Część krynickiego deptaka zamknięta. Ruszyły przygotowania do Forum Ekonomicznego

Jeśli ostatni tydzień wakacji planujecie spędzić w uzdrowisku musicie się liczyć z utrudnieniami. Część deptaka została już zamknięta dla mieszkańców i turystów.

Chodzi dokładnie o niewielki odcinek znajdujący się tuż przy wejściu na deptak. Już teraz ogrodzony został metalową bramką przez którą można obserwować stawiane obiekty. Turyści nie mają raczej powodów do zadowolenia. Żeby dostać się do Pijalni Głównej czy Starego Domu Zdrojowego muszą okrążać teren szerokim łukiem. - Wynegocjowaliśmy z organizatorem forum czyli z Instytutem Studiów Wschodnich żeby te dość uciążliwe prace rozpoczęły się jak najpóźniej - przyznaje Dariusz Reśko, burmistrz uzdrowiska. - Udało się ich uniknąć przez lipiec i połowę sierpnia czyli w szczycie sezonu wakacyjnego. Chcieliśmy też pomóc naszym przedsiębiorcom. Każdego roku miałem z tym poważny dylemat. Przedsiębiorcy, którzy prowadzą swoją działalność w Nowym Domu Zdrojowym mieli kłopot, bo przeszkadzała im zabudowa deptaku. Wręcz uniemożliwiała prowadzenie działalności gospodarczej, z której przecież żyją. Dalego tak mi zależało, żeby budowę obiektów rozpocząć jak najpóźniej czyli po 15 sierpnia. Można więc przypuszczać, że straty przedsiębiorców w tym roku będą zdecydowanie mniejsze niż w latach ubiegłych. Jeszcze kilka lat wcześniej mocno protestowali - ze względu na remont pijalni prace przy organizacji Forum Ekonomicznego rozpoczynały się już na początku lipca, co mocno odbiło się na ich kieszeniach.

Forum Ekonomiczne odbędzie się w Krynicy już po raz 25 w dniach od 8-10 września. Impreza od lat określana jest mianem największego i najważniejszego spotkania liderów świata polityki i biznesu w Europie Środkowo-Wschodniej. Weźmie w nim udział ponad 3 tysiące gości z Europy, Azji Centralnej i Stanów Zjednoczonych. Dla Krynicy to wielka szansa na promocję i jak zaznacza burmistrz darmową reklamę. Przez trzy dni o sądeckim uzdrowisku będzie głośno w mediach na całym świecie. - Wymiar promocyjny jest niepowtarzalny – przyznaje Reśko. - Żeby zaistnieć we wszystkich mediach, które będą o nas mówić czyli w stacjach radiowych, telewizji i czasopismach musielibyśmy wydać grube miliony.

O ile Krynica liczy zyski z Forum Ekonomicznego, w czasie trwania imprezy mocno narzekają mieszkańcy i kuracjusze. Przez okres trwania forum nie mogą wejść na krynicki deptak, a znane z telewizji osobistości mogą oglądać tylko z daleka.

Odeszli w ostatnich dniach... (AKTUALIZACJA) Referendum? "Klęczał przede mną i bał się, co on będzie robił jako wójt”