8°   dziś 10°   jutro
Środa, 06 listopada Feliks, Leonard, Ziemowit, Jacek, Arletta

Dobre wieści dla zadłużonych

Opublikowano 26.05.2011 11:54:26 Zaktualizowano 05.09.2018 11:54:08 top

Samorządy nie będą musiały drastycznie ograniczać limitu zadłużenia, to efekt rozmów samorządowców z premierem Donaldem Tuskiem i ministrem finansów Jackiem Rostowskim. W rozmowach brał udział marszałek województwa.

Wczoraj podczas posiedzenia komisji wspólnej rządu i samorządu, w którym wziął udział premier Donald Tusk oraz marszałek województwa małopolskiego Marek Sowa, strona rządowa wycofała się z propozycji ministra Rostowskiego.

By zmniejszyć zadłużenie kraju resort finansów chciał radykalnie obniżyć limity zadłużenia dla samorządów, które obecnie wynoszą 60 proc. ich dochodów. Dla wielu gmin i powiatów miało to oznaczać koniec inwestycji.

Propozycja ministra Rostowskiego polegała na zniesieniu limitu zadłużenia dla samorządów i wprowadzeniu nowej zasady: od 2012 r. ograniczeniu do 4 proc. limitu deficytu budżetowego, który do 2015 r. miałby jeszcze zostać pomniejszony do 1 proc. Odstąpienie od tego rozwiązania to dobre wieści dla samorządów. – Cieszę się, że udało się porozumieć w tej sprawie z samorządowcamI – mówił podczas posiedzenia komisji premier Tusk, którego interwencji gminy i powiaty zawdzięczają odstąpienie od propozycji ministra. – To bardzo dobre wieści dla wielu samorządów – zaznaczył marszałek Marek Sowa.

Na posiedzeniu komisji ustalono, że teraz to samorządy same muszą opracować model zmniejszania deficytu. Efekt ma być taki, że w skali kraju deficyt całego sektora finansów publicznych do 2012 r. ma się zmniejszyć do 2,9 proc. PKB (obecnie wynosi on 7,9 proc. PKB, czyli zmiana wyniesie 5 punktów procentowych). To zobowiązanie Polski wobec Unii Europejskiej. Dla samorządów oznacza to tyle, że do 2012 r. muszą łącznie ściąć swoje deficyty o ok. 6 mld zł, czyli o 0,4 proc. PKB. Między sobą ustalą jak to zrobić. Resztą cięć (czyli 4,6 pkt proc.) ma się zająć strona rządowa.

- Wydawało się, że minister finansów ma taką pozycję, że go nie przekonamy i „dociśnie” samorządy – komentuje dla portalu Bronisław Dutka, poseł, który od dwóch lat był przeciwny proponowanym przez Ministerstwo Finansów zmianom. - Pół roku temu zorganizowaliśmy na ten temat konferencję, minister z zaproszenia nie skorzystał, wysłał dyrektora departamentu. Przeciw takiemu rozwiązaniu był nawet Jose Barroso, który również mówił, że to ograniczy rozwój samorządów. Ostatecznie dotarliśmy do ministra różnymi ścieżkami m.in. przez prezydenta. Propozycja jest taka by instrument stosować bardziej elastycznie – nie z automatu i dostosować go do warunków gmin i ich konkretnych sytuacji. Na ten temat będą jeszcze trwały rozmowy.


(Źródło województwo małopolskie, fot. MSWiA)

(Aktualizacja 12:11 26 V 2011)

 

Komentarze (7)

crusader
2011-05-26 20:59:28
0 0
pierwszy???
Odpowiedz
hava
2011-05-26 21:09:05
0 0
nie ma kto komentować, tekst dla przeciętnego Kowalskiego jest niezrozumiały :-)
Odpowiedz
konto usunięte
2011-05-27 00:34:26
0 0
wytłumaczę:)

W skrócie wygląda to tak, że dłużej potrwa zanim Gmina Jodłownik i Laskowa otrzymają na swoje barki komisarza, który już nie będzie inwestował a jedynie spłacał długi danej gminy (prosze sobie wyobrazić, że gmina wtedy wszelkie dochody przeznacza na spłaty - nie ma remontów, inwestycji, dofinansowań...możnaby długo opowiadać jak będzie wyglądać ta coraz bardziej realna wizja katastroficzna)
Odpowiedz
konto usunięte
2011-05-27 00:39:00
0 0
ale i reszta samorządów w naszym powiecie musi mieć się na baczności!..

dziś ok 90% samorządowców nie zastanawia sie nad przyszłością.... bierzemy kredyty że pokryć 30%, 50%, 60% inwestycji bo jakże nie wziąć skoro resztę daruje EU. Wszyscy cieszymy sie bo nasz region pięknieje w oczach, rozwija się = POZYTYW

ale istnienie dobra determinuje istnienie złej strony...

kredyty zostają... większość długoterminowa, inwestycje niszczeją i wymagają remontów w czasie a na to już nam nikt nie podaruje środków nawet w 50% - NEGATYW
Odpowiedz
konto usunięte
2011-05-27 00:43:48
0 0
rząd bojac się rosnącego, powiedzieć można już galopująco rosnącego zadłużenia propouje rozwiązanie...samorządy opracują program zmniejszenia zadłużenia... no tak - zmniejsza inwestycje.. bo jakze inaczej?
Możnaby jeszcze liczyć na wzrost dochodów ale czy słusznie jeśli pożytkujemy pieniądze pożyczane głównie na rekreację zamiast tworzenia możliwości rozwoju gospodarczego?
Odpowiedz
konto usunięte
2011-05-27 00:45:15
0 0
suma sumarum - inwestować znaczy pomnażąć a nie konsumować!

czy takie wytłumaczenie Wam wystarczy?
Odpowiedz
konto usunięte
2011-05-27 00:47:19
0 0
a tak na marginesie to wielka szkoda, iż większa uwagę forumowiczów pochłaniają bójki, wypadki, sprzeczki, różnice polityczne i trywialności niż sprawy naprawdę istotne bezpośrednio lub pośrednio dla każdego mieszkańca powiatu;
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dobre wieści dla zadłużonych"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]