4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Drift - sport nie tylko dla mężczyzn

Opublikowano  Zaktualizowano 

Jest to wyczynowa jazda tylnonapędowym samochodem podczas kontrolowanego poślizgu. Drift to również sport samochodowy, który uprawia sądeczanka Agnieszka Percz. O swojej pasji opowiedziała podczas programu Dzień Dobry TVN.

Jedną z niewielu drifterek w Polsce jest Agnieszka Percz, mieszkanka Nowego Sącza, która udowadnia, że jest to sport nie tylko dla mężczyzn. W programie opowiedziała o początkach swojej przygody z driftem i umiejętnościach, które nabyła trenując ten sport. Agnieszka wychowała się w sportowej rodzinie. Marzy jej się udział w zawodach driftingowych. Na razie trenuje pod czujnym okiem swojego chłopaka, dzięki któremu odkryła, że drift będzie jej pasją.

Co to znaczy mieć dryg do driftu? - zapytała Agnieszkę prowadząca Anna Kalczyńska-Maciejowska. - Do driftu powinno się mieć pasję, talent oraz chęć do zdobywania nowych umiejętności a także odwagę oraz motywację, aby robić to cały czas, bo jeśli są jakieś większe przerwy w jeździe to po jakimś czasie odbija się to na treningach – uważa amatorka driftu. - Nigdy wcześniej nie myślałam, że będę driftować, tak naprawdę poznałam tą dyscyplinę gdy poznałam mojego obecnego chłopaka, z którym jeździliśmy na różne zawody – opowiada drifterka.

Agnieszka Percz jeszcze nie wsiadła w auto, które ma 500 koni, bo i takimi jeżdżą drifterzy, ale wszystko przed nią. Co trzeba robić, aby nie popełnić błędu podczas tak szybkiej jazdy na długim dystansie? - Trzeba się odblokować i płynąć jak woda, tor jest już jakoś ułożony i trzeba dostosować samochód w zakrętach do tego jak wygląda trasa. Są różne techniki driftu. Wszystko zależy od toru. Można driftować, zaciągając ręczny hamulec, ale to nie o to chodzi.

Czy umiejętności nabywane podczas driftowania przydają się do normalnej jazdy po mieście? - Jak najbardziej. Jeżeli ktoś nauczy się jeździć w poślizgu to dużo łatwiej opanować samochód, gdy jest zima. W ogóle jazda pięciuset konnym samochodem i kontrolowanie tego wszystkiego to ogromna adrenalina, fajda i satysfakcja – dodaje Agnieszka.

***

Warto wiedzieć, że podczas jednego takiego rajdu można zużyć od 5 do 6 kompletów opon. Zawody drifterskie odbywają się w Polsce od 2006 roku. Zostały zorganizowane przez Polską Feredację Driftingu (PFD) po nazwą TDC (Toyo Drift Cup). W roku 2008 powstała kolejna organizacja, która najpierw zorganizowała zawody BMW Drift Day, potem JDA (Japan Drift Attack), a w roku 2010 całą serie pod nazwą Drift Open. W 2010 jako organizator kolejnej serii pojawia się również znane z zawodów na 1/4 mili „SSS” (Stowarzyszenie Sprintu Samochodowego). Mistrzowie Polski w drifcie: Przemysław Jańczak (2005,2006,2009), Bartosz Stolarski(2007,2013,2014), Bartłomiej Owczarek (2008), Maciej Bochenek (2010,2012), Paweł Trela (2011).

Fot. Print Screen TVN

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Drift - sport nie tylko dla mężczyzn"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]