8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Delegacja MON Węgier w Limanowej

Opublikowano 18.09.2013 07:51:13 Zaktualizowano 05.09.2018 08:36:18 top

Limanowa. W miniony poniedziałek w Limanowej gościła 6-osobowa delegacja z Budapesztu, z przedstawicielami Ministerstwa Obrony Narodowej. Węgrzy przyjechali w związku z planowanymi w przyszłym roku obchodami setnej rocznicy wybuchu I wojny światowej, a także Bitwy pod Limanową.

W poniedziałek w Limanowej gościła 6-osobowa delegacja z Budapesztu, na czele z pułkownikiem Dr. Vilmosem Kovac, dyrektorem Muzeum Instytutu Wojskowości Ministerstwa Obrony Narodowej w Budapeszcie, który jest rządowym reprezentantem ds. przygotowania jubileuszowych uroczystości. W skład delegacji wchodzili także inni przedstawiciele węgierskiego Ministerstwa Obrony Narodowej oraz muzeum.

Celem wizyty Węgrów było nawiązanie ścisłej współpracy przy organizacji planowanych na przyszły rok uroczystości związanych z 100. rocznicą wybuchu I wojny światowej oraz Bitwy pod Limanową, która została stoczona w dniach 2 - 12 grudnia 1914 roku pomiędzy wojskami austro-węgierskimi a rosyjskimi.

W budynku Urzędu Miasta członkowie delegacji zapewnili gospodarzy o tym, że strona węgierska chetnie włączy się w zorganizowanie rocznicowych uroczystości. Jeszcze podczas tego samego spotkania Węgrzy wzięli aktywny udział w tworzeniu programu obchodów.

Poza spotkaniem w limanowskim Urzędzie Miasta, Węgrzy mieli możliwość zobaczyć cmentarz wojskowy na Jabłońcu, gdzie pochowani są żołnierze polegli w walkach na Limanowszczyźnie - goście złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze na mogiłach. Towarzyszyli im członkowie Limanowskiego Stowarzyszenia Historii Ożywionej „Jabłoniec 1914”, z prezesem Markiem Sukiennikiem i grupą rekonstrukcyjną.

Na koniec wizyty członkom delegacji z Budapesztu zaprezentowano działalność i zbiory Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej.

W 2014 roku przypada 100. rocznica Bitwy pod Limanową. W walkach toczonych na przełomie listopada i grudnia 1914 r. na Limanowszczyźnie brało udział ok. 120 tyss. żołnierzy wojsk rosyjskich oraz ok. 90 tyss. wojsk austro-węgierskich. Zakończyły się one zwycięstwem wojsk austriackich i zatrzymaniem rosyjskiej ofensywy w kierunku Krakowa i Śląska. Co roku na cmentarzu wojennym na Jabłońcu, na którym pochowano 409 żołnierzy poległych w bitwie, odbywają się uroczystości upamiętniające to wydarzenie.

Niedawno władze miasta rozpoczęły pierwsze przygotowania obchodów 100. rocznicy Bitwy pod Limanową. Przygotowano już zarys planu obchodów, zgodnie z zapowiedzią obecnie trwa tworzenie komitetu honorowego uroczystości. - Na pewno będziemy chcieli, żeby te obchody uzyskały odpowiednią oprawę i aby odpowiednia ranga została im nadana - zapewniał burmistrz.

Bitwa pod Limanową 1914 r.
Bitwa pod Limanową, zwana również operacją łapanowsko-limanowską, związana jest z początkową fazą I wojny światowej, z walkami toczonymi na przełomie listopada i grudnia 1914 r. przez wojska austro-węgierskie, wzmocnione korpusem niemieckim, z wojskami rosyjskimi. W bojach tych brały również udział Legiony Józefa Piłsudskiego.
Wojska austro-węgierskie w Galicji - a więc w części ziem polskich, będących wówczas w granicach cesarstwa austro-węgierskiego, od początku trwania wojny doznawały ciągłych klęsk, cofając się przed Rosjanami w kierunku zachodnim i tracąc w ciągu trzech miesięcy ok. 6/7 terytorium tej krainy. W połowie listopada 1914r. wojska rosyjskie stanęły przed fortami twierdzy Kraków, zaś w Karpatach doszły do Limanowej. W wypadku przełamania tych rubieży obronnych dla wojsk rosyjskich droga w kierunku Śląska, Czech i Wiednia stała otworem. Wojska austro-węgierskie zostały wówczas przegrupowane i wzmocnione silnym korpusem dowodzonym przez gen. Józefa Rotha, w skład którego wchodziły również oddziały niemieckie. Operacja rozpoczęła się 2 grudnia 1914. i rozgorzała na długiej linii (ok. 100 km) - od Wisły, aż po główny grzbiet Beskidów. Kasina Wielka, Góra Jana, Łąkta, rejon Sobolowa, Leszczyna, Rajbrot, góra Kobyła, Golców, Jabłoniec - to miejsca najcięższych bojów tej operacji.
Przełamanie frontu nastąpiło 11 grudnia 1914 r., przy czym szczególnie sławnym stał się bój oddziału spieszonych huzarów węgierskich o ufortyfikowane przez Rosjan wzgórze Jabłoniec. Zginął wtedy płk Othmar Muhr, któremu cesarz austriacki – Franciszek Józef I – nadał przydomek „Limanowa” to samo spotkało dowodzącego głównym uderzeniem gen. Józefa Rotha.

Bitwa pod Limanową była pierwszym istotnym zwycięstwem wojsk austro-węgierskich przy nieznacznym wsparciu niemieckim (47 Dyw. Piechoty). Nic więc dziwnego, iż była wtedy wydarzeniem bardzo sławnym - m.in. w Budapeszcie jeden z placów otrzymał nazwę „Limanowa' (zachowała się do dnia dzisiejszego). O wielkości operacji świadczy fakt, że brało w niej udział ok. 120 tyś. żołnierzy wojsk rosyjskich oraz ok. 90 tyś. wojsk austro-węgierskich. Zwycięstwo przeniosło linie frontu ok. 60 km w kierunku wschodnim, przełamaną dopiero w maju 1915 r. w również sławnej bitwie pod Gorlicami. Pamiątką tych walk jest ok. 100 cmentarzy żołnierskich, na których leży ponad 11 tyś. żołnierzy. Najsłynniejszy z nich znajduje się na wzgórzu Jabłoniec. Jak już wspomniano, w Bitwie pod Limanową brały udział Legiony Józefa Piłsudskiego. Przebieg walk opisał sam Komendant w książce „Moje pierwsze boje'. Szczególnie zasłynął bój legionistów na przełęczy Chyszówki (stoi tam pamiątkowy obelisk i krzyż), pod Marcinkowicami i w rejonie Pisarzowej był wtedy w Limanowej dwukrotnie, tu też spędził ze swym sztabem noc z 7/8 grudnia 1914r. Dom, w którym noclegował, stoi do dnia dzisiejszego (ul. M. B. Bolesnej 35) i jest oznakowany pamiątkową tablicą.

(Źródło: UM Limanowa)


Komentarze (18)

patrykd3
2013-09-18 16:34:28
0 0
Polak, Węgier, dwa bratanki i do szabli i do szklanki :)
Odpowiedz
zwykly7
2013-09-18 17:14:42
0 0
Limanowskie Stowarzyszenie Historii Ożywionej z prezesem Markiem S. swoją działalność gdzie zarejestrowało? W Emiratach Arabskich?
Odpowiedz
Walt
2013-09-18 17:32:16
0 0
Cieszę się, że działalność pana Marka i GRH została przekuta w stowarzyszenie nawiązujące do Jabłońca 1914 i zapewne na tym w przyszłości nie poprzestaną. To dobrze rokuje na to, że obchody setnej rocznicy bitwy nie zamkną się w murach muzeum w zacieśnionym gronie towarzyskim, osób przeważnie niezwiązanych z limanowszczyzną. Ta rocznica powinna jednoczyć wspólne zainteresowania a nie dzielić. Mam nadzieję, że szczytna działalność tego stowarzyszenia nakryje czapką tych z zewnątrz, którym zależy, żeby przy każdej okazji 'dokładać' do pieca i nastawiać ludzi przeciw sobie. Powodzenia w działalności!
Odpowiedz
konto usunięte
2013-09-18 17:52:37
0 0
Walt@ - też chciałbym aby tak się stało, bo jak do tej pory jego współpraca z innymi Stowarzyszeniami marnie wyglądała.
Odpowiedz
marlehill
2013-09-18 19:03:01
0 0
ciekawostka
podczas rozbioru Polski, wojsko węgierskie pierwsze wkroczyło od -południa- i zajęło Stary Sącz
Odpowiedz
terorist
2013-09-18 19:32:25
0 0
@marlehill nie boisz się publicznie wypowiadać takich zdań? Nie zapominaj, że prawda historyczna z 'poprawnością' polityczną nie idą w parze. :)
Odpowiedz
konto usunięte
2013-09-18 19:45:03
0 0
U nas do dziś bardziej wspomina się zwłaszcza ten początek I wojny niż II wojnę. zwłaszcza że spłonęła większość wsi.
Odpowiedz
PasazerLinii7
2013-09-18 19:59:44
0 0
@marlehill, terrorist:

'Prawda historyczna' nieuków.
Podczas rozbioru (rozumiem, że pierwszego) Polski nie istniało 'wojsko węgierskie', bo nie było samodzielnego państwa węgierskiego.
Odpowiedz
obserwator
2013-09-18 20:29:23
0 0
Zwykły7 proszę używaj pełnej nazwy stowarzyszenia p.Marka S. bo inaczej będzie się on śmiertelnie gniewał.A pełna nazwa to Limanowskie Stowarzyszenie Historii Ożywionej Jabłoniec 1914 a w skrócie 'SL HOJ 1914'
Odpowiedz
obserwator
2013-09-18 20:32:35
0 0
Przepraszam skrót właściwy Limanowskie Stowarzyszenie Historii Ożywionej Jabłoniec 1914 'LS HOJ 1914'
Odpowiedz
marlehill
2013-09-18 20:38:45
0 0
ciekawostka cz.2
Węgierscy możnowładcy często zgłaszali roszczenia do terenów południowej Polski,
a tereny wokół Starego Sącza były posagiem (św)Kingi księżniczki węgierskiej ,
i dlatego -żołnierze węgierscy- byli pierwszymi niechlubnymi zaborcami na naszych terenach .
Amen.
Odpowiedz
terorist
2013-09-18 21:40:53
0 0
@PasazerLinii7, rozumiem, że ty należysz do uczonych w piśmie?

I mam jeszcze jedno pytanie, Węgrzy byli zaborcą czy nie?
Odpowiedz
Monika23
2013-09-18 21:42:50
0 0
Zadaję pytanie Czy wypada Polakowi w Święto Narodowe 11 listopada paradować po kościele i po rynku w mundurze żołnierza wegierskiego.
Odpowiedz
terorist
2013-09-18 21:47:45
0 0
Który był zaborcą. Czy chciał, czy nie.
Odpowiedz
zwykly7
2013-09-18 22:39:30
0 0
@Monkia23 myślę że wypada, w filmie 'Sami swoi' Pawlak też z pastowanym kabanem po lesie paradował. Przecież mamy demokrację.
Odpowiedz
terorist
2013-09-18 23:47:04
0 0

Demokracja powiadasz. Ustrój, w którym głos 100 głupich ma większą wagę od jednego mądrego.

Odpowiedz
konto usunięte
2013-09-19 07:45:46
0 0
Jak znaleźć tego mądrego???
Odpowiedz
PasazerLinii7
2013-09-20 19:50:22
0 0
@terorist:
Najpierw wyjaśnij mi, czy według ciebie nieistniejące państwo może być zaborcą. Wtedy odpowiem ci, czy Węgrzy byli zaborcami.

Jeśli już tak bardzo chcecie przykładów walk polsko-węgierskich, to sensowniej jest przywołać najazd księcia Siedmiogrodu w czasie potopu szwedzkiego - ale to znów nie była wojna z Węgrami sensu stricto.
'Zaborem węgierskim' można na siłę nazwać skrawki Spiszu i Orawy, które do 1918 r. należały do Królestwa Węgier w ramach dualistycznej monarchii habsburskiej, a później zostały przyłączone do Polski (obecnie w powiecie nowotarskim).
Pomijając jednak nawet że było to mikroskopijne terytorium bez znaczenia (na jego obszarze nie było nawet jakiegokolwiek miasta), to przecież te tereny zabrała Polsce Austria, która dopiero niemal 100 lat później wydzieliła w swojej strukturze Królestwo Węgier.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Delegacja MON Węgier w Limanowej"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]