali miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego to mogli taki zapis wprowadzić ,aby był zakaz budowy otaczarni w pobliżu terenów mieszkalnych. Pan Andrzej Dyląg Rajca limanowski niech przemówi do przedsiębiorcy ,żeby stąd wypier....ł bo to od nich wszystko zależy i żadnej zgody,decyzji pozytywnej nie dostanie jak to uczynił względem mnie.
Co do otoczarni - zakłady są potrzebne jak i praca dla ludzi, ale na miłość Boską nie w środku osiedla. No ale jak się w środku osiedla zrobiło niby strefę przemysłową...
Burmistrz zamiast utrudniać powinien rozmawiać z p. T i zaproponować mu inne miejsce.
'Warte podkreślenia jest stanowisko radnych Rady Miasta Limanowa i upoważnienie pana burmistrza aby czynił wszystko, aby taka wytwórnia mas bitumicznych na terenie miasta nie powstała. Bardzo prosimy o dalsze działania - powiedziała przewodnicząca Irena Grosicka po zapoznaniu pozostałych radnych z pismem'
To stanowisko ośmiesza Panią i cała Radę. Prawo jest równe dla wszystkich, nie można działać naruszają prawo.
Najwazniejsze jednak, ze sie pakuja:)
Taka opieszałość władz samorządowych w wydawaniu decyzji doprowadzi jedynie do roszczeń natury odszkodowawczej, bo przecież każdy dzień zwłoki w uruchomieniu produkcji to wymierne straty dla przedsiębiorstwa.
Jeśli zakład spełni wszystkie wymogi, w szczególności środowiskowe to nie ma bata - będzie produkował to co ma produkować.
To że np.mieszkańcy nie chcą mieć w sąsiedztwie otaczarni
jest argumentem niewystarczającym. Cyganów przecież też nie chcą za miedzą a mają i mieć będą.