Czas na… dziurawiec!
Z pośród wielu darów natury, które są na wyciągnięcie ręki istnieją takie, które zadziwiają swoim składem i dobroczynnym działaniem. Przechodzimy obok nich obojętnie aż do czasu, kiedy ktoś nam uświadomi, czym naprawdę są i jak fantastyczne mają możliwości.
Krwawnik, rumianek, mięta pieprzowa, dzika róża i głóg rosną wszędzie i praktycznie można je zbierać bez większych ograniczeń. Pola, łąki, leśne obrzeża i polany pełne są tego typu skarbów. Do tego naturalnego towarzystwa należy dodać jeszcze jedną z ciekawszych i niezastąpionych roślin w domowej apteczce.
Praktycznie nie przyciąga naszego wzroku, może tylko symetryczny układ bocznych łodyg w kształcie litery V zwróci naszą uwagę. Poza tym jest typowym „chwastem,” który zarasta skarpy, obrzeża dróg i śródpolne miedze.
Kiedy się czyta o właściwościach dziurawca trudno uwierzyć w tak rozległe możliwości tej niepozornej rośliny? W opisach ziół, zwłaszcza w poważnych naukowych opracowaniach nie wylicza się zalet jak na opakowaniach towarów. Obowiązuje tam ścisłe połączenie właściwości zioła z substancjami czynnymi, które zawiera. Może, dlatego warto wprowadzić te rośliny do codziennej diety i zamiast nawadniać się tzw. herbatami, które po 20 sekundach po zaparzeniu nabierają intensywnego koloru i zapachu, wprowadzać do organizmu to, co może przynieść mu korzyść. Oczywiście trzeba mieć podstawową wiedzę, bo niewłaściwe dobrane zioła pite przez dłużej niż miesiąc mogą zaszkodzić. Mogą również wejść w interakcję z zażywanymi lekami, jeśli ktoś takie przyjmuje. Wypijane jednak z rotacją w ilościach nieprzekraczających objętości jednej szklanki na dzień pięknie uzupełniają niedobory substancjami czynnymi dając przy tym rozkosz smaku i aromatu.
A w czym może pomóc nam dziurawiec?
Dziurawiec to zioło o niezwykle szerokich możliwościach, często mówi się o jego uniwersalności i nie są to słowa na wyrost. Pomoże w początkowych kłopotach z wątrobą a wiec: działa żółciopędnie i żółciotwórczo. Ułatwia przepływ żółci do dwunastnicy! A to przecież jeden z powodów zastoju żółci i jej konsekwencji w formie późniejszych kamieni żółciowych.
Kolejnym działaniem tego zioła jest niezwykła umiejętność tonizowania naszego systemu nerwowego. Działa uspakajająco, dziurawiec stosuje się w leczeniu niepokojów i napięć nerwowych także w obniżeniach nastroju i początkowych stanach łagodnych depresji. Czy to wszystko?
Nie! Dziurawiec zadba jeszcze o nasze nerki i przewody moczowe. Według dr Aleksandra Ożarowskiego picie tego zioła zwiększa dobowe wydzielanie moczu o 15- 30 %. Ten proces ułatwia pozbywanie się toksyn z organizmu i jednocześnie zapobiega odkładaniu się ich w formie piasku a potem kamieni. Dziurawiec znakomicie wpływa na trawienie! Zewnętrznie działa podobnie jak rumianek – ułatwia gojenie się ran. Dawniej, napar i macerat był nagminnie stosowany przy odmrożeniach i oparzeniach skóry I i II stopnia.
Na koniec tej długiej listy wspomnę o działaniach związanych z uszczelnianiem naczyń krwionośnych. Pochodne katechinowe mają działanie takie jak witamina P – uszczelniają ściany włośniczek a tym samym hamują drobne krwawienia.
Te wszystkie zalety sprawiają, że ziele dziurawca jest składnikiem wielu mieszanek ziołowych na kłopoty z wątrobą, nerkami, łagodną depresją sezonową czy trawieniem.
Aby nie było tak optymistycznie ziele dziurawca ma pewne ograniczenia w spożyciu! Otóż przy długotrwałym piciu naparów z dziurawca może wystąpić nadwrażliwość skóry na promieniowanie słoneczne, konkretnie na promieniowanie ultrafioletowe. To samo dzieje się po wizytach w solariach. To efekt jednego ze składników, czyli hiperycyny, lecz dzieje się to tylko przy przedawkowaniu i mocnej operacji promieniowania słonecznego.
Warto o tym pamiętać i pić dziurawiec od jesieni do wiosny a więc wtedy, kiedy słońca mamy mniej. Wtedy też z tego samego powodu tzn. mniejszej ilości światła słonecznego łatwiej zapadamy w stany obniżenia nastroju i łagodne depresje. W pozostałym czasie można zmniejszyć jego dawkę lub częstotliwość spożywania.
Kiedy ścinamy łodygę, a warto to zrobić sekatorem, aby roślina mogła odbić i jeszcze raz zakwitnąć – można przypatrzyć się pod słońce liściom. Zauważymy tam …prawie przeźroczyste małe dziurki. Wygląda to tak, jakby liście były dziurawe. W rzeczywistości mieszczą się tam zbiorniczki olejków eterycznych. Stąd też, czyli od tego „podziurawienia” bierze się polska i łacińska nazwa tej rośliny / Hypericum perforatum/.
W wielu regionach Polski możemy spotkać się z nazwami lokalnymi lub synonimicznymi. Najpopularniejsza nazwa to ziele św. Jana – a wiąże się to z dosyć zagadkowym zjawiskiem, dziurawiec zaczyna kwitnąć po 24 czerwca, czyli po imieninach Jana. Nie zdziwmy się, kiedy usłyszymy inne nazwy: świętojańskie ziele, dzwoniec, arlinka, dzwonki Panny Marii czy przestrzelon – wszystkie one dotyczą tej samej jakże cennej rośliny.
A cena jej wynika ze składu, dziurawiec zawiera następujące substancje czynne: glikozydy flawonoidowe m. in.hiperozyd – to on działa moczopędnie.
Rutozyd i kwercetyna – wzmacniają naczynia włosowate. Garbniki katechinowe uszczelniają naczynia włosowate. Hiperyzyna działa bakteriobójczo. Dodatkowo znajdziemy w dziurawcu witaminę C i K oraz sole mineralne i wiele jeszcze innych substancji czynnych.
Kończę, dzień pogodny, a widziałem piękną kępkę na skarpie u sąsiada… może zdążę przed…. kosiarką.
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Ekspert: nie potrafimy towarzyszyć umierającym bliskim, nie oswajamy śmierci
"Wyprowadziliśmy umieranie i śmierć z domu i nie myślimy o niej. Boimy się jej, więc udajemy, że jej nie ma" – powiedziała PAP prof. KUL Mon...
Czytaj więcejWystarczy jeden, by umrzeć
Ten groźny grzyb zawiera w sobie szereg związków toksycznych – to fallotoksyny, jak np. falloidyna czy fallolizyna oraz amatoksyny, jak np. amani...
Czytaj więcejNajwiększe zmiany w organizmie zachodzą w wieku 44 i 60 lat
Ich nowe badanie, którego wyniki ukazały się w sierpniowym wydaniu „Nature Aging” (https://www.nature.com/articles/s43587-024-00692-2), pokazuj...
Czytaj więcejPrawie połowy przypadków demencji można uniknąć
Jakie są główne czynniki rozwoju demencji?Czy można na nie wpływać samemu?Jak duża powinna być rola PaństwaCzy działania prowadzone w skali ...
Czytaj więcej
Komentarze (1)