Cztery kolizje na drogach powiatu

Do czterech zdarzeń drogowych doszło w miniony weekend na terenie powiatu limanowskiego. Na szczęście w ich wyniku nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Sprawcą jednej z kolizji był pijany kierowca

Trzy kolizje miały miejsce na Limanowszczyźnie w piątek. Pierwsza zdarzyła się około godziny 10:40 na ulicy Orkana w Mszanie Dolnej na terenie stacji paliw, gdzie nieustalony kierujący pojazdem marki Renault Master wykonując manewr cofania uderzył w zaparkowany pojazd marki Skoda Octawia, w którym znajdowała się kierująca, po czym się oddalił. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Mszanie Dolnej.

Kilkanaście minut po godzinie 13:00 do kolizji doszło w miejscowości Raba Niżna na terenie gminy Mszana Dolna. - Kierujący pojazdem marki Opel w wyniku niedostosowania prędkości do warunków, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem zjechał z drogi i uderzył w bariery energochłonne - informuje st. asp. Janusz Pach z limanowskiej policji. Jak się okazało, sprawca był pijany – w jego organizmie stwierdzono blisko 2,7 promila alkoholu. I w tym przypadku sprawę prowadzi mszański komisariat.  

Ostatnia z piątkowych kolizji miała miejsce na ul. Zakopiańskiej o godzinie 22:30. Jak podaje policja kierujący pojazdem marki Subaru w wyniku niedostosowania prędkości do warunków na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w betonowy słup energetyczny. Sprawca był trzeźwy, został ukarany mandatem karnym. 

Obwodnica Limanowej: finansowanie zwiększone do 578 mln zł Było maksimum, jest minimum. Wójt stracił większość i… pieniądze

Natomiast w sobotę do kolizji doszło w miejscowości Skrzydlna na terenie gminy Dobra około godziny 21:35. Według mundurowych kierująca pojazdem marki Opel Astra w wyniku niedostosowania prędkości do warunków i na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała z drogi i uderzyła w przydrożny płot. Sprawczyni była trzeźwa. Czynności prowadzi Komisariat Policji w Tymbarku.