Coraz więcej interwencji ws. groźnych owadów
W tym roku Komenda Powiatowa PSP w Limanowej odnotowała łącznie 76 interwencji dotyczących usuwania gniazd owadów. Zgłoszenia znacznie nasiliły się w ostatnich tygodniach, jednak nie na każde z nich straż pożarna może reagować. Jedna z naszych Czytelniczek prosi o wyjaśnienie sprawy z lipca tego roku, kiedy została użądlona przez szerszenia i zadzwoniła na numer alarmowy, by poprosić o usunięcie gniazda owadów, jednak otrzymała odpowiedź odmowną, gdyż nie posiadała zaświadczenia o uczuleniu na jad owadów.
W ostatnich tygodniach liczba tego typu zgłoszeń znacznie się zwiększyła. Jeszcze w czerwcu odnotowano tylko 5 zgłoszeń o konieczności usunięcia gniazd owadów błonkoskrzydłych, podczas gdy w lipcu było ich już 48. Od początku sierpnia do ostatniego piątku liczba interwencji wyniosła 23. Ogółem w tym roku do usuwania gniazd owadów strażacy wyjeżdżali 76 razy. Roczna liczba takich interwencji idzie w setki – rekordowy pod tym względem był rok 2018, wówczas na tereniue powiatu doszło do 380 tego typu zdarzeń.
Pod koniec sierpnia swoimi przykrymi doświadczeniami z obecnością szerszeni podzieliła się nasza Czytelniczka, mieszkanka gminy Limanowa.
- Zostałam użądlona przez szerszenia. Gniazdo zauważyłam rano, kiedy krowa, pasąc się, rozjuszyła szerszenie. Dzwoniłam w tej sprawie do prezesa OSP, ten polecił dzwonić na numer alarmowy 112. Pani odbierająca telefon na moją prośbę o usunięcie gniazda szerszeni zapytała, czy jestem alergikiem i czy mam zaświadczenie. Odpowiedziałam, że jestem alergikiem od ponad 30 lat, uczulona jestem na bardzo wiele substancji, a w związku z uczuleniem mam decyzję o chorobie zawodowej, ale pani powiedziała, że jeżeli nie mam uczulenia na użądlenie owadów, to straż pożarna nie usunie gniazda – pisze kobieta, której dyspozytorka poleciła wynajęcie prywatnej firmy i opłacenie usunięcia gniazda groźnych owadów.
Zobacz również:
Jeden samorząd z Limanowszczyzny na liście zadań
Nauczyciele będą mieli legitymacje służbowe w aplikacji mObywatel
- Mam parę grosików rolniczej emerytury i pewnie całą miesięczną emeryturę muszę zapłacić prywatnej firmie za usunięcie. Na nic zdały się moje tłumaczenia, że nie miałam akurat robionych testów na jad owadów, ale zawsze bardzo się wystrzegałam ukąszenia ze względu na uczulenie. W tej chwili na głowie, w miejscu, gdzie zostałam użądlona przez szerszenia, mam potężną opuchliznę – napisała w wiadomości do redakcji.
O wyjaśnienie, co decyduje o interwencji straży pożarnej, zwróciliśmy się do st. bryg. Tomasza Pawlika, zastępcy komendanta powiatowego PSP w Limanowej. Dowiedzieliśmy się, że komenda nie otrzymała żadnej informacji ani skargi w opisywanej przez nas sprawie. Jak tłumaczy, jednostki PSP reagują na zgłoszenia alarmowe, które na podstawie zgłoszenia na numer alarmowy 112 przekazywane są przez CPR.
- Przypominamy, że od 23 kwietnia 2021 roku mieszkańcy powiatu limanowskiego, dzwoniąc na numer 998, usłyszą komunikat: „Numer alarmowy 112, proszę czekać na zgłoszenie się operatora”. To operator numeru alarmowego 112 dokonuje weryfikacji, kwalifikacji i zasadności zgłoszenia alarmowego – informuje Komenda Powiatowa PSP w Limanowej. - Udział sil i środków jednostek ochrony przeciwpożarowej w zdarzeniach alarmowych, związanych z agresywnym zachowaniem zwierząt – w omawianym przypadku owadów błonkoskrzydłych – jest realizowane na podstawie zasad i procedur, w których podjęcie interwencji przez jednostki ochrony przeciwpożarowej odbywa się w przypadku spełnienia przesłanek.
Tymi przesłankami są: występowanie bezpośredniego zagrożenia, związanego z przebywaniem osób w obiekcie, w szczególności, gdy zagrożenie dotyczy: osób w podeszłym wieku, osób z dysfunkcjami lub o ograniczonej zdolności poruszania się, osób zagrożonych wystąpieniem anafilaksji oraz niemowląt i dzieci.
Limanowska PSP przypomina, że w pozostałych przypadkach w myśl prawa budowlanego to na właścicielu obiektu spoczywa obowiązek zapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu. W przypadku braku możliwości zlokalizowania i stwierdzenia bezpośredniego zagrożenia, kierujący działaniem ratowniczym może zarządzić ewakuację ludzi i mienia z obiektu oraz oznakowanie i zabezpieczenie stery zagrożenia z pisemnym przekazaniem obiektu właścicielowi, do dalszego zapewnienia bezpiecznego użytkowania. - Jednostki ochrony przeciwpożarowej nie świadczą usług komercyjnych usuwania gniazd i rojów owadów błonkoskrzydłych – podkreśla komenda powiatowa.
(Fot.: OSP Słopnice Dolne)
Może Cię zaciekawić
Zmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
Ks. Prałat mgr Stefan Wal urodził się 20 lipca 1935 roku w Dębowej, jako syn Ignacego i Julii z domu Antas. Pochodził z parafii pw. św. Stanisł...
Czytaj więcejKolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
Jak wyjaśnił wojewoda Krzysztof Jan Klęczar podczas czwartkowego briefingu, wydanie rozporządzenia jest związane ze stwierdzeniem ogniska rzekome...
Czytaj więcejDobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
Problem tzw. emerytur czerwcowych dotyczył osób, które w latach 2009–2019 zakończyły aktywność zawodową właśnie w tym miesiącu. Ze wzglę...
Czytaj więcejPolicjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
W drugiej połowie listopada policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości przeprowadzili kolejną operację uderzającą w przestę...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Mają posadzić tysiące drzew i krzewów przy linii kolejowej Podłęże–Piekiełko
Rośliny zostaną posadzone przy dwóch pierwszych odcinkach modernizowanej linii: Chabówka–Rabka Zaryte oraz bocznica Klęczany–Nowy Sącz. To e...
Czytaj więcejŚmiertelny wypadek na DW965 - droga Limanowa- Bochnia zablokowana
Do zdarzenia doszło około godziny 14:30. Jak wynika z przekazanych informacji, pojazdami podróżowały łącznie cztery osoby. Trzy z nic...
Czytaj więcejGęste mgły w Małopolsce - ostrzeżenie pierwszego stopnia
Ostrzeżenie meteorologiczne IMGW Według komunikatu widzialność miejscami może spaść poniżej 200 metrów. Mgła może r...
Czytaj więcejTauron wystawia nowe faktury
Najważniejsze dane mocniej wyeksponowane Jak informuje TAURON, na nowej fakturze wyraźniej zaznaczono przede wszystkim: kwotę do zapłaty,okres r...
Czytaj więcej- Zmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
- Kolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
- Dobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
- Policjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
- 2 osoby z zarzutami w sprawie nielegalnego obrotu maszynami budowlanymi pochodzącymi zza granicy
Komentarze (13)
Nigdy nie atakują człowieka, natomiast owszem bronią własnego domu i swojego życia, no ale trudno przecież mieć o to pretensje.
U mnie co roku szerszenie budują gniazdo i nigdy nikogo nie użądliły, ale wystarczy uszanować ich owadzie obyczaje.
Niszczenie gniazd os i szerszeni powinno być bardzo, ale to bardzo surowo karane, bo co by było gdyby ich nie było, są przede wszystkim bardzo przyjazne i pomocne człowiekowi.
A kim trzeba być, żeby zabijać tylko dlatego, że bronią własnego domu i życia.
I dziwić się, że Pan Bóg każe ludzi.
Człowiek to najbardziej okrutne zwierzę na tym ziemskim padole, wystarczy przywołać naszego europejskiego tura, australijskiego wilka workowatego , czy ogromnego moa i o mało co żubra czy bizona i jeszcze wiele innych.
To nie znaczy jak się ma np. karabin to trzeba zaraz niego strzelać. Przez 200 tys. lat człowiek nie miał elektryczności, nie zaświecał i żył, to teraz też przeżyje, a bez pszczół, os i szerszeni nie przeżyje i taka to ci jest cała prawda.
Wystarczy odrobina obserwacji, jak usiądzie na Tobie osa, to zachować spokój, odrobinę poskubie, można ją spokojnie pogłaskać i odleci. Po prostu szuka jedzenia, a nie żeby żądlić. Wypróbuj a zobaczysz:)
Wszelkie inne działania sa bezprawne i świadczą o łamaniu praworządności w Polsce, co potwierdziła Komisja Europejska.