1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Czy unijne dotacje dzielone są politycznie? Wójt Kamienicy wysyła protest

Opublikowano 09.04.2010 20:19:04 Zaktualizowano 05.09.2018 12:14:51 top

Na posiedzenie Zarządu Województwa Małopolskiego wtargnęła wczoraj grupa samorządowców zbulwersowanych sposobem podziału pieniędzy na inwestycje. Protestuje w tej sprawie m.in. gmina Kamienica - donosi 'Dziennik Polski'.

- Gmina Radziemice nie dostanie dofinansowania z Unii Europejskiej, choć jej projekt był na 8. miejscu listy rankingowej utworzonej po ocenie ekspertów. Unijna dotacja trafi za to do Libiąża, którego wniosek znalazł się dopiero na 117. pozycji - donosi dzisiejszy "Dziennik Polski".

To najbardziej drastyczny przykład niejasnego sposobu dzielenia unijnych dotacji na inwestycje edukacyjne i sportowe na terenach wiejskich, dokonanego przez Zarząd Województwa Małopolskiego.

Gmin niezadowolonych z takiego sposobu jest jednak więcej. Po ocenie ekspertów Nowe Brzesko było na 10. miejscu, Wielka Wieś - na 11., obie gminy ostatecznie trafiły na listę rezerwową, odpowiednio na miejsca 11. i 12. To samo spotkało projekty gmin mieszczące się w "20" najlepiej ocenionych - Czernichowa, Koniuszy, Muszyny, Tuchowa, Krościenka nad Dunajcem i Rzezawy. Choć lista gmin z dotacjami liczy 58 pozycji, te znalazły się na liście rezerwowej.

Jak to możliwe? "Pod uwagę brano zapotrzebowanie na obiekty edukacyjne i sportowe na poziomie lokalnym, subregionalnym i regionalnym, dbając o zapewnienie równomiernego dostępu do takich obiektów, szczególnie na terenach objętych największymi problemami społecznymi" - można przeczytać w oficjalnym wyjaśnieniu Urzędu Marszałkowskiego.

W praktyce Zarząd Województwa Małopolskiego dokładał punkty do oceny eksperckiej. W ten sposób ostateczna lista rankingowa znacznie się zmieniła.

Dzięki temu unijne dotacje trafią m.in. do Libiąża, Kluczy, Borzęcina, Bolesławia i Koniuszy, których inwestycje po ocenie eksperckiej nie mieściły się nawet w pierwszej "100".

Według niektórych samorządowców nie chodziło o równomierny rozkład dotacji w całym województwie, ale podział polityczny. Np. burmistrz Libiąża Jacek Latko jest członkiem Platformy Obywatelskiej, wójt gminy Borzęcin Janusz Kwaśniak to brat radnego sejmiku ze Wspólnoty Małopolskiej (PO i WM to koalicja rządząca w Małopolsce).

Samorządowcy najbardziej zbulwersowani niezrozumiałymi decyzjami władz województwa postanowili wczoraj zaprotestować.

- Wtargnęliśmy na posiedzenie Zarządu Województwa Małopolskiego, doszło do nerwowej wymiany zdań. Kazano nam wyjść, zrobiliśmy to po deklaracji, że zarząd spotka się z nami - powiedział "Dziennikowi Polskiemu" Eugeniusz Skoczeń, wójt Radziemic.

W oficjalnej wersji Urzędu Marszałkowskiego "Zarząd Województwa Małopolskiego, na prośbę przedstawicieli władz lokalnych, spotkał się z włodarzami gmin i mieszkańcami kilku miejscowości, aby dyskutować o podziale środków z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego". W urzędzie pojawiło się około 30 osób - wójtowie, radni, a nawet rodzice uczniów ze szkół, dla których zabrakło pieniędzy.

Wczorajsze wyjaśnienia marszałka Marka Nawary i innych członków zarządu nie uspokoiły nastrojów. Władysław Sadowski, wójt Kamienicy, wysłał protest do komisarza ds. polityki regionalnej w Komisji Europejskiej. Wójt Radziemic zwróci się w tej sprawie do premiera Donalda Tuska i minister rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej. Radni Czernichowa przyjęli rezolucję, w której wezwali "decydentów do nieulegania pokusie uznaniowego rozdawnictwa".

Padają zarzuty o nieuprawniony lobbing, podejmowanie decyzji politycznych i w cieniu gabinetów.

Władysław Sadowski, wójt gminy Kamienica (powiat limanowski), nie ukrywa oburzenia. Podkreśla, że po ocenie merytorycznej wniosek na budowę Szkoły Podstawowej w Zalesiu znalazł się na 40. miejscu.

- Taka pozycja zapewniała nam otrzymanie dotacji. Natomiast na ocenie strategicznej, której dokonuje zarząd województwa, złamano zasady obiektywizmu. Przyznano nam 1 na 20 punktów, podczas kiedy wcześniej, po ocenie dwóch niezależnych asesorów, nasz wniosek dostał 90 procent. Czujemy się pokrzywdzeni i oszukani, bo nie dostaliśmy nic. W ten sposób dzieciom zabrano nadzieję na lepsze warunki nauczania - mówi wójt.

Władysław Sadowski podejrzewa, że przy podziale unijnych pieniędzy zadziałał lobbing na rzecz niektórych projektów. Jego zdaniem najpierw wybrano je w cieniu gabinetów, a potem do nich dopasowano ocenę strategiczną.

- Jak to się dzieje, że dofinansowanie otrzymuje wniosek ze 117. miejsca, a nie dostaje z 40.? - pyta wójt Sadowski.

Szymon Łytek, wójt gminy Czernichów (powiat krakowski), również nie ukrywa rozczarowania. - Nie ma się co dziwić, że zrobiła się wojna. Po co są konkursy, procedury? Jeśli zarząd nie trzyma się zasad, to niech postawi sprawę jasno, że będzie dzielił każdemu po równo: jak za komuny - mówi wójt Czernichowa.

Jego gmina złożyła dwa projekty. Po ocenie merytorycznej jeden znalazł się na 7., a drugi na 13. miejscu. Po ocenie strategicznej - pieniądze przyznano na realizację jednego, drugi spadł na listę rezerwową.

- Po ocenie zarządu doszło do kuriozalnej sytuacji - totalnego przemieszania rankingu. Tu nie ma tłumaczenia, że ja powinienem być zadowolony, bo dostałem dotację na jeden projekt. Przecież ktoś dopuścił składanie dwóch projektów. I ktoś się mocno napracował nad ich stworzeniem - podkreśla wójt Łytek. I zapewnia, że jeśli tylko będzie gminie przysługiwało odwołanie do Sądu Administracyjnego, na pewno z tego prawa skorzysta.

Radni Czernichowa przyjęli wczoraj rezolucję, w której wezwali do naprawienia błędu, nieulegania pokusie uznaniowego rozdawnictwa i stosowania ustalonych, równych dla wszystkich zasad. Zaapelowali też o wprowadzenie zmian, które rozwiałyby wszelkie wątpliwości i nie budziły takich kontrowersji jak dodatkowe punkty przyznawane przez zarząd województwa.

Dodatkowe punkty dla projektów słabo ocenionych przez ekspertów to niejedyne wątpliwości dotyczące podziału unijnych dotacji na inwestycje oświatowe i sportowe.

Trzy ostatnie inwestycje, które dofinansowanie dostaną, mają tyle samo punktów co 12 z listy rezerwowej. - Co decydowało o tym, że akurat te trzy projekty trafiły na listę dotacji, a 12 innych nie? - dziwi się Jan Chojka, wójt Nowego Brzeska. Projekt tej gminy z 10. miejsca na liście po ocenie ekspertów trafił na 11. pozycję listy rezerwowej. Wójt Chojka nie kryje, że ZWM - w ramach rozładowania napięcia - powinien zwiększyć pulę unijnych pieniędzy, by dotacje otrzymało przynajmniej pierwsze 12 projektów z listy rezerwowej.

W Urzędzie Marszałkowskim "Dziennik Polski" usłyszał, że składanie obietnic w zakresie zwiększenia puli byłoby utrzymywaniem nadziei, które raczej się nie spełnią. Urzędnicy przypominają, że pierwotnie na inwestycje oświatowe i sportowe przyznano 106 mln zł, ostatecznie rozdzielono 121,6 mln zł. Podczas wczorajszego spotkania marszałek województwa Marek Nawara obiecał, że wszystkie oszczędności po przetargach zostaną przekazane na projekty z listy rezerwowej.

- To wystarczy na trzy, może cztery dodatkowe inwestycje - twierdzi Eugeniusz Skoczeń, wójt Radziemic. Projekt tej gminy był na 8. miejscu po ocenie ekspertów, po ocenie zarządu wylądował na 5. pozycji, ale listy rezerwowej.

(Źródło "Dziennik Polski" MAGDALENA UCHTO, GRZEGORZ SKOWRON)

Dziś artykuł ten skomentował obecny w Limanowej na przekazaniu umów o dofinansowaniu remontów dróg powiatowych w gminie Łukowica, wicemarszałek Leszek Zegzda. Zobacz jego wypowiedź:

 

Komentarze (16)

konto usunięte
2010-04-09 20:37:58
0 0
pieprzy bzdury jak po 'ŁACKIEJ' którą uwielbia. I tak jest POprawnie!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2010-04-09 21:36:38
0 0
No i popatrzcie na te twarze, uśmiech radosc bo to przecież radośc ponownego sukcesu wyborczego całej czwórki a co za tym idzie łatwy i gruby porfel i cieplutki stołeczek przez następne lata. Dla co niektórych to już bliżej niż dalej - czas odejścia i pożegnania bardzo krótki, nagrabiło się wiele w tym dla całej rodziny jest na przyszłosc za co ży dostatnio. Przyszło łatwo czasem bardzo szybko odpłynie.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-04-09 21:42:04
0 0
Wójt Sadowski oburzony. Niech on najpierw popatrzy jak sam dzieli środki a później się oburza. Przynajmniej teraz wie jak czują się ci, którzy przez niego są oszukiwani. Dostał dobra lekcję uczciwości. A dlaczego projekt szkoły w Zalesiu nie przeszedł to Wójt dobrze wie i niech się rozliczy przed społecznością.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-04-09 21:43:34
0 0
kogut to ja nie wiem ile łąckiej chleje senator Skorupa ze 9 tysi to sa dla niego ku...wa psie pioniondze co na garniturek starczaja ...co uwlacza jego godnosci oczywiscie .....dla PiSiora 20 tysi to dalej beda kur..wa psie pioniondze !
Odpowiedz
xyzz
2010-04-09 22:07:44
0 0
A może pan dr Sadowski poskarżył się Komisji Europejskiej na swoją nieuczciwość ,krętactwo i nieudolność.Ciekaw jestem czy towarzyszyło mu trio parlamentarne w składzie senator Kogut,posłowie Siarka i Jańczyk jak w przypadku próby zbojkotowania utworzenia gminy w Szczawie.Zaściankowy podział środków przez Sadowskiego to standart w jego gminie a na pisma mieszkańców nawet nie łaskaw odpowiedzieć , najważniejsi są 'sami swoi'bo wybory tuż tuż a sukces zdobycia środków na szkołę w Zalesiu dawno obwieszczony
Odpowiedz
sympatyk
2010-04-09 22:46:35
0 0
No i stało się !, chociaż z jednej strony jest mi przykro , że m.inn. moja gmina nie otrzymała dofinansowania- bo jest mi wszystko jedno , której miejscowości to dotyczy to zawsze to boli. Z drugiej zaś strony , czy to nie opatrzność Boska ukarała Wójta Kamienicy , przecież to m.inn. jego metody i jego adoratorów przy podziale środków w cieniach gabinetów , a raczej remizy.Może Zarząd województwa przyjął podobne kryteria i skierował środki do Gmin , które były jakby ostatnio pomijane.( stwierdzenie Wójta w jednym z wywiadów na łamach prasy) Mistrzem łamania zasad obiektywizmu o którym wspomina 'Wójt' jest właśnie on sam , a teraz jeszcze próbuje to upolityczniać - Oj nieładnie , ale czas zrobi swoje !
Odpowiedz
konto usunięte
2010-04-10 08:31:23
0 0
oto PO-lska właśnie
Odpowiedz
Diesel
2010-04-10 08:44:48
0 0
Sadowski sknocił wniosek, gdyż jako nieliczny został na samym wstępie odrzucony, a teraz obwinia cały świat. Inni Wójtowie sobie poradzili załapując się z dalekiej pozycji. Nie załapanie się z dobrej pozycji świadczy tylko o nieudolności Wójta.
Odpowiedz
dorek87
2010-04-10 15:10:35
0 0
Wł. Sadowski wie o czym mówi.Właśnie tak samo postąpił przy podziale środków na kluby sportowe w swojej gminie.'(...)przy podziale unijnych pieniędzy zadziałał lobbing na rzecz niektórych projektów. Jego zdaniem najpierw wybrano je w cieniu gabinetów'.
Odpowiedz
creative
2010-04-10 15:16:24
0 0
Wójt Kamienicy widzi nieprawidłowości?A na własnym podwórku jakoś ich nie zauważa...A ile kasy dali na Motorowy Klub Sportowy Gorce (5tyś)? Tylko piłkę widzą (łącznie 61 tyś)!!!
Odpowiedz
creative
2010-04-10 15:16:58
0 0
Wstydź się wójcie z Kamienicy!!!
Odpowiedz
sympatyk
2010-04-10 20:29:59
0 0
Oj wstydz się wstydz ,ale pocieszające jest to ,że coraz więcej wyborców zaczyna widzieć i rozumieć te kombinacje , a potem granie męczennika i szukanie sobie wrogów , których nie ma - natomiast prawda, że są głosy rozsądku.
Odpowiedz
lolo546
2010-04-11 13:32:55
0 0
Cytując za Sienkiewiczem Wójcie Sadowski... 'kończ waść...wstydu oszczędź!' WAM TO BY SIE SPRZYDAŁA PORZĄDNA KONTROLA!!!
Odpowiedz
teodor
2010-04-11 15:21:28
0 0
Widać w Krakowie nie nabrali się na cygaństwa wójta. Na Polanki w Szczawie ciągle nam tylko obiecuje zrobić asfalt i tylko na tym się kończy a w między czasie asfaltuje podwórko radnej i robi asfalt tylko do domu radnego, który i tak mieszka w pobliżu drogi głównej, a innemu radnemu to zrobił drogę do prywatnego lasu a mieszkańcy naszego dużego osiedla do domów nie mogą dojechać, dzieci po błocie chodzą do szkoły choć należy im się dowóz. Moży i my wtargniemy do gminy kamienica, w tedy to chyba wywieziemy wójta na taczkach.
Odpowiedz
benq007
2010-11-16 20:58:52
0 0
oj widzę, że tu cała banda pana Gorczowskiego jest zalogowana hehe. Ja powiem krótko i zwięźle : zawsze będę za panem Sadowskim! Wiem , że działa on tylko i wyłącznie dla dobra Gminy!
Odpowiedz
Janek64
2010-11-16 21:04:15
0 0
Wojna o kase która z Brukseli nie przyjedzie.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Czy unijne dotacje dzielone są politycznie? Wójt Kamienicy wysyła protest"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]